Bezpieczniej nad wodą, czyli… kolorowo

Bezpieczeństwo nad wodą to gorący wakacyjny temat.  Wydawałoby się, że zasady dotyczące tego, jak w przemyślany i mądry sposób wypoczywać nad naturalnym zbiornikiem wodnym – niezależnie czy to morze, rzeka czy jezioro – są ogólnie znane. Teoretycznie tak, ale czy wiecie, jak ważne są w tym wszystkim… kolory naszych strojów kąpielowych? 

Kostiumów kąpielowych, ich kolorów i fasonów, mamy w sklepach pod dostatkiem, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Czym zazwyczaj kierujemy się przy wyborze kostiumu na plażę? Krojem, jak najlepszą ekspozycją wysportowanej sylwetki lub możliwością zatuszowania pewnych niedoskonałości. Tymczasem z punktu widzenia bezpieczeństwa są to kwestie drugorzędne. Na pierwszy plan wysuwa się bowiem kolor naszego kostiumu. 

Dlaczego warto wyróżniać się kolorem na plaży i w wodzie? 

Okazuje się, że niektóre kolory używanych przez plażowiczów kostiumów kąpielowych są kompletnie niewidoczne pod wodą. Mowa o barwach  kojarzących się z tonią wodną, takich jak biały, czarny, granatowy, zielony, fioletowy czy szary. Jaskrawe odcienie różu, fioletu, żółci, zieleni, czerwieni, pomarańczy czy błękitu, szczególnie te „neonowe”, są lepiej widoczne pod wodą, co może ułatwić i w efekcie uratować zdrowie, a nawet życie osobie, która podczas kąpieli potrzebuje pomocy. 

– Kolor kostiumu jest istotny nie tylko w sytuacji wyjścia na plażę, ale i we wszelkich innych aktywnościach sportowych stanowi ważną kwestię bezpieczeństwa – mówi Daniel Baranowskikoordynator ratowników wodnych w Gdyńskim Centrum Sportu

Dodaje, że kwestia bycia zauważonym w wodzie czy pod wodą jest bardzo ważna. 

–  W sytuacji zagrożenia życia, czyli podczas podejmowania próby znalezienia danej osoby w wodzie, na pewno kolorowy kostium kąpielowy może pomóc. Do takich sytuacji często dochodzi podczas ciężkich warunków atmosferycznych, gdy widoczność jest ograniczona, mimo to jaskrawy kostium na pewno pomoże w takiej sytuacji – mówi Daniel Baranowski. – Chciałbym jednak zauważyć, że kwestia odpowiedniego koloru jest o wiele ważniejsza podczas uprawiania wszelkich sportów wodnych, w kontekście innych uczestników, czyli motorowodniaków, z którymi pływacy dzielą akwen. Jaskrawe kolory, czy to pianek pływackich, czy strojów, a przede wszystkim czepków kąpielowych, są na morzu dużo bardziej widoczne – podkreśla. 

Jakich kolorów powinniśmy unikać wchodząc do wody?   

– W sytuacji, gdy woda się pieni, gdy występują fale, to zarówno biały, jak i czarny kolor kostiumu kąpielowego stają się niewidoczne. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa, podczas pływania czy uprawiania wszelkich innych sportów wodnych, warto mieć na sobie coś w jaskrawym kolorze – mówi koordynator gdyńskich ratowników. 

Zatem warto zapamiętać, że ratownikom łatwiej jest zlokalizować osobę w charakterystycznych, jaskrawych, neonowych kolorach, jak np. róż i jego odcienie, limonka, pomarańcz, niż kogoś, kto ma na sobie biały strój lub kostium w kolorach toni wodnej: czerni, głębokich odcieni zieleni, błękitu, szarości. Jaskrawe kolory polepszają naszą widoczność w wodzie – warto to zapamiętać. To samo dotyczy dzieci – łatwiej jest, w przypadku, gdy dziecko się samodzielnie oddali, zlokalizować na plaży naszą pociechę w jaskrawym stroju, niż w stonowanych barwach. 

Czerwony i żółty? Uważaj! 
Co z czerwienią i żółcią? W przypadku tych kolorów Daniel Baranowski zaleca ostrożność: zarówno czerwony, jak i żółty to kolory, którymi obrandowane jest ratownictwo morskie. Mając na sobie garderobę plażową czy sportową w takim kolorze możemy zatem zostać wzięci za… ratowników.

Zygmunt Gołąb
UM Gdynia

Poprzedni artykułTo one powalczą o Grand Prix Ladies’ Jazz Festivalu
Następny artykułNabór zgłoszeń do Nagrody za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze