Funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściu w Gronowie zatrzymali obywatela Armenii, poszukiwanego trzema listami gończymi. Wszystkie wyroki zlekceważył i myślał, że polski wymiar sprawiedliwości już o nim zapomniał.
Ormianin próbował wjechać do Polski 20 lutego, tuż po godzinie 23. W trakcie sprawdzania dokumentów podróżnego funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Braniewie potwierdzili, że 40-latek jest od dziewięciu lat poszukiwany. Ścigany był 3 listami gończymi przez poznańskie sądy. Okazało się, że w 2008 i 2009 roku został skazany za posiadanie narkotyków. Natomiast w 2010 dostarczył podrobiony dokument o zatrudnieniu, nakłonił znajomą, by uzyskała kredyt w kwocie 10 tys. zł, który miał rzekomo spłacać. Sądy za popełnione przestępstwa wymierzyły mu karę 2 lat pozbawienia wolności. W przypadku wyłudzenia, wykonanie kary warunkowo zawieszono, ale Ormianin miał oddać pieniądze. Natomiast za posiadanie narkotyków sąd nakazał mu pracę na cele społeczne i karę grzywny. Wszystkie wyroki zlekceważył i ukrywał się, aż do 20 lutego przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
Obywatel Armenii został zatrzymany i trafił do Aresztu Śledczego w Elblągu.