Lotnicze okno na świat Pomorza powoli odbudowuje ruch po najtrudniejszym okresie pandemii. Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy podsumował pierwsze półrocze, w którym może pochwalić się wzrostem pod względem lotów towarowych, malejącą stratą finansową i – co najważniejsze – coraz większymi liczbami obsłużonych pasażerów.
Odbudowa ruchu lotniczego do stanu sprzed pandemii zajmie jeszcze wiele czasu, ale porty lotnicze w całym kraju powoli łapią oddech – w tym i ten, którzy obsługuje całe Pomorze. Statystyki z miesiąca na miesiąc wyglądają coraz bardziej optymistycznie, a pasażerów korzystających z lotów przybywa. Tak jest też w przypadku lotniska, którego współudziałowcem jest Gdynia – Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, który właśnie opublikował podsumowanie pierwszego półrocza 2021 roku.
Więcej pasażerów i operacji lotniczych
Ten rok powinien okazać się lepszy od poprzedniego. Z oczywistych względów drastyczne spadki w statystykach dotyczą stycznia, lutego i marca, które w zeszłym roku upłynęły jeszcze bez ograniczeń w przemieszczaniu się między granicami, ale już pierwsze miesiące spod znaku ubiegłorocznej covidowej kwarantanny – kwiecień, maj i czerwiec – w tym roku wypadły już zdecydowanie lepiej.
Mniej rygorystyczne obostrzenia sprawiły, że na Pomorzu obsłużono w nich w tym roku o wiele więcej pasażerów, zrealizowano też ponad dwukrotnie więcej startów i lądowań. W samym czerwcu przez terminal przewinęło się 155 290 osób, a od początku roku – łącznie 388 846 pasażerów.
To wciąż kilkukrotnie mniej niż przeciętne miesięczne rezultaty jeszcze sprzed pandemii koronawirusa, ale przed nami czas wakacyjnych czarterów i zagranicznych urlopów, czyli spodziewane wzrosty.
– Najważniejsza jest widoczna tendencja wzrostowa. Pasażerowie do nas wracają, chcą latać i latają za granicę, a także na trasach krajowych. Latają do pracy, znajomych i do rodziny, a ostatnio przede wszystkim na wakacje. Wierzymy, że pasażerów będzie coraz więcej. Podróżowanie nadal nie jest łatwe mimo wprowadzonego Unijnego Certyfikatu COVID. Tym bardziej cieszy fakt, że coraz więcej osób decyduje się na podróże – komentuje wyniki Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Stopniowe odmrażanie ruchu lotniczego wpłynęło też na wynik finansowy pomorskiego Portu Lotniczego. Ostatecznie półrocze zamknięto stratą na poziomie nieco ponad 12 milionów złotych netto, choć strata dotyczy głównie pierwszego kwartału 2021 roku – w drugim kwartale udało się już zbilansować wydatki i dochody.
Loty towarowe ciągle rosną
Najlepiej w tym trudnym okresie wypadają loty towarowe. Lotnisko zanotowało w sektorze tzw. przewozów cargo wzrost o 37,6%, obsługując przez pół roku transport ładunków ważących łącznie 4 mln 367 tys. 215 kilogramów.
Niemniej, przychody z operacji lotniczych tego typu to jedynie 1,5% budżetu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, choć w tym przypadku więcej lotów jest powodem do optymizmu. Kolejny to fakt, że pomimo przedłużającego się kryzysu w całej branży udaje się zgodnie z planem sprzed wybuchu pandemii rozbudowywać lotniskową infrastrukturę.
– Jesteśmy także w trakcie realizowanej inwestycji rozbudowy i przebudowy terminalu pasażerskiego. Dla poprawy komfortu obsługi pasażerów jeszcze wiele miesięcy przed zakończeniem rozbudowy oddaliśmy do użytku dwie nowe karuzele bagażowe w hali przylotów, znajdujące się na styku startej i nowej części budynku. To usprawni ruch bagażowy – mówi Tomasz Kloskowski.
Co dalej? Władze spółki otwarcie liczą na wzrost zainteresowania wakacyjnymi lotami, które pozwolą odbudować ruch. A jest z czego wybierać, bo siatka połączeń z Pomorza obejmuje w tej chwili aż 91 połączeń na łącznie 77 lotnisk w 22 krajach. Oprócz lotów do innych polskich miast, z Portu Lotniczego Gdańsk obecnie polecimy bez problemu chociażby do Amsterdamu (najpopularniejsze połączenie w pierwszej połowie 2021), Sztokholmu (trzecie z najpopularniejszych połączeń), Londynu, Oslo, Kijowa, Dublina, Stavanger czy Goteborga.
Letnim hitem mogą natomiast okazać się uruchomione niedawno bezpośrednie loty do popularnych turystycznych lokalizacji: na grecką Kretę (Chania i Heraklion) i Santorini, do chorwackiego Zadaru i Splitu czy bułgarskiego Burgas. Regularnie funkcjonują też połączenia do Włoch, Hiszpanii, Albanii czy na Maltę.
Z bardziej szczegółowym podsumowaniem pierwszego półrocza 2021 roku można zapoznać się na stronie internetowej Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Kamil Złoch
UM Gdynia
fot. Marcin Hlades / mat. prasowe Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy
