Duża, proekologiczna zmiana w Porcie Gdynia – oficjalnie oddano do użytku nowy system do odbioru ścieków ze statków przebywających w porcie. Warta ponad 60 milionów złotych inwestycja to między innymi sieć kanalizacyjna, nowoczesna podczyszczalnia i przepompownie, które sprawią, że nieczystości z wycieczkowców czy promów nie będą już trafiać bezpośrednio do portowych basenów.
Gdyński port nawiązał do najlepszych wzorców w branży i zaczyna korzystać z najnowocześniejszego systemu odbioru ścieków ze statków na całym Bałtyku. Oficjalnie oddano do użytku nową inwestycję, której wartość przekroczyła 61 milionów złotych. Przez ostatnie 2,5 roku w Porcie Gdynia powstała w ten sposób cała sieć kanalizacyjna, która nieczystości z promów i wycieczkowców przepompowuje do nowej podczyszczalni, a stamtąd – wprost do miejskiego systemu oczyszczania.
Ze statków do podczyszczalni
„Budujemy swoją markę, budujemy przewagi konkurencyjne” – mówił prezes Portu Gdynia, a główną zaletą całej inwestycji jest fakt, że zyskują nie tylko sam port i jego interesariusze, ale i całe najbliższe otoczenie.
– Bardzo duża i bardzo ważna inwestycja zrealizowana przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia przy wsparciu środków Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”. To duży skok technologiczny i, przede wszystkim, ekologiczny. Chodzi o to, by ścieki ze statków, zwłaszcza tam, gdzie wytwarza się ich dużo – z promów, cruiserów, co do których chcemy, by jak najwięcej wpływało ich do Gdyni – by te ścieki nie trafiały, jak to dawniej bywało, do morza, tylko by trafiały do systemu utylizacji – mówił obecny podczas otwarcia inwestycji Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.
Możliwość zagospodarowywania ścieków ze statków była do tej pory blokowana między innymi przez rygorystyczne wymogi – nowa infrastruktura pozwala na przeprowadzenie podobnego procesu, jak w przypadku nieczystości pochodzących z miejskiej sieci kanalizacyjnej, zmniejszając szkodliwy wpływ na środowisko.
– Możemy się pochwalić, że mamy najbardziej nowoczesną strukturę związaną z odbiorem ścieków i zagospodarowaniem tych ścieków w basenie Morza Bałtyckiego – zaznaczył Jacek Sadaj, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
– Na nabrzeżach mamy komory zrzutowe, do których ścieki trafiają za pośrednictwem platform mobilnych, potem są za pośrednictwem kilku przepompowni odprowadzane tutaj, na teren podczyszczalni – wyjaśniła Magdalena Klawikowska, specjalistka nadzoru inwestorskiego Portu Gdynia.
Kompleksowa inwestycja
Cała inwestycja to ogromna sieć, której większości nie można dostrzec gołym okiem. To, co można zauważyć na powierzchni ziemi, to głównie charakterystyczny budynek na portowym placu XXVII, przy ulicy Polskiej.
Tam znalazło się miejsce dla specjalistycznej aparatury, która – w dużej mierze automatycznie – będzie prowadzić cały proces podczyszczania nieczystości z portu. To chociażby mechaniczno-chemiczna podczyszczalnia, która jest w stanie przetworzyć do 1680 metrów sześciennych ścieków w ciągu doby, aparatura kontrolno-pomiarowa czy specjalistyczne biofiltry, które wychwytują uciążliwe zapachy i zmniejszają wpływ całej infrastruktury na najbliższe otoczenie.
Na dwóch portowych nabrzeżach: Francuskim i Belgijskim działają tzw. instalacje zrzutowe, które odbierają ścieki bezpośrednio ze statków, ponadto przy nabrzeżu Francuskim wybudowano studnię zbiorczą, a przy ul. Polskiej powstały też zbiorniki retencyjno-wyrównawcze. Pozostałą część wspomnianego portowego placu XXVII przystosowano na potrzeby parkingu dla samochodów ciężarowych.
Cały projekt „Budowa infrastruktury portowej do odbioru ścieków sanitarnych ze statków w Porcie Gdynia” kosztował około 61,7 miliona złotych, z czego 18,7 miliona złotych to unijne dofinansowanie w ramach Funduszu Spójności Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” w perspektywie 2014-2020.
Kamil Złoch
UM Gdynia