Made in Gdynia. Absolwenci GSF z dotacjami na kolejne filmy

Z „filmówki” w szeroki świat i – przede wszystkim – na srebrne ekrany! Czworo absolwentów Gdyńskiej Szkoły Filmowej uzyskało dofinansowania od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na swoje nowe produkcje, w tym filmy dokumentalne i fabularne. Budżet na swoje autorskie wizje wzmocnią w ten sposób Marek Głuszczak, Maria Wider, Maciej Miller i Paweł Podolski.

Nic nie cieszy gdyńskich kinomanów bardziej, niż kolejne akcenty z Gdyńskiej Szkoły Filmowej w filmowym świecie. W tym przede wszystkim następne produkcje, którymi młodzi reżyserzy i reżyserki będą próbowali podbić kinowe ekrany i powalczyć o uznanie widzów oraz nagrody na międzynarodowych festiwalach i przeglądach.

Szczęśliwe dla absolwentów „filmówki” okazało się ostatnie rozdanie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej – dotacje na realizację swoich nowych filmów w ramach ostatniej sesji dostały aż cztery osoby, które reżyserskiej sztuki uczyły się w Gdyni. To nazwiska, które już wcześniej bywały wymieniane jednym tchem wśród najbardziej obiecujących twórców – Marek Głuszczak (rocznik 2016-2018), Maria Wider (2016-2018), Maciej Miller (2014-2016) i Paweł Podolski (2014-2016).

Dofinansowania z PISF to często ważny moment w życiu filmowym twórców – pozytywna rekomendacja ekspertów otwiera drogę do dopięcia budżetów, które pozwolą realizować niekiedy nawet najśmielsze plany. Dzięki środkom przyznanym podczas trzeciej sesji uda się częściowo sfinansować zatem cztery produkcje, o których w przyszłości z dumą będzie można powiedzieć „made in Gdynia”.

Powstanie „trójmiejska” animacja

Najwyższą dotację, sięgającą aż 2 milionów złotych, przyznano filmowi animowanemu „Franek Błyskawica: Operacja Ważka”, który jest pierwszą tak dużą produkcją Pawła Podolskiego (wcześniej zarealizował m.in. etiudę „Dzieciak” i krótkometrażowy film „Czy potwory jedzą kiwi?”).

To opowieść o bajkowym bohaterze z Trójmiasta wykreowanym wcześniej przez Agnieszkę Śladkowską. Budżet całej produkcji jest szacowany na niemal 5 milionów złotych. O planach stworzenia familijnej animacji pisaliśmy już wcześniej – przy okazji dofinansowania wcześniejszego etapu produkcji w 2020 roku. Co ważne, autorska wizja reżysera z GSF, Pawła Podolskiego to w tym przypadku nie jedyny gdyński akcent – produkcją filmu zajmie się bowiem lokalne studio Maj Film, które mieści się w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Redłowie.

Dwa dokumenty i fabuła

Nowe tytuły prosto od reżyserów z gdyńskiej filmówki otrzymają też fani kina dokumentalnego. Marek Głuszczak (krótkie metraże „Tak.Blisko”, „Koniec zimy” czy „Gra”) otrzyma od PISF 100 tysięcy złotych na zrealizowanie swojego filmu pod roboczym tytułem „Jest G”, który wyprodukuje razem z warszawskim Koi Studio.

Kolejną produkcję planuje też Maciej Miller (nagradzany na Millennium Docs Against Gravity „Między nami” i „Opowiedz mi o mnie”), który pozyskał 50 tysięcy złotych na krótkometrażowy dokument „Mój wujek Leszek” – filmowy portret swojego krewnego, który opiekuje się chorą matką.

Wyczekiwać będziemy też fabularnego filmu „Chcica”, nad którym pracuje Maria Wider. Absolwentka Gdyńskiej Szkoły Filmowej z rocznika 2018 do tej pory wypuściła w świat między innymi krótkometrażowy „We mnie”, który wyróżniano na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i nagradzano podczas Gdańsk DocFilm Festival oraz krótkometrażową „Gęś” (najlepszy film krótkometrażowy Lubuskiego Lata Filmowego 2021). Teraz, we współpracy z warszawskim MWMMedia udało jej się pozyskać 200 tysięcy złotych na rozwój swojej reżyserskiej wizji.

Gdyńska Szkoła Filmowa

Jedyny w Polsce północnej profesjonalny ośrodek edukacji filmowej, który od 2010 roku działa w obiektach Gdyńskiego Centrum Filmowego. W gronie wykładowców znajdują się czołowi polscy nauczyciele sztuki filmowej, reżyserzy, aktorzy, scenarzyści, operatorzy filmowi, montażyści, producenci i teoretycy filmu. Dwuletnie studia na wydziale reżyserii obejmują 700 godzin zajęć praktycznych i teoretycznych w jednym semestrze.

Filmy dyplomowe absolwentów Gdyńskiej Szkoły Filmowej otrzymały już do tej pory ponad sto różnych nagród, wyróżnień i nominacji na polskich i międzynarodowych festiwalach filmowych. Wśród nich m.in. „Matka” w reż. Łukasza Ostalskiego, „Dzień babci” w reż. Miłosza Sakowskiego oraz „Olena” w reż. Elżbiety Benkowskiej – pierwszy krótkometrażowy film fabularny w historii polskiej kinematografii, który zakwalifikowano do konkursu głównego krótkich filmów w Cannes. W 2017 roku sukces ten powtórzył absolwent trzeciego rocznika GSF, Grzegorz Mołda, którego film dyplomowy „Koniec widzenia” również zakwalifikował się do Cannes, pokonując ponad 4000 zgłoszeń z całego świata.

Wspólnie z Uniwersytetem Gdańskim w 2014 roku GSF utworzyła kierunek „Wiedza o filmie i kulturze audiowizualnej”. W 2015 roku powołała też studium produkcji form audiowizualnych wspólnie z Gdańską Fundacją Kształcenia Menedżerów.

Poprzedni artykułKoniec sezonu na „Błyskawicy”. Następny wcześniej?
Następny artykułZostań wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze