Radni i prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz złożyli dziś ślubowanie podczas inauguracyjnej sesji Rady Miasta Gdańska IX kadencji. Wybrano także przewodniczącą i wiceprzewodniczących Rady.
Pierwsza sesja IX kadencji Rady Miasta Gdańska rozpoczęła się w samo południe we wtorek, 7 maja 2024 roku w Wielkiej Sali Wety Ratusza Głównego Miasta. Jej termin został ustalony przez komisarza wyborczego w Gdańsku postanowieniem nr 550/2024 z dnia 16 kwietnia 2024 roku.
Obecnych na sesji i zaproszonych gości powitała Agnieszka Owczarczak, która przekazała prowadzenie radnemu najstarszemu wiekiem, którym jest Bogdan Oleszek.
Ślubowanie radnych
Przed przystąpieniem do sprawowania mandatu radnego kadencji 2024-2029, wszyscy radni otrzymali zaświadczenia o wyborze na radnego (lista radnych znajduje się na stronie internetowej miasta), które wręczył im Marek Jankowski przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej. Następnie każdy z radnych złożył ślubowanie.
Rotę ślubowania: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwe, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców” oraz nazwiska radnych odczytał najmłodszy radny – Jan Perucki.
Doniosłość chwili podkreślała leżąca na prezydialnym stole Biblia gdańska z 1632 roku, na którą burmistrzowie, rajcy oraz miejscy ławnicy do II rozbioru Rzeczypospolitej składali przysięgę, że „wszystko, co będą czynić, czynić będą wyłącznie dla dobra miasta Gdańska”.
Przypomnijmy, że w obecnej kadencji funkcje będzie pełnić 34 radnych (w tym 9 po raz pierwszy) z czterech ugrupowań w ramach trzech Klubów: Wszystko dla Gdańska (10 mandatów), Koalicja Obywatelska (16 mandatów) oraz Prawo i Sprawiedliwość (8 mandatów).
Wybór przewodniczącego i zastępców
Po ślubowaniu radnych zostało przeprowadzone głosowanie nad wyborem przewodniczącego i wiceprzewodniczących Rady Miasta Gdańska IX kadencji. W wyniku głosowania wybrano przewodniczącą oraz trzech wiceprzewodniczących:
- Agnieszka Owczarczak – przewodnicząca Rady Miasta Gdańska IX kadencji
- Piotr Dzik – wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska IX kadencji
- Karol Rabenda – wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska IX kadencji
- Mateusz Skarbek – wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska IX kadencji
– Chciałabym bardzo podziękować za okazane mi zaufanie. Zapewniam, że będę się starała tak, jak dotąd, pracować na rzecz całej Rady Miasta Gdańska – powiedziała przewodnicząca Agnieszka Owczarczak, która podziękowała także wyborcom Przymorza i Zaspy za najlepszy wynik w mieście i najbliższym za to, że zawsze może na nich liczyć.
Agnieszka Owczarczak została przewodniczącą Rady Miasta Gdańska po raz drugi. Pierwszy raz tę funkcję pełniła w poprzedniej, VIII kadencji (2018-2014). Po raz pierwszy została radną w 2006 roku, a w latach 2009-2018 była wiceprzewodnicząca Rady.
Ślubowanie prezydent Aleksandry Dulkiewicz
Po wyborze Prezydium, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej wręczył Aleksandrze Dulkiewicz zaświadczenia o wyborze na Prezydenta Miasta Gdańska. Prezydent złożyła ślubowanie wobec Rady Miasta:
– Obejmując urząd Prezydenta Miasta Gdańska, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta Gdańska. Tak mi dopomóż Bóg – dodała prezydent Dulkiewicz.
Z chwilą wygłoszenia przysięgi i złożenia podpisu, Aleksandra Dulkiewicz oficjalnie objęła obowiązki Prezydenta Miasta Gdańska na lata 2024-2029.
„Wszystko dla Gdańska – Gdańsk dla wszystkich”
Po zaprzysiężeniu, prezydent Aleksandra Dulkiewicz zwróciła się do zebranych w pierwszym przemówieniu.
– Bycie prezydentką Gdańska to dla mnie zaszczyt. Dziękuję za każdy wyborczy głos poparcia: 103 337 głosów. To wielkie zobowiązanie, zrobię wszystko, aby sprostać misji, bo strofę z roty ślubowania „powierzony mi urząd sprawować będę dla dobra publicznego i pomyślności miasta Gdańska” traktuję bardzo poważnie. Poważnie, bo to ponadtysiącletnie miasto. Poważnie, bo dziś jest z nami Biblia z 1632 roku, przetłumaczona przez braci czeskich. Przed sesją spotkaliśmy się w Bazylice Mariackiej, gdzie duchowni wszystkich wyznań prosili o błogosławieństwo dla naszego miasta, niezależnie od tego, jakie imię dają Bogu, w którego wierzą. O pomyślność dla naszego miasta. Co to znaczy? Dla każdego i każdej z nas? Oczywiście tak. Dla wszystkich, którzy są w tej sali i złożyli ślubowanie? Także. Dla mnie? Też. Ale przede wszystkim dla każdej i każdego mieszkańca naszego miasta. Aby nikt nie czuł się wykluczony, na marginesie.
