W sobotę szczypiornistki elbląskiego Startu rozegrały bardzo ważne spotkanie. W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego elbląskie szczypiornistki podejmowały Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Przed tym spotkaniem oba zespoły miały pozostawały w walce o grupę mistrzowską, Start był jednak w gorszej sytuacji i by myśleć o top 6 musiał to spotkanie wygrać.
Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia elblążanek. Z czasem jednak do głosu doszły przyjezdne i odskoczyły na kilka bramek przewagi. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał wynik 14:19. W drugiej połowie początkowo spotkanie wyglądało podobnie jak pierwsza polowa i to przyjezdne utrzymywały kilku bramkową przewagę ale elblążanki z uporem dążyły do zmniejszenia straty. W końcówce elblążanki były skuteczniejsze a przyjezdne zaczęły popełniać błędy, by ostatecznie na kilka minut przed końcem spotkania na tablicy pojawił się remis pod 27. W końcówce nie brakowało nerwów. Na szczęście dla kibiców z Elbląga więcej zimnej krwi zachowały gospodynie, które ostatecznie wygrały 30:28.
Po tym spotkaniu elblążanki awansowały na 6 miejsce w tabeli Superligi. By utrzymać tą pozycję czeka je jednak trudne zadanie, bo muszą wygrać w Lublinie bądź liczyć na porażkę Piotrcovii z Galiczanką Lwów.
EKS Start Elbląg – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:28 (14:19)