Aż pięć szkół preferowanych będą mogli w tym roku wybrać ósmoklasiści spośród puli szkół średnich. Większość placówek zamieszcza na swoich stronach progi punktowe, które obowiązywały w roku ubiegłym. To ważne, aby nie traktować ich jak pewnik, a jedynie prognozy – podkreślają specjaliści.
Nadszedł czas wyboru szkół średnich dla ósmoklasistów. W tym roku nie jest on prosty, bo absolwenci podstawówek w naszym województwie mogą wskazać aż pięć szkół preferowanych. Tymczasem szkoły, ze względu na pandemię, nie oferują dni otwartych, które pozwalały bliżej przyjrzeć się wymarzonym placówkom. Warto więc wcześniej zasięgnąć jak najwięcej informacji o szkołach, które będziemy wpisywać na swoją listę szkół preferowanych.
– Wszystkie gdyńskie szkoły mają bardzo ciekawą ofertę edukacyjną – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. – We wszystkich, niezależnie czy są to licea, technika czy szkoły branżowe, można rozwijać swoje zainteresowania, o czym świadczą sukcesy naszych uczniów, nie tylko na poziomie miasta czy województwa, ale coraz częściej na świecie. Dobrze więc wybrać szkołę zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. W przypadku, gdy młodzi ludzie nie są jeszcze pewni, jaką drogą pójść, warto skontaktować się ze specjalistami z Gdyńskiej Sieci Doradców Zawodowych, aby uzyskać profesjonalną pomoc.
Wyselekcjonowanie szkoły średniej to pierwsza tak ważna decyzja, przed którą staje uczeń. Zdaniem specjalistów, niezwykle istotne jest, aby młody człowiek dostosował wybór do swoich możliwości, wymagań i oczekiwań. O tym, czy młody człowiek dostanie się do wymarzonej szkoły, zadecydują tzw. progi punktowe.
– W praktyce oznacza to ilość punktów rekrutacyjnych uzyskanych przez kandydata, który z ostatnim wynikiem w zeszłorocznej rekrutacji dostał się do danej klasy – wyjaśnia Agata Szmeja, psycholożka i doradczyni zawodowa Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Gdyni. – Progi punktowe kształtują absolwenci. Informacje na ten temat można znaleźć na stronach internetowych związanych z edukacją miasta Gdyni. Należy je traktować jako prognozę, a nie pewnik. Warto zapoznać się z nimi w całości, aby realnie ocenić swoje szanse na rynku edukacyjnym.
W tym roku w Gdyni można wybrać 5 szkół – co jest nowością. W każdej z nich mamy możliwość wyboru dowolnej ilości klas profilowanych (tzn. w jednej szkole możemy wybrać kilka profili np. matematyczny i matematyczno-fizyczny – bez względu na ilość wybranych profili to nadal będzie jeden wybór).
– Tylko odpowiedzmy sobie na pytanie, czy inne profile to faktycznie dobry kierunek – dodaje Agata Szmeja. – Niektórzy ósmoklasiści mają wizję przeniesienia się po jakimś czasie do profilu pierwszego wyboru, ale niestety tego im nikt nie zagwarantuje, wręcz może to być nierealne. Pozostaje wtedy kontynuacja nauki w klasie o profilu niezgodnym z zainteresowaniami i możliwościami aż do ukończenia szkoły.
Decyzję o wyborach szkół każdy kandydat powinien podjąć indywidualnie. To on poddaje pod refleksję parę kluczowych elementów składających się na wizję siebie w przyszłości. Dobre rangowanie i tworzenie swojej listy szkół – to branie pod uwagę wielu aspektów. Są to między innymi:
- typ szkoły do jakiej zamierza aplikować (szkoła branżowa, technikum, liceum ogólnokształcące),
- prognozowanie ilości punktów potrzebnych w rekrutacji, czy tyle będę miał/a?,
- swoje aspiracje i zacięcie naukowe – szkoła z wysokimi wymaganiami i renomą z pierwszych miejsc rankingowych, dobra, średnia, czy niski poziom,
- co ma dla mnie kluczowe znaczenie: profil klasy czy konkretna szkoła?,
- klimat szkoły i jej społeczność, atmosfera, czy to jest dla mnie ważne?,
- kontynuacja języka obcego ze szkoły podstawowej lub nauka innego języka,
- co szkoła ma do zaoferowania dodatkowo dającego możliwość rozwinięcia zainteresowania kandydata.
– Pomocne może być „koło decyzji”. Metoda zaczerpnięta z coachingu, gdzie kandydat nadaje punkty wszystkim ważnym dla siebie obszarom, kryteriom wyboru, które uwzględnia przy podejmowaniu decyzji – (arkusz można znaleźć na padlecie PPP1) – dodaje Katarzyna Abramowicz pedagożka i doradczyni zawodowa Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Gdyni. – Można także użyć metody o nazwie analiza SWOT, gdzie wypisujemy szanse vs zagrożenia, mocne strony vs słabe obszary w odniesieniu do danej szkoły czy profilu – (arkusz można znaleźć na padlecie PPP2).
Zdaniem doradców, dobrze jest ustalić strategię podjęcia wyboru szkoły średniej. Pierwszym wskazaniem, powinna być „szkoła marzeń”, drugim i trzecim szkoła dobra z odrobinę mniejszym progiem punktowym. Czwarta szkoła znowu odrobinę niżej i na końcu szkoła, która zapewni “miękkie lądowanie” w razie niepowodzenia na egzaminie lub kiedy prognozy punktowe będą niższe niż zaplanowane.
– Co ważne szanse punktowe kandydat może jeszcze sobie zwiększyć – podkreślają specjaliści. – Dodatkowe punkty są przyznawane np. za świadectwo z wyróżnieniem +7, wolontariat +3. Warto wybierając profil uwzględnić jakie przedmioty są punktowane w rekrutacji w konkretnych szkołach i sprawdzić jakie ja będę miał/a.
Warto zaznaczyć, że w coraz większą popularność i renomę mają obecnie technika w Gdyni. Niektóre profile mają zbliżone progi punktowe do szkół licealnych i mogą wiele zaoferować. Infrastruktura w technikach jest zmodernizowana i adekwatna do potrzeb rynku pracy. Doradcy zawodowi z Gdyńskiej Sieci Doradców Zawodowych, dzięki wizytom studyjnym w tych placówkach edukacyjnych, mają aktualną wiedzę na temat ofert szkół.
– Zachęcamy do indywidualnych spotkań z doradcami by uzyskać wsparcie w wyborze – mówią specjaliści. – Szczegółowe informacje o możliwości konsultacji znajdziemy w niezbędniku absolwenta, który corocznie przygotowuje Wydział Edukacji. Jego wersja elektroniczna trafi w przyszłym tygodniu poprzez szkołę do każdego ósmoklasisty.
Aneta Marczak
UM Gdynia