Zielono mi, czyli jak projektować miasta

Miasta powinny być zielone. Chodzi zarówno o przestrzenie porośnięte roślinnością, która schładza miasta, jak i budynki. Jednak nie pytajcie o odcień z palety RAL na ich elewacjach. Budynki zielone, czyli ekologiczne – nieemitujące gazów cieplarnianych i oszczędzające wodę. O tym wszystkim mówiono podczas konferencji „Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków” w PPNT, w której wzięła udział Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydentka Gdyni ds. gospodarki.

Konferencja „Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków” odbywa się w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym po raz trzeci. Patronat honorowy nad konferencją objął Prezydent Miasta Gdyni, a udział w niej wzięła wiceprezydentka Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.

– To już drugi raz kiedy wspieramy konferencję dotycząca zielonych budynków. Ten projekt przyszedł sam do miasta, nie był inspirowany przez miasto, ale bardzo się cieszę, że możemy w nim pomagać, dlatego że ta tematyka jest dla nas ważna. Myślę, że obiektywnym wyrazem tego, że jest ważna dla miasta, jest fakt, ze wprowadziliśmy regulacje dotyczące zielonego projektowania, które dotyczą wszystkich inwestycji publicznych w mieście – mówi wiceprezydentka Gdyni.

Konferencję organizują wspólnie międzynarodowa firma z siedzibą w Warszawie WSP Polska i osiadła od 5 lat w PPNT firma architektoniczno-injżynieryjna Costa Project, która na co dzień zajmuje się wielokryteriowym certyfikowaniem budynków, tak by były przyjazne dla ludzi i środowiska. W PPNT zaproponowano im dodatkowo prowadzenie działalności edukacyjnej, stąd pomysł na konferencję poświęconą zielonym budynkom.

– Nazywamy takie budynki zielonymi, choć wszyscy żartują, że projektując trzeba będzie podać ich odcień RAL, ale oczywiście nie chodzi o kolor elewacji – śmieje się Maciej Gwóźdź, architekt/CEO Costa Project. – Na świecie się dużo dzieje i zmienia, odchodzimy od myślenia o budynkach jako samych budynkach, lecz o budynkach jako części ekosystemu miasta. Fajnie jest, jak obrastają one zielenią, mają z nią interakcję. Skupiamy się przy projektowaniu na tym, żeby nie niszczyć przyrody, żeby zachować to co istnieje – drzewa, krzaki, krzewy, bo one obniżają temperaturę w miastach. Dzięki zieleni jesteśmy w stanie przeżyć lato w mieście. A same budynki? Mają być oszczędne energetycznie, żeby nie generowały dwutlenku węgla, i mają oszczędzać wodę. Podsumowując – zbieramy wodę, ochładzamy w mieście temperaturę za pomocą zieleni, budujemy budynki oszczędnie, tak żeby zużywać materiałów najmniej jak potrzeba, by spełniały swoją funkcję i nie generujemy śmieci.

Podczas konferencji w środę, 25 maja zorganizowano 3 bloki tematyczne:

  • Architektura jako element ekosystemu miasta
  • Odpowiedzialny biznes
  • Zarządzanie w obiegu zamkniętym

Konferencję prowadziła Wioletta Fabrycka, zawodowo związana z szeroko rozumianą branżą budowlaną jako kierownik ds. marketingu, kierownik handlowy, project manager, development director, client relations manager.

– Rozmawiamy nie tylko o budynkach, jakby wskazywał tytuł konferencji, ale ogólnie o miastach. O tym jak bardzo sektor budowlany i sektor nieruchomości są szkodliwe dla środowiska, co możemy zmienić – architekci, inżynierowie, inwestorzy, deweloperzy, producenci materiałów budowlanych. Co możemy zmienić, żeby nasze miasta, nasze budynki były bardziej przyjazne dla nas samych – mieszkańców, ale przede wszystkim dla środowiska. Musimy odwrócić negatywny trend wysoko emisyjnych materiałów budowlanych, wysokiej emisyjności budynków, które emitują ogromne ilości gazów cieplarnianych. Musimy odwrócić trend tzw. betonozy w miastach, zadbać o bioróżnorodność, o ekosystemy, o tzw. błękitną infrastrukturę, tak by zmniejszyć efekt miejskiej wyspy ciepła, by mniej emitować, by budynki były projektowane w nowoczesny sposób i były efektywne energetycznie. To wszystko ma wpłynąć na dekarbonizację sektora budownictwa i to w najbliższych latach, bo nie mamy czasu – zmiany klimatyczne idą w bardzo niekorzystnym dla planety i dla nas ludzi kierunku – mówi Wioletta Fabrycka.

Na konferencji podkreślano konieczność szerokiego partnerstwa na wszystkich etapach inwestycji budowlanych, od projektowania po czas użytkowania budynków.

W panelu Odpowiedzialny biznes wzięła udział wiceprezydentka Gdyni wraz z Agnieszka Kalinowską-Sołtys / APA Wojciechowski, Anetą Król / Allccon Budownictwo, Dariuszem Praskiem / Sustainability Advisory Services Ltd i Dariuszem Stasikiem / WPIP. Moderatorką była Dorota Bartosz / PLGBC.

Katarzyna Gruszecka-Spychała: – W panelu rozmawiamy przede wszystkim o odpowiedzialnym biznesie. Miasto oczywiście biznesu nie prowadzi, ale trochę próbuje na niego wpływać. Po pierwsze dając dobry przykład, właśnie naszymi zielonym standardami, które na wzór wprowadzonych wiele lat temu standardów dostępności mają budować pewien poziom, do którego powinni chcieć doskoczyć wszyscy, ale w pewnym niewielkim zakresie mamy też możliwości regulacyjne. Np. przepisy planów zagospodarowania przestrzennego, które narzucają zielone dachy są tego wyrazem. Oczywiście nie wolno tu przesadzić, bo dobry plan wymaga zainwestowania. My możemy wymyślić w nim cuda niewida, tylko wtedy nie znajdzie się inwestor, który chciałby to pobudować. Natomiast wydaje nam się, że praktyka małych kroków jest skuteczna i powoduje dużą świadomość ekologiczną, nie tylko samych inwestorów, ale też finalnych odbiorców tych inwestycji, którzy życzą sobie takiego a nie innego ich charakteru.

Na drugi dzień wydarzenia – czwartek, 26 maja zaplanowano 2 wizyty studyjne – na budowie Zakładu Termicznego Przekształcenia Odpadów w Gdańsku i w ogrodzie tropikalnym Olivia Garden w budynku Olivia Star w Gdańsku.

Przemysław Kozłowski
UM Gdynia

Poprzedni artykułInnowacyjna proekologiczna technologia z Atlanty do Olsztyna
Następny artykuł27. sezon teatru na plaży. Scena Letnia zaprasza
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze