Podczas środowego (14.06 br.) posiedzenia Zarządu Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza prezydenci największych 12 miast przyjęli stanowisko skierowane do rządu mówiące o realnym i sprawiedliwym podziale środków finansowych dla samorządów. Chodzi o propozycje podziału rządowej rekompensaty dla samorządów w 2023 roku.– Rząd centralny, przez ciągłe zmiany w podatkach odebrał naszemu miasto na przestrzeni 4 ostatnich lat łącznie ponad 1 mld 190 mln zł, a w ramach rekompensat oddaje 374 mln zł. Wciąż jako miasto Gdańsk jesteśmy na minusie 816 mln zł – mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdanska. A 800 mln zł to tyle co kosztował tunel pod Martwą Wisłą. A dzisiaj ponad 800 mln zł pozwoliłoby nam rozpocząć budowę kolei na Gdańsk Południe, albo zbudować 10 dużych szkół.
Postulaty UMP dotyczą wprowadzenia poprawek w trakcie prac parlamentarnych nad projektem ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 oraz niektórych innych ustaw. Mają one na celu zagwarantowanie sprawiedliwego i adekwatnego podziału środków, które rząd zamierza przekazać samorządom (łącznie 14 083 303 tys. zł, z czego 1 083 303 tys. zł wynika z nałożenia nowych zadań na JST).
– Stanowczo domagamy się respektowania ustaleń poczynionych w gronie samorządowców w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego przedstawionych w piśmie z 22 maja 2023 r. dotyczących podziału dodatkowych środków i zmodyfikowanie przepisów projektu ustawy zgodnie z wypracowanymi przez stronę samorządową w drodze konsensusu rozwiązaniami. – wskazuje Unia Metropolii Polskich.
Nieadekwatny podział
Obecny podział środków finansowych, który rząd planuje przekazać samorządom w 2023 roku, nie uwzględnia rzeczywistego zróżnicowania sytuacji finansowej JST. Jeśli chodzi o wydatki, wszystkie jednostki samorządowe borykają się z rosnącymi kosztami zadań publicznych spowodowanymi inflacją. Natomiast po stronie dochodów głównym problemem jest ograniczenie dochodów z najważniejszego źródła, jakim są udziały we wpływach z PIT (szacowany ubytek dochodów w tym roku wynosi około 30 mld zł). To szczególnie dotkliwie uderza w samorządy miejskie, zwłaszcza miasta na prawach powiatu.
Projekt nowelizacji ustawy okołobudżetowej dzieli dodatkowe środki dla samorządów (13 mld zł) na trzy części:
- 7,5 mld zł dzielone zasadniczo zgodnie z wysokością udziałów poszczególnych JST we wpływach z PIT, jednak z wprowadzeniem dolnych i górnych granic kwot transferów do poszczególnych jednostek;
- 3,5 mld zł o przeznaczeniu wyrównawczym – dla tych JST których dochody podatkowo-subwencyjne per capita są niższe od 110% od – odpowiednio gminnych, powiatowych i wojewódzkich – dochodów podatkowo-subwencyjnych na jednego mieszkańca kraju;
- 2 mld zł „nagrody inwestycyjnej” – dzielonej pomiędzy gminy, z wykluczeniem miast powyżej 150 tys. mieszkańców, według wysokości wydatków majątkowych w latach 2020-2022.
O wadliwości i niesprawiedliwości algorytmu podziału ujętego w projekcie ustawy, w tym w szczególności uwzględnienia ograniczeń dotyczących maksymalnych i minimalnych kwot wynikających z podziału dla poszczególnych JST, świadczą między innymi wyliczone kwoty ograniczeń dochodów zaprojektowane dla miast Unii Metropolii Polskich, których pozbawia się w drodze zastosowania powyższych ograniczeń dochodów łącznie na kwotę 1,7 mld zł, w tym między innymi w zakresie m. st. Warszawy na kwotę 1 mld zł, Krakowa na kwotę 202 mln zł, Wrocławia 150 mln zł, Poznania 98 mln zł. W wyniku radykalnego zaniżenia rekompensaty dla m. st. Warszawy jej poziom zapewnia sfinansowanie kwoty ubytku dochodów będącego skutkiem zmian podatkowych wprowadzonych w ramach rządowego programu Polski Ład na najniższym wśród wszystkich samorządów w Polsce poziomie wynoszącym 5,2%.
więcej informacji wraz ze stanowiskiem: https://metropolie.pl/artykul/unia-metropolii-apeluje-do-rzadu-o-sprawiedliwy-podzial-finansow
Daniel Stenzel
Urząd Miejski w Gdańsku