Elektromobilność to już podstawa, a teraz do grona zeroemisyjnych technologii, które mogą zmienić jutro, coraz śmielej dołącza napęd wodorowy. W Gdyni na testach pod kątem jego wykorzystania w komunikacji miejskiej przebywa nowoczesny autobus marki Caetano. Przez dwa dni eksperci sprawdzą, jak sprawuje się w praktyce i czy paliwo wodorowe faktycznie może stać się przyszłością zbiorowego transportu.
Na czym dziś polega ekologia w transporcie? Na ograniczaniu emisji szkodliwych spalin do minimum. Gdy myślimy o tym, jak to zrobić, od razu przychodzi na myśl silnik elektryczny, ale i ta technologia od lat ma swojego poważnego konkurenta, który dosłownie czeka w blokach startowych, by trafić do powszechnego użytku – silniki napędzane paliwem wodorowym.
O tym, czy rozwój technologii wodorowej poszedł już na tyle do przodu, aby realnie „podbijać” np. flotę pojazdów komunikacji miejskiej spróbujemy przekonać się w Gdyni w ciągu najbliższych dwóch dni. Miasto podjęło współpracę z organizacją Hydrogen Europe, aby przetestować takie rozwiązanie w praktyce i zweryfikować możliwości na przyszłość.
Wodorowy autobus pierwszy raz na ulicach Gdyni
W poniedziałek, 4 września na molo Południowym w Gdyni pojawił się autobus Caetano – pojazd, który powstał właśnie z myślą o wprowadzeniu napędów wodorowych na linie autobusowe w całej Europie. Stąd nowoczesny autobus wyruszył w swoją pierwszą gdyńską trasę – ulicami Śródmieścia, w parze z pozyskiwaniem danych i informacji, które pozwolą dokładniej przeanalizować jego wydajność i koszta użytkowania w miejskiej przestrzeni.
Gdyńskie przejazdy to zresztą prawdziwa kopalnia wiedzy dla inżynierów, bo to właśnie tutaj występują m.in. specyficzne warunki terenowe (podjazdy), które solidne sprawdzą niezawodność i efektywność nowego napędu.
– Dosyć dawno rozpoczęliśmy nasze zainteresowanie wodorem, który miałby służyć komunikacji publicznej. To nasz kolejny krok w stronę obniżania śladu węglowego, w stronę zeroemisyjności. Cieszymy się, że akurat taki autobus, Caetano, jest testowany w Gdyni jako pierwszym polskim mieście. Musimy zaczekać, aż całkiem dostępna będzie infrastruktura tankowania, bo nabywanie tego rodzaju pojazdów, póki nie mamy do niej bezpośredniego dostępu byłoby nieroztropne, ale liczę, że wydarzy się to w niedługim okresie – mówiła podczas prezentacji autobusu Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Testują w całej Europie
Pojazd to produkt portugalskiej firmy, która współpracuje w kwestii promocji wodorowych napędów m.in. z organizacją Hydrogen Europe, Nexus Consultants czy niemieckim Messer Groupe. Wizyta w Gdyni to zresztą element szerszej inicjatywy, tzw. polskiego etapu projektu JIVE – cyklu prezentacji i testów wodorobusów w różnych miejscach Europy, aby dawać lokalnym władzom podgląd na to, jak funkcjonuje i jakie możliwości daje obecnie ta technologia.
– W różnych miastach wdrożyliśmy już 300 autobusów wodorowych, natomiast zrobiliśmy to w Europie Zachodniej. Myślimy o tym, że dalszy rozwój naszej firmy oraz tej technologii wymaga rozszerzenia na kraje Europy Środkowo-Wschodniej, dlatego przychodzimy z tym projektem do Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Chcemy, aby po pierwsze miasta zorientowały się, w jaki sposób działa ten biznes, więc oferujemy cały pakiet: autobus, stację napełniania, technologię, serwis, szkolenie dla kierowców. Chcemy też, żeby właśnie kierowcy, miasta oraz obywatele sprawdzili, jak ten projekt funkcjonuje, jak to działa, a miasta zorientowały się, czy jest to dla nich finansowo opłacalne – mówił Aivars Starikovs, doradca prezesa Hydrogen Europe do spraw inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Jak obecnie wygląda eksploatacja autobusu zasilanego paliwem wodorowym? Mowa o zasięgu sięgającym około 400 kilometrów, które pojazdy są w stanie pokonać na jednym tankowaniu, swobodzie poruszania większej niż chociażby w przypadku zeroemisyjnej „konkurencji”, czyli trolejbusów oraz możliwość realizowania dowolnych zadań przewozowych.
Co ważne, przybywa też firm, które chcą na większą skalę produkować i dystrybuować paliwo wodorowe bezpośrednio w Polsce. To szansa na to, że w ciągu kilku lat nowa technologia faktycznie może nawet zacząć wypierać elektromobliność oraz, oczywiście, pojazdy spalinowe – wymaga jednak działania i dostępności na jeszcze większą skalę.
Porozmawiajmy o wodorze w PPNT
Jeśli mowa o testowaniu i sprawdzaniu możliwości, to… warto też o nich rozmawiać. Gdynia przy okazji wizyty testowego wodorobusa marki Caetano zaprasza też wszystkich zainteresowanych – nie tylko pracowników i decydentów związanych z komunikacją zbiorową, ale i po prostu pasjonatów nowych technologii – do udziału w warsztatach poświęconych napędom wodorowym.
Miasto jest gospodarzem specjalistycznego spotkania na temat wykorzystania autobusów wodorowych w komunikacji miejskiej, które odbędzie się we wtorek, 5 września w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym Gdynia przy ul. Stryjskiej. Współorganizatorami są m.in. wspomnianie Hydrogen Europe, Clean Hydrogene Partnership, Caetano, Messer Groupe i Nexus.
Wydarzenie przybierze formę konferencji, odbędzie się w godzinach 10:00 – 15:00. Udział jest bezpłatny, wystarczy jedynie zarejestrować się online na stronie jednego ze współorganizatorów.Co w programie? Poznamy m.in. wyniki projektu JIVE sumujące ponad 1600 pokonanych kilometrów w Europie (Słowenia-Węgry), informacje o zużyciu wodoru podczas przejazdów testowych, najważniejsze uwagi i obserwacje na temat eksploatacji pojazdu tego typu, a także nowości dotyczące rozwoju napędów wodorowych w transporcie miejskim. Głos w dyskusji zabiorą też polscy samorządowcy, którzy pochylą się nad kwestiami ewentualnego wdrażania autobusów napędzanych wodorem na ulice naszych miast – poza Gdynią pojawią się przedstawiciele Konina, Białegostoku i Łodzi.
Kamil Złoch
fot. Magdalena Śliżewska
