Olaf Kobacki wypożyczony z Atalanty Bergamo

Nowym zawodnikiem Arki Gdynia został Olaf Kobacki. Urodzony 10 lipca 2001 roku w Poznaniu napastnik w ostatnich latach występował w młodzieżowych zespołach Atalanty Bergamo. Umowa wypożyczenia, która obowiązywać będzie do końca sezonu, zawiera opcję pierwokupu. 

– Jestem szczęśliwy, że dołączyłem do Arki Gdynia. To dla mnie ogromne wyzwanie, któremu – mam nadzieję, że sprostam – mówi nowy nabytek żółto-niebieskich.

Kobacki urodził się w stolicy Wielkopolski, więc naturalnym było rozpoczęcie przygody z piłką w Akademii Lecha Poznań. Jego talent błyskawicznie został dostrzeżony za granicą – po sezonie 2016/17 trafił do Atalanty Bergamo. Przechodził tam szczeble od drużyny U17 do U19. I to w najstarszej z włoskich młodzieżówek osiągał, jak dotąd, największe sukcesy. W 2020 roku zdobył z drużyną mistrzostwo Primavery, w sezonie, który przerwany został przez pandemię. Z miesiąca na miesiąc napastnik, który świetnie odnajduje się również w roli skrzydłowego, zaczynał znaczyć coraz więcej dla włoskiej ekipy. Minione rozgrywki Primavery Atalanta Kobackiego zakończyła na 5. miejscu, a sam zainteresowany rozegrał 22 spotkania (cztery gole pięć asyst). Łącznie w barwach zespołu z Bergamo rozegrał 53 mecze, strzelając 15 goli i notując pięć asyst. W swoim CV ma również wygraną w styczniowym Supercoppa Primavera (juniorski Superpuchar Włoch), w którym zdobył bramkę, a Atalanta pokonała Fiorentinę 3:1. Zaliczył również występ w Lidze Młodzieżowej UEFA. Grał również w młodzieżowych reprezentacjach Polski U17 i U18. W sumie z orzełkiem na piersi rozegrał 20 spotkań i zdobył pięć bramek.   Jego pojawienie się w Arce da trenerowi Dariuszowi Marcowi wiele rozwiązań. Oprócz potencjału, który drzemie w 20-latku, jego wiek sprawia, że w tym sezonie grać może ze statusem młodzieżowca.

– Miałem myśli, by wrócić do Polski, więc zainteresowanie Arki było dla mnie świetną informacją. Chciałem pójść do przodu, przejść do piłki seniorskiej. Gdynia była naturalnym krokiem, by te plany zrealizować – tłumaczy OlafKobacki.– Chcę pokazać to, w czym czuję się najlepiej: strzelanie goli i asystowanie partnerom. Moje cele indywidualne nie są jednak tak istotne, jak to, by na koniec sezonu wspólnie świętować awans. Wiem po co tu przychodzę – jasno deklaruje. – To bardzo dobra wiadomość, że zawodnik z takimi umiejętnościami i tak dużym potencjałem do rozwoju do nas dołączył. Olaf budził zainteresowanie wielu klubów. Tym bardziej cieszymy się, że ostatecznie wybrał właśnie Gdynię. Chcemy stawiać na młodych, rozwojowych graczy, co pokazał ostatni sezon – przyznaje prezes Arki Gdynia SA Michał Kołakowski.

Tomasz Rybiński
Rzecznik prasowy Arka Gdynia SA
foto: Stanisław Wrzosek

Poprzedni artykułOstatni sparing z Astorią. Znamy pełny harmonogram meczów kontrolnych
Następny artykułKomunikacja na mecz w sobotę 14 sierpnia
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze