Wczoraj (1.03) o godz. 12:00 w Elblągu odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przez wiele lat pamięć o nich była pomijana. Dopiero niedawno w 2011 Sejm ustanowił to święto na 1 marca. Święto to choć nie brakuje mu kontrowersji w niektórych środowiskach to już na stałe wpisało się w cykl uroczystości państwowych. W wielu miastach poza uroczystościami oficjalnymi organizowane są inne uroczystości jak np Bieg Tropem Wilczym, który miał miejsce również w Elbląskiej Bażantarni.
W Elblągu jak co roku hołd „Żołnierzom Wyklętym” złożono pod mieszczącym się na skwerze Skwer Rotmistrza Pileckiego Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego. Zgromadzeni odsłuchali hymnu państwowego Rzeczpospolitej Polskiej, był też apel pamięci i salwa honorowa oraz składanie kwiatów przez przedstawicieli władz lokalnych i wojewódzkich. Nie zabrakło przemówień. Do zebranych zwrócili się wicewojewoda Warmińsko-Mazurski, Sławomir Sadowski, wiceprezydent Elbląga Michał Missan, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Marek Burkhardt. Przypomnieli oni losy żołnierzy wyklętych, niezłomnych lub jak nazywa ich wicewojewoda Sławomir Sadowski Nieśmiertelnych. Przytoczone zostały nazwiska między innymi „Inkę”, Feliksa Salmanwicza czy Łukasza Cieplińskiego, pseudonim „Pług” którego rozstrzelano wraz z 6 innymi członkami zarządu zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.To właśnie w związku z tym wydarzeniem uroczystości przypadają 1 marca.
Tego samego dnia w Bażantarni odbył się IV Bieg Tropem Wilczym. O tym jak pożądane jest to wydarzenie świadczy fakt, ze najmłodszy uczestnik tego biegu miał 1,5 roku a najstarszy skończył 72 lata. W głównym biegu najlepsza okazała się Pani Sylwia Iwanicka z Pułku Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód, która wyprzedziła Martę Cieślik z Pruszcza Gdańskiego, III miejsce zajęła Anita Begej z Braniewa. Wśród mężczyzn najszybszy był Jakub Ossowski, zaraz za nim linię mety minął Piotr Stanik. Najniższe miejsce na podium zajął Tomasz Raulin. Kolejny bieg za rok.
