Finał WOŚP inny niż wszystkie…- „Graliśmy z Głową”

Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy  był inny niż wszystkie dotychczasowe; powodem takiej sytuacji była panująca pandemia koronawirusa. Tradycyjnie graliśmy po raz 19. ze Sztabem WOŚP # 164  – powiat tczewski.

W tym roku niestety nie mogły odbyć się imprezy zamknięte. Przenieśliśmy się w takim razie do internetu i na ulice miejscowości gminy Zblewo. Staraliśmy się dotrzeć   do wszystkich mieszkańców, chociaż nie było to łatwe zadanie. Jednak nie zawiedliśmy się! Mieszkańcy naszej gminy okazali jak zawsze  WIELKIE SERCA – uzbieraliśmy w tym roku sumę, która zaskoczyła nas samych! Pomimo licytacji na stronie internetowej –  Allegro.pl. trwających jeszcze w dniu pisania tego artykułu,  zebrana kwota 28.740,74 zł jest naszym kolejnym rekordem!

Poza tym ci, którzy chcieli dołożyć swoją cegiełkę na rzecz potrzebujących ciepło i serdecznie odnosili się do 25. marznących wolontariuszy; nieraz proponowano im coś gorącego do picia lub zapraszano do domów, żeby mogli się ogrzać. W tym roku wolontariuszami byli tylko dorośli, którzy w swoich puszkach uzbierali zawrotną  kwotę – 15.509,73 zł.

Za to WSZYSTKO serdecznie dziękujemy tym, którym los chorych dzieci nie jest obojętny, bo pomaganie innym to coś fajnego!

Do akcji włączyły się także Morsy Zblewo, które kwestowały w dwóch grupach nad jeziorami: w Twardym Dole i w Strudze.

W tym roku, po raz pierwszy, z racji pandemii, można było włożyć swój datek do puszek stacjonarnych, które znajdowały się w:  sieci sklepów Top Market PP. Bedla w Pinczynie, Semlinie i Kleszczewie Kościerskim, sklepie mięsno-wędliniarskim PP. Urszuli i Andrzeja Rytelewskich w Pinczynie, Składnicy Zaopatrzenia Materiałowego w Starogardzie Gdańskim P. Iwony Bernackiej, Masarni Herold w Zblewie, firmie LEGRA PP. Kosiedowskich i DEKPOL S. A. – P. Mariusza Tuchlina w Pinczynie. W puszkach stacjonarnych uzbierała się suma  5.267,93 zł.

Sporą kwotę pieniędzy, bo aż ponad 8 tys. zł na dzień dzisiejszy,  udało się wylicytować na aukcjach, które są jeszcze prowadzone przez stronę internetową Allegro.pl.

Wśród ofert licytacyjnych znalazły się: przedmioty, vouchery, zaproszenia oraz bony towarowe ofiarowane przez mieszkańców gminy Zblewo. Każdy mógł znaleźć dla siebie albo coś przydatnego w życiu codziennym (np.: sprzęt AGD, zestawy bram z furtką, ręczniki, gadżety WOŚP), albo rozwijającego jego zainteresowania kulturalne (obrazy olejne, ikony i szkice ołówkiem). Zarówno panie, jak i panowie dzięki swojej ofiarności, będą mogli jednocześnie zrobić coś dla swojego ciała i ducha (np.: strzyżenia damskie i męskie, koloryzacje włosów, manicure hybrydowy).  Skoro WOŚP gra głównie dla dzieci, w ofercie licytacyjnej nie mogło zabraknąć gadżetów dla najmłodszych (np.: przytulanki króliczki, poduszki – lizaki WOŚP).

  Tradycją pinczyńskiego finału jest rokroczne licytowanie „Lali z Pinczyna”, która przekazywana jest od wielu lat do ponownego licytowania. Również w czasie 29. Finału nasza „Lala” zebrała ładną sumkę dla chorych dzieci. 

Serdecznie dziękuję za pomoc wszystkim, którzy włączyli  się w przygotowania tegorocznego finału WOŚP: wolontariuszom, mieszkańcom gminy Zblewo, darczyńcom, a także P. Sławomirowi Kussowskiemu – szefowi Sztabu 164 z powiatu tczewskiego oraz PP. Karolinie i Adamowi Sturgulewskim, którzy zajmują się obsługą licytacji na stronie internetowej Allegro.

Pomimo, że tegoroczny Finał WOŚP przybrał inną oprawę, jednak okazał się tak samo gorący jak poprzednie. A nawet, wbrew naszym wątpliwościom, już wiemy, że po raz kolejny pobiliśmy swój własny rekord!

Do zobaczenia za rok!

Siema!

Ewa Niemczyk

Poprzedni artykułFinisaż wystawy „Ogrody Starości” – Galeria EL na żywo i online
Następny artykułRosół zjadamy, Oleńce pomagamy
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze