Za nami kolejny sportowy weekend. Porażki Lechii i pierwszoligowców

Ostatni weekend dla piłkarskich boiskach obfitował w ciekawe spotkania. Niestety nie mogą go do udanych zaliczyć piłkarze występujący w Ekstraklasie oraz 1 lidze. Lechia w hicie kolejki przegrała z Poznaniu. Niedanie zakończyły się również wyjazdowe spotkania pierwszoligowców. W odmiennych nastrojach ostatnią kolejkę będą wspominać zespoły II ligi. Chojniczanka, Olimpia oraz Radunia po zwycięstwach w ostatnich kolejkach meldują się po 5 kolejkach w czołowej 6 tabeli odpowiednio na 2,4 i 6 miejscu. Powodów do radości nie ma z kolei 4 z naszych drugoligowców. Sokół Ostróda po porażce z Olimpią wciąż zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Olimpia lepsza w derbach województwa

Olimpia w sobotę zmierzyła się w Ostródzie z miejscowym Sokołem. Przed spotkaniem faworytem byli żółto-biało-niebiescy ale gospodarze bardzo chcieli przełamać passę porażek w II lidze. Pierwsza połowa była dość wyrównana z wskazaniem na gości, którzy częściej atakowali. Niestety dla gospodarzy po jednym z błędów obrońców do bramki w 41 minucie trafił Szymon Stanisławski dając prowadzenie Olimpii. W drugiej połowie z minuty na minutę rosła przewaga Olimpii ale gospodarze nie pozwolili na powiększenie brakowe a sami mieli swoje szansę na osiągnięcie cennego remisu. Po tym spotkaniu Sokół wciąż zajmuje ostanie miejsce w tabeli. Olimpia z kolei awansowała na 4 miejsce w tabeli II ligi. Oba zespoły szansę na kolejne punkty będą miały w najbliższy weekend. Sokół 28 sierpnia podejmie Stal Rzeszów, a Olimpia w poniedziałek 30 sierpnia podejmie Motor Lublin.

Sokół Ostróda – Olimpia Elbląg 0:1 (0:1)
Stanisławski (41′)

Chojniczanka odwróciła losy meczu i wróciła z 3 punktami

Bardzo ciekawy przebieg miało spotkanie Chojniczanki Chojnice, która w Puławach zagrała z miejscową Wisłą. Przed tym spotkaniem faworyta spotkania upatrywano w zespole z Chojnic. Gospodarze jednak nie zamierzali łatwo oddać punktów co udowodnili w 38 minucie wychodząc na prowadzenie za sprawą trafienia Krystiana Putona. Chojniczanka w drugiej połowie próbowała odwrócić losy spotkania jednak długo im to się nie udawało. Do remisu w 77 minucie Mateusz Bartosiak a w 85 minucie rzut karny wykorzystał Maciej Kona i wyprowadził gości na prowadzenie dając Chojniczance cenne trzy punkty. Po tym spotkaniu piłkarze z Chojnic zajmują 2 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty Chojniczanka będzie miała 28 sierpnia, kiedy podejmie Znicz Prószków.

Wisła Puławy – Chojniczanka Chojnice 1:2 (1:0)
Puton (38′) – Bartosiak (77′), Kona (85 k’)

Kolejna porażka Stomilu

Stomil o ostatni weekend udał się do Łodzi na spotkanie z miejscowym Widzewem. Przed tym spotkaniem Stomil nie miał na swoim koncie punktów i bardzo liczył na przełamanie w Łodzi. Z drugiej strony zadanie nie było łatwe. Gospodarze są czołową drużyną tabeli i byli faworytem tego spotkania. Niestety mimo często wyrównanego spotkania lepsi okazali się gospodarze. Widzew na prowadzenie wyszedł w 26 minucie po bramce Fabio Nunesa. W drugiej połowie gospodarze podnieśli prowadzenie za sprawą trafienia Patryka Stępińskiego w 66 minucie. Olsztynianie po tym spotkaniu zajmują ostatnie miejsce w tabeli 1 ligi. Szansę na pierwsze punty Stomil będzie miał 27 sierpnia, kiedy podejmie ŁKS Łódź.

Widzew Łódź – Stomil Olsztyn 2:0
Nunes (26,’) Patryk Stępiński (67′)

Arka wróciła bez punktów z Polkowic

Arka po dwóch wygranych spotkaniach udała się Polkowic na spotkanie z miejscowym Górnikiem. Faworytem byli z pewnością goście ale gospodarze bardzo chcieli odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie. Arka w pierwszej połowie była drużyną lepszą i częściej gościła pod bramkę rywali, ale nie udokumentowała swojej przewagi bramką. Tą zdobyli z kolei gospodarze których na prowadzenie w 40 minucie wyprowadził Adrian Purzycki ustalając wynik pierwszych 45 minut. W drugiej połowie Arka dążyła do odwrócenia losów spotkania jednak do bramki znów trafili gospodarze. Prowadzenie dla Górnika podwyższył w 57 minucie Mateusz Piątkowski. Arka do końca spotkania próbowała odwrócić losy tego spotkania, jednak jedyne na co było stać gdynian to kontaktowe trafienie Huberta Adamczyka z karnego w 84 minucie. Arka po tym spotkaniu zajmuje 6 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty Arka będzie miała 28 sierpnia, kiedy podejmie Odrę Opole.

Górnik Polkowice – Arka Gdynia 2:1 (1:0)
Purzycki (40′), Piątkowski (56′) – Adamczyk (84′ k.)

Kolejna wygrana Raduni na własnym boisku

Ciekawie zapowiadało się spotkanie, w którym Radunia podejmowała KKS 1925 Kalisz. Wiadomo było, że nie będzie to łatwe spotkanie ale Radunia liczyła na kolejne 3 punkty. Gospodarze zaprezentowali się w tym spotkaniu z dobrej strony mając sporo sytuacji do wyjścia na prowadzenie. Wykorzystali jedną z nich. W 58 Radunia wyszła na prowadzenie za sprawą braki Wojciecha Łuczaka. Więcej bramek nie padło, choć obie drużyny miały swoje sytuacje. Beniaminek ze Stężycy ty samy odniósł 3 kolejne zwycięstwo na własnym boisku. Po tym meczy Radunia zajmuje 6 miejsce w tabeli z 9 punktami. Szansę na kolejne punkty zespół będzie miał 27 sierpnia, kiedy to zagra w Suwałkach z miejscowymi Wigrami.

Radunia Stężyca – KKS 1925 Kalisz 1:0 (0:0)
Łuczak (58′)

Lech lepszy w starciu kolejki

Hitem 5 kolejki Ekstraklasy było spotkanie w Poznaniu, gdzie Lechia Gdańsk zmierzyła się z miejscowym Lechem. W spotkaniu tym zmierzyły się dwie niepokonane w tym sezonie drużyny co zapowiadało bardzo duże emocje. Spotkanie lepiej zaczęło się dla gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia w 17 minucie Mikaela Ishaka. Niestety dla Lechii która chciała odwrócić losy tego spotkania gospodarze mieli więcej do powiedzenia na boisku. Przewagę udokumentowali drugim trafienie. Bramkę na 2:0, która jak się później okazało była ostatnią w tym spotkaniu zdobył Nika Kvekveskiri i to gospodarze cieszyli się ostatecznie z 3 punktów. Po tym spotkaniu Lechia zajmuje 3 miejsce w tabeli. Szansę na poprawę tego miejsca gdańszczanie będą mieli 28 sierpnia, kiedy podejmą Radomiaka Radom.

Lech Poznań – Lechia Gdańsk 2:0 (1:0)
Ishak (17′), Kvekveskiri (63′)

Poprzedni artykułZnamy najlepsze produkty żywnościowe Warmii i Mazur 2021 roku! – warto je mieć na swoich stołach
Następny artykułElbląg straci na Polskim Ładzie ponad 43 miliony złotych – alarmują władze miasta
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze