Malwy za profesjonalizm i wielką empatię

W Gdańsku uhonorowano najlepsze opiekunki i opiekunów osób starszych oraz osób z niepełnosprawnością. „Złotą Malwę 2022”, główną nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska otrzymała Hanna Gąsiorowska, pracująca w Domu Pomocy Społecznej „Ostoja”. Wszystkich laureatów doceniono m.in. za wyjątkowe zaangażowanie w pracę i za serce, jakim obdarzają podopiecznych.

Uroczystość odbyła się w poniedziałek, 7 listopada w Wielkiej Hali Dworu Artusa.

Zawsze blisko potrzebujących

„Złotą Malwą” (gratyfikacja 8 tys. zł brutto) w tej edycji uhonorowano Hannę Gąsiorowską, zatrudnioną w Domu Pomocy Społecznej „Ostoja” w Gdańsku. W tej placówce laureatka pracuje od 26 lat. „Srebrną Malwę” (gratyfikacja 6 tys. zł brutto) otrzymała Janina Rompa, pracująca ponad 3,5 roku w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej Pomorski Zarząd Wojewódzki Stowarzyszenie Charytatywne. „Brązowa Malwa” (gratyfikacja 4 tys. zł brutto) trafiła do Krzysztofa Kossowskiego, opiekuna z Gdańskiej Spółdzielni Socjalnej.

Nagrody, symboliczne kwiatowe przypinki oraz gratyfikacje pieniężne, wręczyła laureatkom i laureatom Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

– Dzięki Waszej codziennej pracy osoby, które potrzebują pomocy, mają choć namiastkę dobrego życia – podkreśliła Aleksandra Dulkiewicz. – Za to Wam bardzo dziękuję. I proszę o jeszcze.

Ciepłe słowa skierowała do nagrodzonych i wyróżnionych także Agnieszka Chomiuk, p.o. dyrektorki Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.

– Opiekunki i opiekunowie idą tam, gdzie są najbardziej potrzebni, przywracają wiarę w dobro – powiedziała Agnieszka Chomiuk. – Cieszę się, że możemy dzisiaj za to podziękować.

Wrażliwość i tolerancja niezbędne

Główni laureaci oraz grono wyróżnionych zgodnie przyznali, że swoją pracę na rzecz osób starszych oraz osób z niepełnosprawnością traktują nie tylko jak misję, ale też jako zawodowe spełnienie. Codzienne pomaganie potrzebującym gdańszczankom i gdańszczanom jest dla nich ważne i sprawia im radość. Szanują swoją pracę i podopiecznych.

– W codziennej pracy kieruję się empatią, miłością, tolerancją i zrozumieniem – powiedziała Hanna Gąsiorowska. – Istotne jest, żeby lubić to, co się robi. Mnie praca sprawia radość, a podopieczni są dla mnie najważniejsi.

Najlepszych z najlepszych wyłoniła Kapituła „Złotej Malwy 2022”, którą tworzyli przedstawiciele m.in. Miasta, organizacji pozarządowych, Rady Seniorów oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Jest tradycją, że nagrody i wyróżnienia otrzymują opiekunki i opiekunowie: „za osiągnięcia i szczególny charakter pracy na rzecz potrzebujących w obszarze usług opiekuńczych, świadczonych w domach pomocy społecznej oraz miejscu zamieszkania”. Pierwsza edycja „Złotej Malwy” odbyła się w 2018 roku.

Kilkaset pomocnych, zaangażowanych ludzi    

Warto dodać, że gdański MOPR ma zawarte umowy na świadczenie usług opiekuńczych w środowisku, mieszkaniach podopiecznych, z Gdańską Spółdzielnią Socjalną oraz z Polskim Komitetem Pomocy Społecznej. Obie organizacje zabezpieczają łącznie ok. 350 opiekunek i opiekunów dla osób potrzebujących, objętych pomocą społeczną. W gdańskich domach pomocy społecznej takich zaangażowanych ludzi jest łącznie ok. 140. Ich praca jest trudna i odpowiedzialna. Wspierają podopiecznych w codziennych, życiowych czynnościach. Odnoszą się do potrzebujących ze zrozumieniem i życzliwością.

Wyróżnienia „Złotej Malwy 2022” i gratyfikację w kwocie 2,2 tys. zł brutto otrzymały opiekunki i opiekunowie:

  • Danuta Bobrowska z Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej Pomorski Zarząd Wojewódzki Stowarzyszenie Charytatywne;
  • Krzysztof Parol z Domu Pomocy Społecznej „Orunia”;
  • Katarzyna Pawłowska z Domu Pomocy Społecznej „Ostoja”;
  • Izydora Pietrowska z Caritas Archidiecezji Gdańskiej Centrum Pomocowe Caritas im. Jana Pawła II;
  • Krystyna Sapacz-Sapoczyńska z Gdańskiej Spółdzielni Socjalnej;
  • Janusz Skotniczny z Domu Pomocy Społecznej „Polanki”;
  • Andrzej Smeja z Caritas Archidiecezji Gdańskiej Centrum Pomocowe Caritas im. Jana Pawła II;
  • Klaudia Szymańska z Domu Pomocy Społecznej „Orunia”
  • Radosław Świerzko z Domu Pomocy Społecznej „Polanki”.

Sylwia Ressel
fot. Dominik Paszliński
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku

Poprzedni artykułW Rudnikach powstaje pierwsza Gdańska Sorterownia. Otwarcie w przyszłym roku
Następny artykułRozgrzewają serca i łapki. Mieszkańcy znowu uszyli kojce dla bezdomnych zwierząt
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze