Ten weekend w wykonaniu naszych zespołów obfitował w duże emocje nie tylko sportowe. Stało się to za sprawą informacji, jaka padła przed meczem żółto-biało-niebieskich. Przed spotkaniem wiceprezes klubu Łukasz Konończuk poinformował o dymisji zarządu klubu. Nowy zarząd ma zostać wybrany 21 października. Na szczęście ta sytuacja nie wpłynęła negatywnie na sytuację na boisku, gdzie nasz zespół osiągnął dobry wynik. Z pozostałych spotkań najwięcej emocji było w Chorzowie, gdzie do ostatnich sekund nie było pewne, czy Start zdoła przywieźć 3 punkty do Elbląga.
Concordia słabsza od wicelidera
Jako pierwsi w ostatni weekend kibicom zaprezentowali się pomarańczowo-czarni. Nasz zespół przy Krakusa podejmował wicelidera tabeli Sokół Aleksandrów Łódzki. Po 2 zwycięstwach w ostatnich meczach nasz zespół czekało bardzo trudne zadanie. Niestety goście szybko wyszli na prowadzenie. Już w 7 minucie bramkę zdobył Gieraga. Co gorsza rywale lepiej prezentowali się na boisku. W 34 minucie było 2:0 dla Sokoła. Trafienie zanotował Bogołębski. W drugiej połowie nasz zespół poprawił grę ale było to za mało na rywali. Wynik meczu w doliczonym czasie gry na 3:0 ustalił Sołtysiński, egzekwując rzut karny. Po tym spotkaniu nasz zespół znajduje się na 18 miejscu w tabeli z 6 punktami. Szansę na kolejne punkty Concordia będzie miała w przyszły weekend, kiedy zmierzy się na wyjeździe z zajmującym 13 miejsce w tabeli Zniczem Biała Piska.
Concordia Elbląg 0:3 (0:2) Sokół Aleksandrów Łódzki
0:1 – Gieraga (7′), 0:2 – Bogołębski (34′), 0:3 – Sołtysiński (90+1′ k.)
Szczypiorniści bez punktów w pierwszym meczu sezonu
Do udanych rozpoczęcia sezonu 1 ligi nie mogą zaliczyć szczypiorniści KPR Elbląg, którzy podejmowali przy Kościuszki Usar Kwidzyn . Spotkanie od początku nie szło naszym zawodnikom. Rywale szybko wyszli na kilku bramkowe prowadzenie i nie oddali go do końca pierwszej połowy, która zakończyła się prowadzeniem gości 13:11. Drugą połowę nasz zespół zaczął lepiej i doprowadzili do remisu. Niestety goście znów odskoczyli i nie oddali prowadzenia już do końca spotkania. Nasz zespół grał ambitnie ale po emocjonującej końcówce lepsi okazali się rywale i to oni rozpoczęli sezon od zwycięstwa. Szansę na kolejne punkty nasz zespół będzie miał 26 września, kiedy to w Wejherowie zmierzą się z miejscowym KS Tytani.
KPR Elbląg – Usar Kwidzyn 26:31 (11:13)
Olimpia urwała punkt liderowi
Przed spotkaniem Olimpii Elbląg z Chojniczanką Chojnice nie brakowało emocji poza sportowych. Nasz zespół w dotychczasowych spotkaniach nie zdobyli jeszcze punktów a w starciu z liderem prowadzonym dodatkowo przez bardzo dobrze znającego nasz zespół byłego trenera Olimpii Adama Noconia przez wielu skazywany był na pożarcie. Dodatkowe emocje pojawiły się przed samym spotkaniem kiedy ogłoszono dymisję zarządu żółto-biało-niebieskich. W samym spotkaniu jakby wbrew temu gra była wyrównana. Olimpia grała dobrze w defensywie i nie dała rozpędzić się gościom. Sama też jednak nie miała wielu swoich szans w ofensywie. Goście zwłaszcza w drugiej połowie byli drużyną nieco lepszą ale nie zdołali przełożyć tego na liczne sytuacje bramkowe i ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Czy spotkanie z faworyzowanym rywalem i cenny punkt może być iskierką nadziei przed kolejnymi meczami i powrót do czasów, kiedy nasz zespół w Elblągu jeśli nie wygrywał to bardzo rzadko przegrywał przy Agrykola?
Nasz zespół po tym spotkaniu wciąż zajmuje przed ostatnie miejsce w tabeli wyprzedzając jedynie „startującą” z karnymi punktami w tym sezonie Pogoń Siedlce. Szansę na kolejne punkty nasz zespół będzie miał w najbliższy piątek, kiedy to w Rzeszowie zmierzy się z miejscową Stalą.
Olimpia Elbląg 0:0 Chojniczanka Chojnice
Minimalne zwycięstwo Startu w Chorzowie
Drugie spotkanie w tym sezonie PGNiG Superligi rozegrały szczypiornistki Startu. Nasz zespół w Chorzowie mierzył się z miejscowym KPR-em. Biorąc pod uwagę początek sezonu ciężko było wskazać faworyta tego spotkania. Nasz zespół chciał odnieść 2 zwycięstwo w tym sezonie. Rywalki chciały się zrehabilitować za sromotną porażkę z pierwszej kolejki w Kobierzycach. Spotkanie lepiej rozpoczęły gospodynie ale nasz zespół w miarę upływających minut wyszedł na kilku bramkowe prowadzenie na przerwę schodząc prowadząc 13:10. W drugiej połowie nie brakowało emocji. Gospodynie doprowadziły do remisu a z pewnym momencie to one prowadziły 3 trafieniami. Było to jednak za mało na nasz zespół. Nasz zespół doprowadził do remisu a w końcówce zachował więcej zimnej krwi i ostatecznie wygrał to spotkanie 25:24. Po tym spotkaniu nasz zespół zajmuje 2 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty elblążanki będą miały w najbliższą sobotę, kiedy to w Elblągu pojawi się Metraco Zagłębie Lublin.
KPR Ruch Chorzów 24: 25 EKS Start Elbląg
Wygrana drugiego zespołu Olimpii
Ostatnią z drużyn, która w ligowych zmagania zmierzyła się w ubiegły weekend był drugi zespół żółto-biało-niebieskich. Przy Skrzydlatej nasi zawodnicy podejmowali Mamry Giżycko. W pierwszej połowie to nasz zespół miał przewagę która udokumentował dwukrotnie. Najpierw na prowadzenie nasz zespół wyprowadził w 13 minucie Kazimierowski a bramkę na 2:0 w 24 minucie zdobył Kordykiewicz. Goście mieli swoje sytuacje ale nie zdołali pokonać naszego bramkarza. Dużo emocji dostarczyła druga połowa w której goście zdobyli przewagę. Udokumentowali ją w 73 minucie kiedy kontaktową bramkę zdobył Świderski. Nasz zespół na szczęście nie zamierzał czekać w niepewności do ostatniego gwizdka. W 88 minucie Kordykiewicz trafił na 3:1 praktycznie odbierając szanse na punkty gościom. Wynik spotkania na 4:1 dla żółto-biało-niebieskich ustalił w doliczonym czasie Szmukała. Po tym spotkaniu nasz zespół zajmuje 6 miejsce w IV lidze. Szanse na kolejne punkty będzie miał w kolejny weekend, kiedy w Olsztynie zagra z miejscową Olimpią.
Olimpia II Elbląg 4 : 1 Mamry Giżycko
1:0 – Kazimierowski (13′), 2:0 – Kordykiewicz (24′), 2:1 – Świderski (73′), 3:1 – Kordykiewicz (88′), 4:1 – Szmukała (90+2′)