Gdynia to miasto wielkoformatowej, miejskiej sztuki, filmu i podróży. Czasem te trzy światy spotykają się w jednym miejscu, np. na ścianie budynku przy ul. Partyzantów 39. W czwartek, 8 września powstał tam mural zapowiadający film „Broad Peak”.
W Gdyni murali nie brakuje – wielkoformatowe malowidła ścienne powstawały w rejonie ulic Portowej, Żeromskiego, św. Piotra i św. Wojciecha w ramach festiwalu Traffic Design, wychodząc spod pędzli i wałków polskich i zagranicznych artystów. Ale od dawien dawna rolą muralu, jak w przypadku malowidła artystycznego, jest nie tylko impresja odbiorcy, ale i informacja czy wręcz reklama. I to nie tylko w ustroju kapitalistycznym. W czasach PRL-u polskie miasta zdobiły dziesiątki murali „reklamujących” państwowych monopolistów, jak Pewex czy Bank PKO BP. W gospodarce rynkowej murale mogą reklamować wszystko.
I tu gdyński świat murali artystycznych spotyka się z reklamą i światem kinematografii, tak mocno zakorzenionym w mieście, w którym działa Gdyńskie Centrum Filmowe z Gdyńską Szkołą Filmową i gdzie organizowany jest Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Na ścianie budynku mieszkalnego przy ul. Partyzantów 39 powstał bowiem wielki malunek zapowiadający film „Broad Peak”, opowiadający opartą na faktach historię jednego z polskich Lodowych Wojowników – legendarnego himalaisty Macieja Berbeki i jego zmagań z tytułową górą.
Najnowszy obraz w reżyserii Leszka Dawida, z udziałem Ireneusza Czopa w roli Berbeki i Mai Ostaszewskiej, grającej jego żonę Ewę, wszedł na ekrany polskich kin dziś – 9 września, a od 14 września dostępny będzie na Netflixie. Na zbliżającym się wielkimi krokami 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych (start 12 września) „Broad Peak” powalczy o Złote Lwy.
- W 1988 roku, po nieudanej próbie zdobycia K2, Berbeka bierze udział w ataku na sąsiadujący szczyt, Broad Peak. Nowy kierunek ekspedycji zmieni jego życie w sposób, którego nigdy by się nie spodziewał. Dwadzieścia pięć lat później polski wspinacz dostaje kolejną szansę na stawienie czoła ośmiotysięcznikowi. To opowieść o pasji oraz niesamowitej determinacji, która pcha człowieka ku niebezpiecznej krawędzi, ale również wzruszająca historia miłości, jaka łączyła Maćka i Ewę Berbeków – czytamy na stronie FPFF.
W czasie festiwalu będzie okazja nie tylko obejrzeć produkcję, ale i prawdopodobnie spotkać się z jej twórcami.
Historia, którą opowiada w swym filmie Leszek Dawid łączy się z trzecim gdyńskim światem – podróżami i eksploracją, a właściwie opowieściami o nich. W Gdyni odbywa się bowiem największy w Europie festiwal poświęcony podróżom – Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów, zwany od przyznawanych na nim nagród „Kolosami”. To właśnie na „Kolosach” nazwisko Berbeki wymawiano wielokrotnie, a o jego wyczynach można było usłyszeć na długo zanim powstał zapowiadany na najnowszym gdyńskim muralu film.
Przemysław Kozłowski
UM Gdynia