Od 17 lat Urząd Miasta Gdyni wspólnie z Uniwersytetem Gdańskim prowadzą inwentaryzację punktów handlu detalicznego i usług. Przeprowadzany z natury spis to dla studentów szansa na zdobycie praktycznej wiedzy i przeprowadzenie badań terenowych, a dla miasta – źródło cennych informacji. Wyniki badań pokazują 15-procentowy spadek liczby stacjonarnych punktów handlu i usług. Handel w dużej mierze przeniósł się do internetu.
Współpraca gdyńskiego samorządu z Zakładem Rozwoju Regionalnego Instytutu Geografii Społeczno-Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Gdańskiego kierowanym przez prof. Tadeusza Palmowskiego rozpoczęła się w 2005 roku. Od tego czasu w ramach porozumienia przeprowadzono we wszystkich dzielnicach miasta inwentaryzację punktów handlowych i usługowych kilka razy, w latach: 2005, 2011, 2012, 2013, 2016 i 2018. Planowane na lata 2020 i 2021 badania ze względu na pandemię COVID-19 nie odbyły się.
Studenci I roku geografii wyszli na ulice ponownie w czerwcu br. w sile 35 badaczy pod kierunkiem dr Renaty Anisiewicz, by w ramach ćwiczeń terenowych ponownie przeprowadzić spis z natury w 21 dzielnicach Gdyni wg wytycznych przekazanych przez Wydział Strategii Urzędu Miasta Gdyni. Spis z natury oznacza, że uwzględniono tylko te działalności, które można dostrzec z ulicy, a więc zebrane dane mogą różnić się od informacji z bazy Regon. Działalność punktów zinwentaryzowano w podziale na 3 kategorie: handel, usługi dla ludności i usługi otoczenia biznesu.
– Współpraca z Uniwersytetem przynosi obopólną korzyść. Studenci odrabiają obowiązkowe badania terenowe, a miasto zyskuje bardzo konkretne informacje o stacjonarnych punktach handlowych i usługowych w Gdyni. Ponieważ inwentaryzacja ma formę spisu z natury, uwzględniającego tylko te działalności widoczne z ulicy, mamy szansę zobaczyć Gdynię od tej strony tak, jak widzą ją mieszkańcy. Dane te różnią się od tych z informacji REGON, ale wynika to m.in. z faktu, że wiele jednoosobowych działalności gospodarczych – usługowych prowadzonych jest bez punktu stacjonarnego, natomiast w systemie jako deklarowane miejsce prowadzenia działalności podawane jest najczęściej miejsce zamieszkania – wyjaśnia Katarzyna Gruszka, naczelnik Wydziału Strategii Urzędu Miasta Gdyni.
Handel detaliczny i usługi dla biznesu w dół, usługi dla ludności w górę
W analizowanym okresie 2005 – 2022 łączna liczba wszystkich punktów handlowych i usługowych w Gdyni spadła o 15%. Przy czym należy zauważyć, że spadki nie dotknęły wszystkich branż, a w niektórych przypadkach trendy zostały odwrócone w czasie pandemii.
Jedyną z trzech kategorii, która odnotowała ogólny wzrost są usługi dla ludności. Liczba punktów usługowych dla ludności wzrosła o 2% z 2334 do 2378. Znaczący wzrost (4,5-krotny) odnotowały hotele i miejsca noclegowe. 2,5 raza zwiększyła się też liczba restauracji, kawiarni i pubów. Także 2-krotnie wzrosła liczba klubów fitness i siłowni oraz placówek pocztowych.
W porównaniu do 2005 r. najbardziej (o 35%) zmalała liczba placówek świadczących usługi tzw. otoczenia biznesu. W 2005 roku było ich w całym mieście 1090, w 2022 – 703. Największe spadki odnotowały redakcje czasopism i biur ogłoszeń (80%), agencje ochrony (77%) i biura tłumaczeń (62%). Wzrosła natomiast o 53% liczba firm transportowych, w tym kurierskich; zaś w latach 2018-2022 ten wzrost był jeszcze większy, bo o 85%.
Znacząco spadła w badanym okresie liczba sklepów detalicznych (spadek o 20%). Przed 17 laty było ich 2773, w tym roku studenci naliczyli ich 2215, co oznacza, że z ulic Gdyni zniknęło 558 sklepów.
Czy te dane świadczące o ogólnym spadku stacjonarnych punktów handlu i usług są dla miasta i mieszkańców niepokojące?
– Malejąca liczba placówek stacjonarnych to znak naszych czasów i trend ogólnopolski, a wręcz światowy. W ciągu tych 17 lat zarówno nasze życie, jak i rzeczywistość gospodarcza zmieniły się bardzo mocno. W dobie dynamicznego rozwoju cyfryzacji i rozwoju sprzedaży internetowej wszędzie nastąpił spadek punktów stacjonarnych. Choć oczywiście żal zwłaszcza zakończenia działalności niektórych kultowych miejsc z usługami rzemieślniczymi, co w większości nastąpiło w wyniku przejścia rzemieślników na emeryturę i braku następców – mówi Katarzyna Gruszka.
Z obszernymi wynikami badań można zapoznać się w dokumencie PDF.
Przemysław Kozłowski
UM Gdynia