1 sierpnia 1944 roku powstańcy warszawscy chwycili za broń i stanęli do boju. Walczyli nie tylko o wyrwanie stolicy z rąk okupanta, ale i o wolną Polskę. W hołdzie bohaterom tego heroicznego zrywu co roku w wielu miejscach w kraju są organizowane różnego rodzaju wydarzenia. Gdynia również uczci 79. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Uroczystości z tej okazji odbędą się 1 sierpnia o godz. 10.00 przed pomnikiem Armii Krajowej. Z kolei o godz. 17.00 w mieście rozlegną się syreny.
Gdynianie są solidarni z warszawiakami i pamiętają o bohaterach, którzy walczyli o wolność kraju oraz przyszłych pokoleń. Po zakończeniu II wojny światowej wielu z nich nad morzem znalazło swój drugi dom. Dlatego w Gdyni, jak co roku, nie zabraknie oficjalnych uroczystości z okazji 79. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Odbędą się one we wtorek, 1 sierpnia o godz. 10.00 przed pomnikiem Armii Krajowej na skwerze Kościuszki.
W obchodach wezmą udział m.in.: samorządowcy, działacze Światowego Związku Żołnierzy AK, przedstawiciele Marynarki Wojennej i mieszkańcy. Uroczystości uświetni wojskowa asysta honorowa. Uczestnicy wysłuchają okolicznościowych przemówień i złożą wieńce oraz wiązanki kwiatów przed pomnikiem.
Decyzją wojewody pomorskiego o godz. 17.00, czyli w historyczną godzinę „W”, rozlegną się syreny alarmowe. Ten element obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego można spotkać w wielu polskich miastach.
Powstanie warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Było największą akcją zbrojną polskiego podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Przystępując do zrywu, powstańcy mieli niewielkie uzbrojenie. Walki o wyzwolenie stolicy miały trwać kilka dób, a zakończyły się po 63 dniach. Zawieszenie broni ogłoszono 2 października, a 3 października nastąpiła kapitulacja. W boju życie straciło około 18 tysięcy powstańców i 180 tysięcy cywilów. Kolejne 25 tysięcy powstańców zostało rannych. Do niewoli dostało się około 16 tysięcy polskich żołnierzy. Po stronie niemieckiej straty były o wiele mniejsze. Zginęło około 10 tysięcy żołnierzy, kolejnych 9 tysięcy raniono, a około 7 tysięcy zostało uznanych za zaginionych. Podczas walk i po powstaniu stolica została niemal zrównana z ziemią.
Magdalena Czernek
UM. Gdynia
fot. Kamil Złoch