Dokarmiamy ptaki. Te dzikie oraz wodno-lądowe. Uzupełniamy karmniki oraz kaczkomaty. Liczymy, że mieszkańcy Gdańska podobnie jak w latach ubiegłych podczas spacerów będą zaglądać do naszych kaczkomatów. Mamy w magazynie ponad 1000 kg karmy.
Zanim zbiorniki pokryła warstwa lodu, a ziemię warstwa śniegu zimujące ptaki wodno-lądowe radziły sobie same. Zbyt wczesne dokarmianie sprawić może, że ptaki stracą instynkt migracji i naturalną potrzebę szukania pokarmu. To jeden aspekt. Drugi dotyczy tego czym karmić należy. Nie chlebem, bo to szkodliwa dieta, która dodatkowo negatywnie wpływa na ekosystem. Chleb wrzucony do zbiornika wodnego tonie i gnije powodując w nim spustoszenie. Przypomnijmy też, że dokarmianie ptactwa chlebem doprowadza do chorób układu pokarmowego, a nawet śmierci zwierząt. Nasze porcje mieszanki ziaren wypełnione są m.in. pszenicą, grochem żółtym, grochem zielonym, sorgo, kardi, dari, proso, rzepakiem i jęczmieniem.
Drewniane budki-zasobniki zlokalizowane są głównie przy zbiornikach wodnych:
- zbiornik Wileńska
- zbiornik Srebrniki
- zbiornik przy ul. Wielkopolskiej
- zbiornik Augustowska
- zbiornik Świętokrzyska I
- zbiornik Świętokrzyska II
- zbiornik Jeleniogórska,
- zbiornik Madalińskiego,
- zbiornik Platynowa
- zbiornik Spacerowa
- zbiornik Orłowska
- zbiornik Jasień
- zbiornik przy Jabłoniowej
- zbiornik Łabędzia
Także na zieleńcach i w parkach:
- Parku Oliwskim
- Parku Przymorze
- Parku Oruńskim
- Parku nad Strzyżą
- Parku Uphagena
- Parku Chirona
- Parku Jelitkowskim przy mostku
- Parku Reagana (dwa dystrybutory)
- na zieleńcu przy Pomorskiej/Subisława/Beniowskiego
- nad potokiem Oliwskim na wys. ul. Rzepichy
- na zieleńcu przy ul. Cedrowej
- przy Jantarowej (obok Molo)
Dbamy również o to, aby miały się teraz czym pożywić dzikie ptaki leśne. Zaopatrujemy ptasie stołówki w parkach i na zieleńcach w zestawy ziaren i tłuszczowe kulki.
Paczuszki z ziarnem oraz karma w karmnikach są uzupełniane na bieżąco podczas czynności związanych z utrzymaniem czystości wokół zbiorników wodnych oraz na terenach zieleni.
Magdalena Kiljan
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni