w piątkowy wieczór EKS Strat Elbląg podejmował we własnej hali szczypiornistki MKS Perła FunFloor Lublin. Faworytkami tego spotkania od początku były rywalki które są liderkami PGNiG Superligi. Elblążanki przed tym spotkaniem zajmowały 6 miejsce w tabeli z 15 punktami tracąc do liderek aż 39 punktów.
Początek spotkania pokazał jednak, że elblążanki nie zamierzają łatwo sprzedać skóry i to gospodynie rozpoczęły od prowadzenia i przez dłuższy czas oglądaliśmy wyrównane spotkanie. Co prawda Lublinianki ostatecznie po pierwszych 30 minutach prowadziły 16:13 ale nie była to duża strata. W drugiej połowie niestety było już gorzej. Szczypiornistki Perły FunFloor Lublin szybko odskoczyły na 6 bramek. Elblążanki walczyły i próbowały jeszcze przynajmniej zmniejszyć rozmiar porażki ale faworyzowane rywalki w tym spotkaniu były za mocne i ostatecznie wygrały 31:23.
Po tym spotkaniu elblążanki wciąż zajmują 6 miejsce w tabeli, ale będące lokatę niżesz zawodniczki z Koszalina tracą 1 punkt mając rozegrane dwa spotkania mniej. Dla układu w tej części tabeli kluczowe będą najbliższe dwa spotkania. Start w najbliższą sobotę zagra właśnie w Koszalinie a w środę 30 marca podejmie zmierzy się z Młynami na własnym parkiecie.
EKS Start Elbląg – MKS Perła FunFloor Lublin 23:31 (13:16)
