Nauka, biznes, pieniądze, polityka – o tym wszystkim opowiada najnowszy spektakl Teatru Miejskiego w Gdyni. Chodzi o „Czar molekuły” Petra Zelenki w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego. To wciągająca opowieść o odkryciach naukowych i ludziach, między którymi jest chemia. Prapremiera spektaklu odbędzie się już w sobotę, 5 marca.
W Teatrze Miejskim w Gdyni zagości wielka nauka. Wszystko za sprawą „Czaru molekuły” Petra Zelenki. To nowa propozycja w teatralnym repertuarze. Opowiada prawdziwą historię i przybliża postać czeskiego chemika prof. Antonina Holego, który odkrył wyjątkową molekułę. Do prezentacji tego tekstu na teatralnych deskach przyczyniła się pandemia koronawirusa.
– Tekst Petra Zelenki zainteresował mnie, ponieważ koresponduje z pytaniami, które stały się dla nas istotne w czasie pandemii, ale nie dotyczy jej wprost. Wprowadza nas w świat naukowców, biochemików. Przechodzimy cały proces – od odkrycia naukowego do wcielenia wynalazku w życie. Ten tekst uświadomił mi, jak skomplikowana jest to procedura i jak wiele trudnych decyzji trzeba podjąć. Sam wynalazek niczego nie zmienia. Drogi do tego, żeby mógł on zostać zastosowany w praktyce, nie da się przejść bez wielkiego biznesu i wielkiej polityki – mówi Krzysztof Rekowski, reżyser spektaklu.
Spektakl pokazuje, jakie mechanizmy rządzą światem, a także jak wielkie znaczenie w branży naukowej odgrywają pieniądze i układy. Widzowie dowiedzą się, jak odkrycie Holego i jego współpracowników przyczyniło się do wynalezienia leku na AIDS. Przyjrzą się też temu, jakie ma to skutki i co za sobą pociąga.
– Nie opowiadamy tej historii chronologicznie. Zaczynamy od pogrzebu wynalazcy w 2012 roku, następnie przenosimy się do 1986 roku, potem przeskakujemy do lat 90. i znów wracamy do 2012 roku. Dla mnie i aktorów to duże wyzwanie, żeby przeprowadzić widzów przez tę łamigłówkę. Wszystko jest opowiedziane z pewnym dystansem, poczuciem humoru. Warto zobaczyć ten spektakl ze względu na bardzo ciekawą fabułę i historię, która wciąga i daje do myślenia – podkreśla Rekowski.
Przedstawienie w dużej mierze skupia się też na relacjach. To wciągająca opowieść o ludziach, między którymi jest chemia. Ryzykują oni, aby osiągnąć sukces, ale także ponoszą konsekwencje swoich wyborów.
O tym, co było wyzwaniem dla aktorów, opowiada Rafał Kowal, który w spektaklu wciela się w postać prof. Antonina Holego.
– Tego typu postaci chyba jeszcze nie grałem. To człowiek, który zmarł nie tak dawno – 10 lat temu. Niewiele osób o nim wie, ale jest legendą. Wyzwaniem było dotarcie do sedna tej postaci. Ta historia opowiada jednak nie tylko nim, ale w ogóle o ludziach, dzięki którym powstała wielka firma i leki, które do dziś pomagają wielu chorym. Ten spektakl ma szczególną formę teatralną. Jest tutaj trochę komedii, trochę teatru faktu. Myślę, że każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego – mówi Rafał Kowal, odtwórca roli Antonina Holego.
„Czar molekuły” będzie można oglądać na deskach Teatru Miejskiego w Gdyni od soboty, 5 marca. Bilety są do nabycia w kasie teatru lub online.
„Czar molekuły”
Teatr Miejski w Gdyni / Duża Scena
Premiera: 5 marca, godz. 19.00
Reżyseria: Krzysztof Rekowski
Scenografia i kostiumy: Robert Woźniak
Muzyka: Marcin Mirowski
Ruch sceniczny: Filip Szatarski
Projekcje wideo: Emilia Sadowska
Światło: Paweł Murlik
Obsada: Dariusz Szymaniak, Olga Barbara Długońska, Rafał Kowal, Grzegorz Wolf, Maciej Wizner, Monika Babicka, Piotr Michalski, Mariusz Żarnecki, Martyna Matoliniec, Agnieszka Bała.
Magdalena Czernek
fot. Roman Jocher
UM Gdynia