Za nami kolejny emocjonujący sportowy weekend. Zobacz jak poradziły sobie drużyny z regionu

Podczas ostatniego weekendu spotkaniom drużyn z regionu nie brakowało emocji. Na uwagę zasługują z pewnością dwa zwycięstwa w Gdyni koszykarek miejscowej Arki, której brakuje już zaledwie jednego zwycięstwa do zdobycia Mistrzostwa Polski. Wielkie emocje towarzyszyły również spotkaniom piłkarzy, szczypiornistów oraz szczypiornistek.

Piłka Ręczna: Wygrana i awans Startu

Piątkowe starcie pomiędzy Startem a Eurobudem JKS Jarosław choć było meczem drużyn z dołu tabeli to zapowiadało się bardzo emocjonujące. Gospodynie po dobrych ostatnich spotkaniach zamierzały pokonać mające 2 punkty więcej rywalki i przeskoczyć je w tabeli. Zawodniczki z Elbląga już na początku spotkania wyszły na prowadzenie. Rywalki jednak grały ambitnie i chciały przechylić szalę na swoją stronę. Zawodniczki Startu pozwoliły jednak przyjezdnym jedynie na kilkukrotne zbliżenie się na jedną bramkę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 28:25 dla Startu i dzięki wygranej Start awansował w tabeli na 6 miejsce. Szanse na kolejne punkty elblążanki będą miały 25 kwietnia, kiedy zagrają w Koszalinie z miejscowymi Młynami Stoisław.

Start Elbląg – Eurobud JKS Jarosław 28:25 (15:13)

Piłka Nożna: Miłe złego początki Sokoła

W sobotę zawodniczy Sokoła udali się do Stargardu na spotkanie z miejscowymi Błękitnymi. Rywale przed tym spotkaniem zajmowali 17 miejsce w tabeli i Sokół po dwóch zwycięstwach również w tym meczu liczył na punkty. Wszystko szło po myśli drużyny z Ostródy. Już w 3 minucie zespół na prowadzenie wyprowadził Krzysztof Wicki. Niestety wszystko zmieniło się w drugiej połowie. W 67 minucie do remisu doprowadził Dawid Polkowski. Niestety dla Sokoła gdy już wydawało się, że drużyny podzielą się punktami gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Michał Cywiński (89′) a w doliczonym czasie gry na 3:1 wynik ustalił Kamil Walkow. Po tym spotkaniu zespół z Ostródy zajmuje 9 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty Sokół będzie miał 14 kwietnia, kiedy to podejmie Skrę Częstochowa.

Błękitni Stargard – Sokół Ostróda 3:1
Polkowski (67′), Cywiński (89′), Walków (90′) – Wicki (3′)

Piłka Ręczna: Wybrzeże wróciło bez punktów z Głogowa

Wybrzeże Gdańsk zmierzyło się na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Zawodnicy z Gdańska po niespodziewanym zwycięstwie z Azotami podchodzili do tego spotkania z myślą o zgarnięciu kompletu punktów. Przed tym spotkaniem oba zespoły dzielił zaledwie punkt różnicy i można było spodziewać się wyrównanego spotkania. Tak też się stało i spotkanie było dość wyrównane z niewielką przewagą gospodarzy, którzy przez większa cześć spotkania mieli około 2 bramkową przewagę. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 18:16 a całe spotkanie 32:29. Po tym spotkaniu Wybrzeże zajmuje 11 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty szczypiorniści z Gdańska będą mieli w niedzielę 18 kwietnia, kiedy podejmą zespół Grupa Azoty SPR Tarnów.

Chrobry Głogów – Azoty Puławy 23:29 (18:16)

Piłka Nożna: Chojniczanka przegrała w Krakowie

Nie tak wyobrażali sobie wyjazd do Krakowa piłkarze i kibice Chojniczanki. Piłkarze z Chojnic jeśli myślą o bezpośrednim awansie do 1 ligi w takich spotkaniach jak to z Garbarnią muszę zdobywać punkty. Spotkanie początkowo okładało się po myśli zespołu z Chojnic, który po trafieniu Tomasza Mikołajczaka w 40 minucie prowadził 1:0. Niestety w 2 połowie strzelali już tylko gospodarze. Najpierw w 55 minucie do remisu doprowadził Michał Fidziukiewicz. Ten sam zawodnik 5 minut później ponownie wpisał się na listę strzelców i zdobył bramkę na 2:1. Jak się okazało, było to kolejne spotkanie w tym meczu i to gospodarze zgarnęli komplet punktów. Po tym spotkaniu Chojniczanka wciąż zajmuje 3 miejsce w tabeli, ale traci już 6 punktów do drugiego GKS-u Katowice, a na dodatek ma 1 spotkanie rozegrane więcej. Szanse na kolejne punkty zawodnicy z Chojnic będą mieli 14 kwietnia, kiedy podejmą Śląsk II Wrocław