Gratuluję wszystkim, także nowo wybranym paniom i panom radnym. Cieszę się na czekającą nas współpracę dla naszego Gdańska. Pięć lat temu, składając przysięgę mówiłam, że gospodarcza sytuacja Gdańska jest dobra, sukcesywnie podnosimy jakość życia i „chcę wierzyć, że korzystna koniunktura […] na świecie nie zmieni się”, dzięki czemu „z powodzeniem będziemy realizować wszystkie cele wyznaczone na najbliższe lata”. Dziś już wiemy, że po pandemii, ośmioletniej polityce rządu centralnego nieprzychylnej naszym wspólnotom, w trakcie wojny za naszą wschodnią granicą i przybyciu licznych przychodźców, wreszcie w obliczu konfliktów zbrojnych w wielu zakątkach świata, nic nie jest stałe, ani pewne.
Dziś nie ma wątpliwości, że umiejętność przystosowywania polityki miejskiej do zmieniającej się sytuacji globalnej, to jedno z największych wyzwań, jakie czekają nas w najbliższych pięciu latach. Słowo „zmiana” charakteryzuje dziś świat i opisuje nas samych.
Chcę podzielić się z Państwem własnym doświadczeniem, które jest dorobkiem pięciu ostatnich lat sprawowania urzędu prezydenta miasta Gdańska. Pozwólcie, że posłużę się metaforą i to nie byle jaką, bo zaczerpniętą z bajki dla dorosłych Andersena. W mieście, w którym w literaturze upatrujemy narzędzie do rozwoju duchowego i intelektualnego człowieka, kształtowania postaw obywatelskich i pielęgnowania wspólnoty, wydaje mi się na miejscu.
„Wzdłuż wybrzeża ciągnie się las.
Rosną tam dęby i buki, krzewy jeżyn i tarniny.
Wiosną przylatują setki słowików.
Obok jest morze. A pomiędzy morzem i lasem biegnie szeroki trakt.
Co widzą przejeżdżający drogą ludzie?
Jeden gospodarz komentował: „Piękne drzewa”.
Drugi dodał: „Każde z nich to dziesięć wozów drew na opał”.
Inny podróżny narzekał: „Kiepska tu droga […] przeklęte drzewa […],
nie ma tu porządnego przewiewu”.
Młodzieniaszek, spojrzawszy na porośnięte mchem wzgórze i ciemną gęstwinę,
pomyślał: „Chciałbym tu chadzać z Christiną od młynarza!”.
Woźnica zauważył, że drzewa rosnące przy trakcie są bardzo znaczące.
„[…] gdy zimą jest dużo śniegu i wszystko zlewa się w jedno”
stają się bowiem dla niego znakiem.
Może się ich trzymać, żeby nie wjechać w morze.
Zjawił się też malarz. „[…] oczy mu błyszczały.
[…] zaczął dokładnie notować kolory i odcienie: »Błękit, lila, ciemny brąz!«.
Byłoby z tego wspaniałe malowidło”.
Wreszcie pojawiła się uboga dziewczyna, tobołki postawiła na ziemi.
Nasłuchiwała dźwięków lasu, chyba przez chwilę nawet się modliła”.
Ta przypowiastka wspaniale ilustruje polityki miejskie. I oddaje prawdę, której tak mocno doświadczyłam przez te ostatnie pięć lat: na każdą kwestię trzeba spojrzeć z wielu punktów widzenia. Uwzględnić różne racje. Rozważyć wszystkie za i przeciw. Widzieć ludzi, różnorodnych ludzi, a nie tylko procesy. Współważność i uważność muszą być przymiotami polityki miasta, takiego jak Gdańsk, nasz Gdańsk – gdzie szanujemy wolność, różnorodność, a jednocześnie troszczymy się o siebie wzajemnie w imię solidarności. Dlatego proszę dziś koalicję i opozycję o twórczą współpracę. Spierajmy się – twórczo, merytorycznie, ale szanujmy się wzajemnie, słuchajmy i doceniajmy wzajemne kompetencje.
Patrzmy daleko, bo nasze miasto to ponad tysiąc lat historii. Miasto ambitne, z którego mieszkańcy i przybysze są bardzo dumni. Miasto, którego świadomość roli historycznej, ale także tego, co przed nami, jest bardzo wysoka. Dlatego patrzmy daleko, dalekowzrocznie. Wszystko dla Gdańska – Gdańsk dla wszystkich.
Dariusz Wołodźko
Fot Dominik Paszliński
Urząd Miejski w Gdańsku