Na Kamiennej Górze odbywa się dolesienie luk i przestrzeni otwartych. Łącznie nowe miejsce do rozwoju otrzyma około tysiąca sadzonek dębu oraz grabu. Zaawansowana jesień to przyrodniczo najlepszy czas na dokonywanie naszadzeń.
– Gdynia od zawsze dba o tereny zielone, dlatego powstają parki kieszonkowe w dzielnicach. Realizujemy również inwestycje związane chociażby z ogrodami deszczowymi – mówi wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju Marek Łucyk. – Teraz przyszła pora na zapełnienie zielenią tej pięknej przestrzeni – dodaje.
Drzewostan w tym miejscu jest wiekowy, dlatego równolegle prowadzone są dwa schematy prac: jeden to pozbywanie się gatunków niepożądanych na tym terenie, jak choćby topola, która dożyła już kresu swojej żywotności; drugi to dolesianie gatunkami cennymi i lasotwórczymi.
– Stare drzewa są usuwane z powodów bezpieczeństwa lub po prostu same się przewracają. W tych miejscach powstają luki, które uzupełniane zostają gatunkami najbardziej pożądanymi na tym siedlisku, cennymi w skali kraju i ważnymi dla ekosystemów leśnych – tłumaczy ogrodnik miasta Tadeusz Schenk. – W zamian za to stawiamy na gatunki długowieczne. Obecnie odbywa się sadzenie dębu szypułkowego i grabu – dodaje.
Tegoroczne nasadzanie to kontynuacja procesu, który miał miejsce już dwa lata temu. Wówczas nasadzane były również buki.
– Do tego dochodzą gatunki domieszkowe, pomocnicze, jak choćby lipy, klony czy jawory – uzupełnia Tadeusz Schenk.
Obecna pora roku to najlepszy czas na dokonywanie takich zabiegów. Sadzonki czy drzewa są wówczas w spoczynku i można wtedy je przesadzać, a szansa na ich przyjęcie zdecydowanie rośnie.
Dawid Kowalski
UM Gdynia