Sztuka na plaży. Za nami udany sezon

To był kolejny udany sezon Sceny Letniej Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza. Miłośnicy sztuki i kultury w nadmorskiej scenerii tradycyjnie nie zawiedli. Licznie i chętnie oglądali spektakle prezentowane na orłowskiej plaży. Świadczy o tym frekwencja, która sięgnęła 93 procent. Scena Letnia działała w tym roku od 25 czerwca do 14 sierpnia.

Zakończył się 26. sezon Sceny Letniej. Teatr na plaży w Orłowie dostarczał kulturalnych wrażeń przez niemal 2 miesiące. Letnia aura i nadmorska sceneria sprawiły, że widzowie tłumie stawiali się, aby obejrzeć prezentowane spektakle. Frekwencja na Scenie Letniej w tym roku była bardzo wysoka – 93 procent.

Repertuar tradycyjnie był ciekawy i dostosowany do wakacyjnej atmosfery. Artyści zaprezentowali się w kilku odsłonach. Tegorocznym hitem był spektakl „Kwiaty we włosach” w reżyserii Aliny Moś-Kerger, czyli opowieść rodem z ery dzieci kwiatów. Widzowie mogli też poznać ikonę – Marlenę Dietrich i dowiedzieć się więcej na temat jej życia i kariery oraz historii XX wieku. Wszystko za sprawą przedstawienia „Marlena Dietrich. Iluzje” Jacka Bały. Wśród propozycji nie zabrakło również „Boga mordu” – komediodramatu w reżyserii Tomasza Mana. Na orłowskiej scenie wystawiono także uwielbiany przez publiczność spektakl „Osiecka. Archipelagi” Jacka Bały. Teksty Agnieszki Osieckiej zostały tam wplecione w fascynujące losy bohaterów podróżujących na „Batorym” do Ameryki.

Pogoda też była łaskawa dla wszystkich osób spragnionych artystycznych wrażeń w wyjątkowych okolicznościach przyrody. W sezonie letnim aktorzy zagrali 36 spektakli, które obejrzało 7370 widzów. Tylko jeden pokaz odwołano, a kolejny przerwano. Warto również dodać, że w tym roku Scena Letnia stanęła na wyjątkowo szerokiej plaży – to zasługa Urzędu Morskiego w Gdyni, który przeprowadził w tym miejscu prace refulacyjne.

Ostatni spektakl na Scenie Letniej odbył się w niedzielę, 14 sierpnia. Sezon zamknął pokaz przedstawienia „Kwiaty we włosach”. Wśród widzów znalazł się wiceprezydent Gdyni Michał Guć.

– Scena Letnia Teatru Miejskiego w Gdyni to miejsce wypełnione kulturą, które przyciąga magiczną atmosferą i niezwykłą scenerią. Obcowanie ze sztuką na plaży, wśród szumu fal to niezapomniane przeżycie, dlatego spektakle, które są tu pokazywane, zawsze gromadzą tłumy widzów. 26. sezon Sceny Letniej za nami. Dziękujemy aktorom i pracownikom teatru za emocje i wrażenia, których nam dostarczyli. Do zobaczenia w kolejnym sezonie – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. 

Jednak lato z Teatrem Miejskim w Gdyni zapewniło widzom o wiele więcej emocji. Pokazy przedstawień odbywały się również na pokładzie „Daru Pomorza”. Zaprezentowano tam trzy tytuły: „Tango na pełnym morzu”, „Kursk” oraz „Żółtą łódź podwodną”.

Nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych widzów i całych rodzin. W letnie niedziele na orłowskiej plaży odbywały się warsztaty dla dzieci pt. „Rodzinne czytanki nad morzem”. Artyści wraz ze swoimi pociechami przybliżali małym widzom literaturę i teatr.

Na Scenie Letniej widzimy się za rok. Jednak aktorzy wrócą do pracy pod koniec września. Jesień w Teatrze Miejskim zapowiada się równie interesująco. 15 października zaplanowano premierę spektaklu „Umrzeć ze śmiechu” Paula Elliotta w reżyserii Krzysztofa Babickiego. To historia o czterech przyjaciółkach, które od trzydziestu lat grają w brydża. Niestety, nagle jedna z nich umiera, a pozostałe muszą sobie z tym poradzić. Zrobią to sensacyjnie i spektakularnie. To wzruszająca, bawiąca do łez opowieść o przyjaźni, miłości oraz wsparciu w najtrudniejszych życiowych momentach.

Magdalena Czernek
fot. Roman Jocher
UM Gdynia

Poprzedni artykułAnna Matłosz wspiera dzieci z rewitalizowanych obszarów
Następny artykułWniosek o dodatek węglowy już dostępny
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze