„Sokół” ma ponad 350 ton

„Ile waży Sokół?” – pyta Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, relacjonując postępy przy przygotowaniach swojego przyszłego eksponatu. Okręt podwodny typu Kobben przechodzi muzealną przebudowę w gdyńskiej Stoczni Wojennej, po której udostępni zwiedzającym swoje wnętrza, a jednym z etapów jest właśnie skomplikowane ważenie jednostki.

Z podporami i sprzętem potrzebnym do jego uniesienia – 375,3 tony. Sam kadłub – około 350 ton. Porównywalnie do masy około 230 przeciętnych samochodów osobowych. Właśnie tyle waży przyszły okręt-muzeum ORP „Sokół”.Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, które czuwa nad całym procesem przekształcania okrętu podwodnego w przyszły eksponat podzieliło się wynikiem operacji zważenia wycofanej ze służby jednostki.

– Wyspecjalizowana firma za pomocą odpowiednio rozmieszczonych ośmiu hydraulicznych siłowników uniosła okręt o kilkanaście centymetrów. Ważenie wykazało, że jego masa wynosi według wskazań 375 300 kg. Wskazany odczyt zostanie skorygowany poprzez odjęcie masy wszelkich podpór, które uniesione zostały wraz z kadłubem. Szacuje się, że masa samego kadłuba wynosi około 350 ton – pisze Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.

Przygotowania do nowej roli

Potrzebnych było kilkanaście minut w powietrzu, aby dokładnie ocenić wagę jednostki. Nie należy jednak zestawiać nowego wyniku pomiaru z rzeczywistą masą „Sokoła” z czasów, gdy służył jeszcze pod banderą polskiej Marynarki Wojennej – od tamtego momentu usunięto z niego m.in. baterie akumulatorów, silnik i część elementów wyposażenia. Określono też dokładnie środek ciężkości.

Dlaczego pomiar wyciągniętego na ląd okrętu jest tak ważny? Pozwoli dokładnie ocenić, jak przygotować podłoże, na którym zostanie posadowiony już jako eksponat, gdzie będą mogli przyglądać mu się zwiedzający. Dzięki temu będzie bezpieczny i stabilny w nowej lokalizacji.

Przypomnijmy, że „Sokół” to jeden z najnowszych nabytków muzeum. Został wycofany ze służby w czerwcu 2018 roku i od 2020 roku przechodzi długotrwały oraz kosztowny (łącznie około 10 milionów złotych) proces zmian, które pozwolą na wyeksponowanie go w przyszłości wśród muzealnych rarytasów.

Tzw. prace przystosowujące prowadzi PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni. Już wcześniej zajęto się m.in. konserwacją kadłuba i jego zabezpieczeniem antykorozyjnym, wycięto też drzwi wejściowe w burcie, co ostatecznie pozbawiło „Sokoła” cech bojowych. Pierwotnie Muzeum Marynarki Wojennej zakładało, że pierwsi turyści przyjrzą się okrętowi podwodnemu jeszcze w 2022 roku.

O „Sokole”

ORP „Sokół” to okręt podwodny typu Kobben. Powstał w 1966 roku w niemieckiej stoczni Nordseewerke na zamówienie norweskiej marynarki wojennej. Po kilkudziesięciu latach służby pod norweską banderą jako KNM „Stord” w 2002 roku został nieodpłatnie przekazany Polsce. Już jako polski okręt brał udział w licznych ćwiczeniach międzynarodowych i manewrach sił odpowiedzi NATO oraz m.in. w natowskiej operacji antyterrorystycznej na Morzu Śródziemnym.

Same okręty typu Kobben zyskały opinię trudno wykrywalnych i mogących przenosić różnego typu uzbrojenie, którą są przydatne zarówno przy operacjach pokojowych (blokady morskie, wymuszanie pokoju i kontrola żeglugi), jak i przy operacjach ochrony szlaków komunikacji morskiej czy działaniach sił specjalnych.

Uroczystość symbolicznego opuszczenia bandery i wycofania jednostki ze służby odbyła się w czerwcu 2018 roku w Porcie Wojennym w Gdyni-Oksywiu. Łącznie „Sokół” w ramach ćwiczeń i operacji morskich dla polskiej Marynarki Wojennej przebył prawie 26 tysięcy mil morskich i wykonał 174 zanurzenia. Jego załoga składała się z 24 marynarzy.

Kamil Złoch
UM Gdynia
fot. Henryk Nagrodzki / Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni

Poprzedni artykułGlobaltica w lipcu 2022!
Następny artykułPark Dolinka oficjalnie otwarty dla mieszkańców
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze