Dziś w Jarosławiu elbląski Start zmierzył się w ostatnim spotkaniu tego sezonu PGNiG Superligi z Eurobudem JKS Jarosław. Choć w tym spotkaniu mierzyły się drużyny zajmujące 6 i 7 miejsce w tabeli to los sprawił w tym sezonie, że zapowiadało się ono bardzo emocjonująco i to to spotkanie miało zadecydować o ostatecznym wyglądzie tej części tabeli. Przed spotkaniem ciężki było wskazać faworyta zwłaszcza że na 3 potyczki między tymi zespołami dwa razy wygrywał Start a raz górą były gospodynie.
Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla zawodniczek z Elbląga, które jako pierwsze wyszły na prowadzenie. Z czasem jednak do głosu doszły gospodynie, które najpierw wyrównały stan spotkania by później wyjść na prowadzenie. Co prawda przyjezdne zdołały jeszcze doprowadzić do remisu ale gospodynie znów osiągnęły przewagę i zakończyły pierwszą połowę spotkania prowadząc 15:11 i przybliżając się do utrzymania 6 miejsca na koniec sezonu. Start w drugiej połowie próbował odwrócić losy spotkania i dogonić gospodynie. Szczypiornistki Startu walczyły do końca i doprowadziły do emocjonującej końcówki. Niestety wystarczyło to jedynie na zbliżenie się do gospodyń na jedną bramkę. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodyń 24:23 i to drużyna Eurobudu JKS Jarosław zajmą na koniec sezonu PGNiG Superligi 6 miejsca a elblążanki muszą zadowolić się 7 lokatą. Mistrzem Polski w tym sezonie zostały już wcześniej zawodniczki MKS Zagłębia Lublin.
Eurobud JKS Jarosław 24:23 EKS Start Elbląg (15:11)