Szef kuchni sprawnie łączy tam smaki z całego świata. Proponuje bogatą ofertę, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Zupiarnia „Gary na Ogniu” działa przy ul. Starowiejskiej 26. To miejsce dla miłośników zup i tych, którzy nie lubią spędzać wielu godzin w kuchni. Historię tej gdyńskiej firmy można poznać w kolejnym odcinku cyklu „Wtorki z Rodzinnymi”. To seria krótkich filmów o wyjątkowych lokalnych biznesach – zarówno tych wielopokoleniowych, jak i tych dopiero rozwijających skrzydła.
W branży gastronomicznej działają od 15 lat. Poznali się w pracy, w restauracji. Połączyła ich miłość do kuchni. Teraz dbają o podniebienia klientów, choć każde od innej strony. Udowadniają, że kuchnia nie musi być nudna, a stołując się na mieście, również można poczuć domową atmosferę, gdzie gości otwartość, uśmiech i luz. Karolina i Paweł Margielewscy – właściciele zupiarni „Gary na Ogniu” są bohaterami czwartego odcinka cyklu „Wtorki z Rodzinnymi”.
„Gary na Ogniu” to miejsce dla ludzi, którzy chcą szybko, zdrowo i tanio zjeść. Każdy, kto odwiedzi lokal przy ul. Starowiejskiej, będzie mógł rozsmakować się w różnego rodzaju zupach. Menu jest tak dobrane, żeby sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wybrednego podniebienia. W ofercie znajdują się nie tylko tradycyjne, polskie zupy, ale też orientalne, wegańskie i wegetariańskie propozycje czy zupy krem. Są też dania zapasteryzowane w słoikach, z dłuższą datą przydatności do spożycia, które można zabrać ze sobą na weekendowy wyjazd czy wakacje i swobodnie odgrzać. Obecnie, ze względu na pandemię koronawirusa i obowiązujące obostrzenia, „Gary na Ogniu” sprzedają swoje zupy wyłącznie na wynos.
– Lokalne firmy rodzinne są bezcenną wartością miasta. Warto je znać i wiedzieć o nich więcej. Historie gdyńskich przedsiębiorców pokazują, jak ogromny potencjał w nich drzemie i jak bardzo są przywiązani do naszego miasta. Można się o tym przekonać, oglądając filmy, w których opowiadają o swojej działalności. Zachęcam do zapoznania się z historiami gdyńskich rodzinnych biznesów i wspierania ich. Nic nie zastąpi, szczególnie w tym trudnym czasie, grona lojalnych i stałych klientów – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
„Wtorki z Rodzinnymi” to miejska akcja promująca lokalne firmy, które na stałe wpisały się w gdyński krajobraz. W jej ramach, pod okiem Gdyńskiego Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, powstało 20 krótkometrażowych filmów. Ich głównymi bohaterami są lokalni przedsiębiorcy oraz ich rodziny. Dzięki materiałom można poznać kilka pokoleń osób, które na miejsce prowadzenia własnego biznesu już wiele lat temu wybrały właśnie Gdynię. Nie zabraknie również historii młodych, pierwszopokoleniowych firm działających w naszym mieście. Przez 20 tygodni, zawsze we wtorki, na stronie internetowej i facebookowym profilu Gdyńskiego Centrum Wspierania Przedsiębiorczości oraz gdyńskim kanale YouTube będą prezentowane kolejne odcinki krótkich, filmowych opowieści o rodzinnych biznesach.
Przypomnijmy, że filmowy cykl ruszył w połowie grudnia 2020 roku. Otworzył go materiał opowiadający o Hotelu Jakubowym państwa Kamrowskich, którzy w posiadaniu „pierwszego gdyńskiego drapacza chmur” są od 10 lat. Następnie została zaprezentowana historia rodzinnej firmy państwa Ogrodowiczów – „Zegarmistrzostwo Ogrodowicz i syn”. To specjaliści, którzy w zegarmistrzowskim fachu działają już od lat 40. ubiegłego wieku. Obecnie w zakładzie można spotkać już trzecie pokolenie kontynuujące rodzinną tradycję. Z kolei tydzień temu można było dowiedzieć się więcej o firmie SpaceForest, która zajmuje się automatyką przemysłową i kosmicznymi technologiami.
Więcej informacji o działaniach Gdyni związanych z promowaniem firm rodzinnych można znaleźć na facebookowym profilu Firmy Rodzinne Gdynia.
Magdalena Czernek
UM Gdynia