Rada Miasta Gdańska podczas XLVII sesji jednogłośnie przyjęła oświadczenie w sprawie wsparcia Ukrainy. Radni byli równie zgodni w kwestii przyjęcia uchwały w sprawie rozwiązania współpracy Gdańska z miastami partnerskimi z Federacji Rosyjskiej.
– Dzisiaj trwa 8. dzień walki Ukrainy z Rosyjskim najeźdźcą, walki, w której zabijani są żołnierze i cywile, walki, w której od bomb giną kobiety i dzieci. To kolejny dzień wojny, która jest nie tylko walką Ukrainek i Ukraińców o ich kraj, ale i wojną całego świata, który wierzy w wolność i demokrację. Nie ma naszej zgody na działania wojenne Rosji – tymi słowami XLVIII sesję Rady Miasta Gdańska rozpoczęła przewodnicząca Agnieszka Owczarczak.
Temat sytuacji na Ukrainie, ale także pomocy, jaką miasto i gdańszczanki i gdańszczanie niosą potrzebującym, był wiodący na początku sesji. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przedstawiła efekty działań sztabu Gdańsk Pomaga Ukrainie, który znajduje się przy ul. Dolna Brama 8. Chęć pomocy i jej potrzebę należy zgłaszać poprzez specjalnie ku temu stworzony portal: ukraina.gdanskpomaga.pl.
Według dotychczasowych danych i zgłoszeń:
- 5 725 osób deklaruje chęć pomocy
- 335 osób potrzebuje pomocy
- 165 osób przeszło przez punkt Dolna Brama 8
- 93 osobom wydano rzeczy ze zbiórki
- 130 osobom udzielono pomocy psychologicznej
- 3000 wolontariuszy zgłosiło się do bazy
Przygotowano także oświadczenie w sprawie wsparcia Ukrainy.
– W związku z napaścią Rosji na Ukrainę, Rada Miasta Gdańska wyraża swój sprzeciw wobec imperialistycznych działań skierowanych przeciw wolnemu europejskiemu państwu i potępia agresję w stosunku do jego mieszkańców. Gdańsk jako kolebka Solidarności, miasto doświadczone w walce o demokratyczną wolną Polskę, doskonale rozumie potrzebę obrony suwerenności, ale także strach przed silniejszym, brutalnym przeciwnikiem Dlatego chcemy wyrazić swoją solidarność z Ukraińcami, którzy dziś dla niepodległości i bezpieczeństwa swojej ojczyzny poświęcają to, co najcenniejsze, życie. Zapewniamy Was o naszej gotowość do niesienia niezbędnej pomocy humanitarnej i wsparcia uchodźców wojennych. Nasze miasto, cała Polska, Europa i świat solidaryzują się z mieszkańcami Ukrainy. Mając w pamięci pożogę wojenną sprzed kilkudziesięciu lat i dziś mocniej niż kiedykolwiek wybrzmiewające z Westerplatte hasło Nigdy więcej wojny – odczytała oświadczenie radnych Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.
Oświadczenie zostało przyjęte jednogłośnie. Wcześniej wypowiedział się także obecny na sesji Oleksandr Plodystyi, konsul Ukrainy w Gdańsku.
– Chcemy pokoju, nie chcemy wojny, ale nie mamy wyboru. Za swoją wolność musimy i będziemy walczyć. Jesteśmy zdeterminowani walczyć do ostatniego dnia, do ostatnich sił – mówił we wzruszającym przemówieniu Oleksandr Plodystyi, konsul Ukrainy w Gdańsku. – Bohaterowie są w tej chwili nie tylko na terenach Ukrainy wśród wojskowych i cywili. Ale są też na terenach Polski, na terenach Gdańska. Dziękuję wszystkim gdańszczanom, którzy rzucili wszystkie swoje obowiązki i ruszyli na pomoc uchodźcom z Ukrainy i naszemu wojsku. Bardzo dziękujemy za materialną, fizyczną i emocjonalną pomoc, jaką aktualnie otrzymuje Ukraina. To bardzo dla nas ważne.
W związku z agresją Rosji na krainę przygotowano także uchwałę dotyczącą rozwiązania współpracy miasta Gdańska z miastami partnerskimi Kaliningradem i Sankt-Petersburgiem oraz formalnych relacji z władzami innych miast obszaru Federacji Rosyjskiej.
– Miasto Gdańsk zawsze będzie pomagać ludziom, organizacjom i instytucjom występującym po stronie wolności i demokracji oraz wspierać obywateli rosyjskich, którzy mają odwagę protestować przeciwko nieuzasadnionej agresji i atakowi na wolną, niezależną Ukrainę, Nie zamykamy się na współpracę w przyszłości, ale warunkiem musi być uznanie przez Rosję niepodległości Ukrainy i powrót do szacunku dla wolności i demokracji – brzmi fragment treści uchwały.
– Bezprecedensowy atak zbrojny Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę to zagrożenie życia bezpieczeństwa ludności ukraińskiej, ale także zamach na stabilność i pokój w Europie. Działania wojenne prowadzone przez Rosję naruszają prawo międzynarodowe, wymierzone są w dużej mierze przeciwko bezbronnej ludności cywilnej i noszą znamiona ludobójstwa – na to nie ma naszej zgody. W geście solidarności z miastami partnerskimi Gdańska w Ukrainie, Odessą i Mariupolem, ale też całą ukraińską wspólnotą samorządową oraz wszystkimi mieszkańcami wolnej demokratycznej Ukrainy podjęcie przedmiotowej uchwały uznaje się za zasadne – czytamy w uzasadnieniu.
Uchwała została przyjęta jednogłośnie.
– To jest symbol, co my samorządowcy z Gdańska możemy zrobić, żeby jeszcze raz głośno powiedzieć nie – mówiła o zakończeniu współpracy partnerskiej z rosyjskimi miastami Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu Radnych Wszystko dla Gdańska.
– Mam prośbę, aby ta uchwała i przyjęte przed chwilą oświadczenie zostały przetłumaczone na język rosyjski, ukraiński i angielski i rozesłane nie tylko do osób wymienionych w dokumencie, ale także do mieszkańców Ukrainy i Rosji. Chciałbym, żeby były to dokumenty międzynarodowe, które trafią szerzej. Niech jak największa liczba mieszkańców tych krajów wie, co czujemy, co chcemy im przekazać. Nie robimy tego, bo tak wypada. My jesteśmy z Gdańska, jesteśmy ludźmi, którzy kochają wolność, wiemy, jaką się ponosi konsekwencję, kiedy się mówi się komuś „nie” – zaapelował Piotr Gierszewski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska.
Marta Formella
fot. Grzegorz Mehring
Urząd Miejski w Gdańsku