Gdynia była jej ukochanym miastem. Nie dziwi więc fakt, że to właśnie tutaj zaplanowano premierę filmu o jej życiu prywatnym. Historię Anny Przybylskiej wyreżyserowali Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski. Dokument pojawi się w kinach 7 października.
Kinomani dobrze znają filmowe role Anny Przybylskiej. Aktorka zadebiutowała na ekranie w 1997 roku w dramacie psychologicznym Radosława Piwowarskiego pt. „Ciemna strona Wenus”. Od tamtej pory zdobyła sympatię widzów i popularność.
Już 7 października – w 8. rocznicę śmierci artystki – będziemy mogli zobaczyć film o jej życiu prywatnym. Zebrane przez twórców materiały pochodzą z archiwum Telewizji Polskiej i od rodziny aktorki. Nad dokumentem pracował duet reżyserski Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski. Panowie mają już na swoim koncie filmy m.in. o Maryli Rodowicz i Krzysztofie Krawczyku.
Pierwotnie film o Przybylskiej chciał nakręcić Radosław Piwowarski. To on odkrył samorodny talent nastolatki bez szkoły filmowej i od czasu jej debiutu w „Ciemnej stronie Wenus”, przyjaźnił się z nią i traktował jak muzę.
Jednak przez wiele lat rodzina aktorki nie była na to gotowa. Ostatecznie wybrała upamiętnienia Ani w filmie dokumentalnym. Jak zapewniają reżyserzy dzieła „to będzie historia zwykłej dziewczyny z Gdyni, którą pokochała cała Polska i po której cała Polska płakała”.
Anna Przybylska zmarła po ciężkiej chorobie nowotworowej 5 października 2014 roku. Miała zaledwie 36 lat.
Magdalena Śliżewska
UM Gdynia
