W ubiegłym tygodniu media społecznościowe obiegło nagranie wycinki na ul. św. Wojciecha w Śródmieściu. Wraz z nim pojawiła się fałszywa informacja mówiąca o tym, że znika zdrowe drzewo. Tymczasem zostało ono usunięte z powodu zaawansowanej próchnicy. Jednak w naturze nic nie ginie, dlatego zgodnie z decyzją wydaną przez konserwatora zabytków miasto posadzi w tym miejscu 6 nowych robinii białych.
Zieleń jest potrzebna w mieście od zawsze, a w obliczu zmian klimatycznych – szczególnie. Wielokrotnie udowadniano w różnych zakątkach świata, że zielone ulice miast to m.in. niższe temperatury w czasie upałów czy wyższa wilgotność przy glebie, co ma zbawienny wpływ na niskiej roślinności, owadów czy najmniejszych stworzeń. Czyli wszystkiego, co potrzebne dla funkcjonowania naszego ekosystemu.
Miasta na całym świecie doskonale zdają sobie sprawę z tych wyzwań, dlatego podejmują szereg działań, które pomagają „zazielenić” miejską tkankę. W tym i Gdynia, która m.in. realizuje projekt „KLIMATycznego Centrum”, tworząc nowe zieleńce i parki kieszonkowe czy też sadzi drzewa i rośliny zgodnie z wolą gdynian, w ramach Budżetu Obywatelskiego, realizowanych inwestycji czy dzielnicowych inicjatyw.
Niestety, zdarzają się przypadki, w których miejski drzewostan – chociażby z racji swojego wieku czy specyficznych warunków, w których żyje – wymaga zdecydowanej interwencji. Zwłaszcza wtedy, gdy chore drzewo może zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców, pieszych i kierowców, a większa wichura może spowodować jego złamanie.
Tak stało się w przypadku dwóch drzew przy śródmiejskiej ulicy św. Wojciecha, które zostały usunięte pod koniec minionego tygodnia. To efekt decyzji wydanej wcześniej przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który ze względu na m.in. zaawansowaną próchnicę i ubytki, zdeformowane korony oraz martwicę pnia zezwolił na wycięcie starszych robinii białych.
Tego samego dnia media społecznościowe obiegło też amatorskie nagranie, na którym widoczne prace opatrzono komentarzem sugerującym wycinkę zdrowych drzew, co jest nieprawdą. Zgodnie z procedurą, decyzję o ich usunięciu musiało poprzedzić sprawdzenie ich stanu, który wskazał na wymienione wyżej choroby oraz ryzyko rozłamania. Mieszkańcy pomimo ich usunięcia mogą być spokojni o zieleń na ul. św. Wojciecha, bo – zgodnie z treścią wydanej decyzji – miasto jest jednocześnie zobowiązane do nasadzeń zupełnie nowych drzew. Co ważne, dwie wycięte w ten sposób robinie ma docelowo zastąpić aż sześć nowych drzew tego samego gatunku.
Kiedy dokładnie przy ul. św. Wojciecha pojawią się nowe drzewa? Nasadzenia rekompensacyjne to jedno z zadań, którymi zajmuje się Wydział Ogrodnika Miasta, regularnie uzupełniając w ten sposób ubytki w miejskiej zieleni oraz zazieleniając kolejne lokalizacje. Drzewa, które zastąpią wycięte robinie będą zatem uwzględnione przy organizacji kolejnych nasadzeń.
UM Gdynia
fot. Paweł Kukla