Garbarnia Kraków – Chojniczanka Chojnice 2:1
 0:1Mikołajczak (40′) – 1:1 Fidziukiewicz (55′), 2:1′ Fidziukiewicz (60′)

Piłka Nożna: Tylko remis Olimpii

Bardzo ważne spotkanie w sobotę rozegrali żółto-biało-niebiescy. Zmierzyli się oni w Krakowie z miejscowym Hutnikiem. Obie drużyny nie znajduję się w tej chwili w dobrej sytuacji i muszą walczyć o utrzymanie. Niestety po słabym spotkaniu oba zespoły po bezbramkowym remisie podzieliły się punktami i można powiedzieć, że zarówno dla Olimpii jak zespołu Hutnika wynik ten nie był satysfakcjonujący i bardzo skomplikował ich sytuację. Olimpia po tym spotkaniu zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z 22 punktami i ewentualna kolejna porażka może sprawić, że straci kontakt z miejscami ponad strefą spadkową. Kolejne spotkanie żółto-biało-niebiescy zagrają 14 kwietnia w Katowicach z wiceliderem tabeli, miejscowym GKS-em.

Hutnik Kraków – Olimpia Elbląg 0:0

Piłka Nożna: Przełamanie Stomilu pod wodzą nowego trenera

Zawodnicy Stomilu w sobotę pod wodzą nowego trenera udali się do Bełchatowa na spotkanie z miejscowym GKS-em. Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla olsztynian. Już w 8 minucie na prowadzenie Stomil wyprowadził Koki Hinokio. W 26 minucie już 2:0 a wynik podwyższył Jakub Mysiorski i można było mieć nadzieję na łatwe zwycięstwo. Gospodarze jednak nie odpuścili i ma początku 2 połowy Valērijs Šabala zdobył kontaktowe trafienie dla graczy z Bełchatowa. W 65 minucie był już remis. Rzut karny zamienił na bramkę Damian Hilbrycht. Stomil grał jednak do końca i udokumentował to w 83 minucie, kiedy to do bramki trafił Sam van Huffel i ustalił tym samym wynik spotkania. Po tym meczu Stomil zajmuje 14 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty Stomil będzie miał 17 kwietnia, kiedy zagra na wyjeździe z Resovią Rzeszów.

GKS Bełchatów – Stomil Olsztyn 2:3 (2:0)
0:1- Hinokio (8′), 0:2 – Mysiorski (26′), 1:2 Šabala (47′), 2:2 – Hilbrycht (65′ k), 2:3 – van Huffel (83′)

Koszykówka: Arka wygrywa i kontynuuje niesamowitą serię

W sobotę pierwsze spotkanie finałowe rozegrały koszykarki VBN Arki Gdynia, które podejmowały CCC Polkowice. Choć faworytkami było gospodynie który wygrały ostatnie 53 mecze w krajowych rozgrywkach to wydaje się, że drużyna z Polkowic jest jedną z tych, które mogą zakończyć tą serię. Sobotnie spotkanie było bardzo wyrównane. Pierwsza kwarta padłą łupem gospodyń 24:17. Stratę z tej cześć meczu rywalki odrobiły już w 2 kwarcie wygrywając ją 16:11 i po 20 minutach na tablicy wyników widniał rezultat. 35:33. Kolejna kwarta również padła łupem zawodniczek z Polkowic, które wygrały ją 19:16 i wyszły na 1 punktowe prowadzenie. W ostatniej kwarcie emocje trwały do ostatniej akcji meczu i ostatecznie po rzucie w ostatniej akcji gospodynie wygrały to spotkanie 69:67. Choć gospodynie wyszły na prowadzenie 1:0 w rywalizacji to spotkanie pokazało, że Mistrzostwo Polski nie jest sprawą przesądzoną. Kolejne spotkanie w niedzielę.

VBW Arka Gdynia – CCC Polkowice 69:67
 (24:17, 11:16, 16:19, 18:14)

Piłka Nożna: Lechia wróciła z Wrocławia z 1 punktem

W sobotnie wieczór w bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniu Lechia Gdańsk zagrała w Wrocławiu z miejscowym Śląskiem. Obie drużyny wciąż walczą o europejskie puchary i bardzo liczyły na komplet punktów. Spotkanie dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy już w 8 minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Erika Exposito. Lechia do wyrównania doprowadziła w 34 minucie, kiedy to bramkarza gospodarzy pokonał Tomasz Makowski. W dalszej cześć meczu obie drużyny miały swoje okazje jednak żaden z zespołów nie zdołał zmienić wyniku tego spotkania, które zakończyło się remisem 1:1. Po tym spotkaniu Lechia zajmuje 4 miejsce i traci 3 punkty z 37 punktami. Szansę na kolejne punkty gdański zespół będzie miał 17 kwietnia, kiedy podejmie Piasta Gliwice.

