W sobotę przedostatnie w tym sezonie spotkanie rozegrali piłkarze elbląskiej Olimpii. Nie mający już szans na awans do 1 ligi elblążanie podejmowali Garbarnię Kraków, która rozpoczynała mecz wiedząc, że w przyszłym sezonie pożegna się z II ligą.
Choć wydawać by się mogło, że biorąc to pod uwagę spotkanie może nie dostarczyć wielu emocji to było wręcz przeciwnie. Niestety początek należał do piłkarzy z Krakowa, którzy już w 3 minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Patryka Warczaka. Nie minęło 10 minut a ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie gości na 2:0 i wydawało się, że biorąc pod uwagę skuteczność strzelecką elblążan w ostatnich spotkaniach o odwrócenie losów spotkania będzie ciężko. Olimpia próbowała zdobyć kontaktową bramkę ale nie wiele z tego wynikało. Przed przerwą jednak Marcel Stefaniak przywrócił nadzieję gospodarzom na pozytywny rezultat pokonując w 42 minucie bramkarza rywali i zespoły na przerwę schodziły przy stanie 1:2 dla gości.
W drugiej połowie Olimpia jeszcze mocniej dążyła do odwrócenia losów tego spotkania. Poskutkowało to bramką w 56 minucie, kiedy to podyktowaną przez sędziego „11” wykorzystał Mariusz Gabrych i na tablicy wyników widniał remis i spotkanie w pewnym sensie zaczęło się od nowa i oglądaliśmy sporo okazji po obu stronach. Ostatecznie w końcówce spotkania do bramki rywali trafił Maciej Famulak i dał gospodarzom komplet punktów.
Po tym spotkaniu warto docenić wolę walki Olimpii, która mimo przegrywania już w 12 minucie 0:2 zdołała odwrócić losy tego spotkania i zgarnąć komplet punktów. Warto zaznaczyć tutaj, że elblążanie podeszli do tego spotkania z wyjątkowo krótką ławką na której znajdowało się zaledwie 4 zawodników licząc również bramkarza. Po tym spotkaniu Olimpia zajmuje 8 miejsce w tabeli. Żółto-biało-niebiescy ostatnie spotkanie w tym sezonie rozegrają 4 czerwca, kiedy podejmą przy Agrykola GKS Jastrzębie.
Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 3:2 (1:2)
Marcel Stefaniak 42′, Mariusz Gabrych 56′ (k), Maciej Famulak’ 90 – Patryk Warczak 3′, 12′