Śląsk Wrocław – Lechia Gdańsk 1:1
Exposito (8′), – Makowski (34′)

Piłka Nożna: Arka wyrwała punkt w końcówce

W niedzielę Arka Gdynia mierzyła się z Odrą Opole. Obie drużyny wciąż są w walce o awans i wiadomo było, że będzie to ciężkie spotkanie. Początek spotkania to przewaga gości, którzy udokumentowali ją w 18 minucie trafieniem Jakuba Szreka. Arka dążyła od tego momentu do wyrównania ale okazje były po obu stronach. Szansę na odwrócenie losów spotkania przez Arkę wzrosły w 55 minucie, kiedy to goście po czerwonej kartce Wypycha musieli grać w 10. Gracze z Gdyni przeważali jednak nie potrafili pokonać bramkarza Odry. Udało się to dopiero w 86 minucie kiedy to do remisu doprowadził Adam Danch. Niestety mimo okazji nie udało się Arce trafić ponownie i zespoły podzieliły się punktami. Arka po tym spotkaniu zajmuje 6 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty piłkarze z Gdyni będą mieli 16 kwietnia, kiedy to w Łodzi zmierzą się z miejscowym ŁKS-em

Arka Gdynia – Odra Opole 1:1 (0:1)
Danch 86′ – Szrek 18′

Piłka Nożna: Bez punktów w Wrocławiu

Ciężkie zadanie czekało piłkarzy Bytovii, którzy we Wrocławiu zmierzyli się z rezerwami Śląska. O ile w pierwszej połowie padła tylko jedna bramka, którą w 14 minucie zdobył zawodnik gospodarzy Przemysław Bargiel to w drugiej połowie na boisku miała miejsce prawdziwa wymiana ciosów. W 60 minucie po rzucie karnym Sebastian Bergier podwyższył wynik na 2:0 i wydawało się, że goście już nie wrócą do gry. Jak się jednak okazało minutę później było już 2:1. Bramkę kontaktową zdobył Mateusz Wrzesień. Na kolejne trafienia trzeba było czekać do momentu, kiedy większość czekała już na ostatni gwizdek. Na początku doliczonego czasu do remisu doprowadził Piotr Giel. Gospodarze nie pozwolili jednak wyrwać sobie w końcówce zwycięstwa i zdołali zdobyć zwycięską bramkę. Wynik na 3:2 ustalił Mateusz Młynarczyk. Po tym spotkaniu Bytovia zajmuje 12 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty zespół z Bytowa będzie miał 14 kwietnia, kiedy podejmie KKS 1925 Kalisz.

Śląsk II Wrocław – Bytovia Bytów 3:2
Bargiel (14′), Bergier (60′ k), Młynarczyk (90′) – Wrzesień (61′), Giel (90′)

Koszykówka: Drugie zwycięstwo Arki

Po sobotnim zwycięstwie w końcówce w niedzielę VBW Arka Gdynia ponownie podejmowała CCC Polkowice. W mecz lepiej weszły gospodynie, które wygrały pierwsza kwartę 21:14. W drugiej części spotkania do gry wróciły przyjezdne, które wygrały ta partię 21:17 odrabiając cześć strat. Kolejne dwie partie można uznać za wyrównane, chociaż oby drużynom zdarzały się punktowe serie. Ostatecznie w obu kwartach minimalnie lepsze były gospodynie, które ostatecznie wygrały to spotkanie 71:65. Kolejne spotkanie pomiędzy drużynami rozegrane zostanie 14 kwietnia w Polkowicach.

VBW Arka Gdynia – CCC Polkowice 71:65 (21:14, 17:21, 16:15, 17:15)

Piłka ręczna: MMTS bez punktów z Pogonią

MMTS Kwidzyn podejmował w niedzielę szczypiornistów z Szczecina. Sandra Spa Pogoń przed tym spotkaniem zajmowała 11 miejsce w tabeli i mieli 2 punkty straty do gospodarzy. Niestety spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy wyszli na kilkubramkowe prowadzenie. Gospodarze nie pozwolili jednak gościom na zbudowanie przewagi. Pierwsza połowa zakończyła się remisem po 14. Druga część meczu lepiej układała się dla MMTS-u, który wyszedł na prowadzenie. Tym razem jednak to goście nie pozwolili gospodarzom na odskoczenie i doprowadzili do remisu. Na domiar złego dużo lepiej zaprezentowali się w końcówce i wygrali spotkanie 28:25 i dzięki temu zwycięstwu przeskoczyli gospodarzy w tabeli. MMTS po tym spotkaniu zajmuje 10 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty szczypiorniści z Kwidzyna będą mieli 18 kwietnia, kiedy to zmierzą się w Zabrzu z miejscowym Górnikiem.

MMTS Kwidzyn – Sandra Spa Pogoń Szczecin 25:28 (14:14)

Poprzedni artykułInnowacyjny morski kosz wyłowi śmieci w Marinie Gdańsk
Następny artykułW Elblągu powstanie masowy punkt szczepień w hali przy Grunwaldzkiej. Będzie możliwość szczepienia nawet 5,5 tysiąca osób tygodniowo
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze