Ekspercki ranking Water City Index 2021 ocenił rozwój miast i metropolii pod względem efektywności gospodarowania wodą. Gdańsk zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając Kraków i Wrocław.
– Współczesne działania w obszarze miejskich kryzysów wodnych nie polegają już wyłącznie na budowaniu zabezpieczeń przeciwpowodziowych, ale na tworzeniu wielopoziomowych systemów retencji (od małych rozwiązań, do dużej infrastruktury). Powinniśmy dążyć do uchwycenia zasobów wody, aby z jednej strony utrzymać walory środowiskowe, trzymać standardy ekologiczne, a z drugiej strony zaspokajać potrzeby użytkowników miast – podkreśla Jerzy Hausner, jeden z inicjatorów opracowania indeksu.
W Gdańsku jest miejsce dla wody
– Zmiana klimatu stawia przed nami zupełnie nowe wyzwania. Dlatego coraz częściej łączymy rozwiązania hydrotechniczne z wielofunkcyjną zielenią, tworząc sprzyjającą rekreacji i bioróżnorodności niebiesko-zieloną infrastrukturę. Wiele pracy wkładamy także w ochronę obszarów, na których znajdują się ujęcia wodne. Od 12 lat Gdańsk rozbudowuje system monitoringu wód podziemnych – będących głównym źródłem wody pitnej. To wieloletni program badawczy, który pozwala na działania długofalowe – odpowiednie reakcje na ewentualne zagrożenie wód podziemnych ze względu na suszę czy działalność przemysłową lub rolniczą – mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Gdańska polityka retencji miejskiej
– W trosce o bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w Gdańsku obowiązują jedne z najbardziej rygorystycznych zasad zagospodarowania wód opadowych dla działalności inwestycyjnej – już w planach zagospodarowania przestrzennego wpisywane są specjalne wymogi dotyczące retencji wód opadowych, które uszczegóławiamy w wydawanych warunkach technicznych. Jesteśmy też polskim liderem w zakładaniu obiektów małej retencji w tym w szczególności gruntowych ogrodów deszczowych – wyjaśnia Ryszard Gajewski Prezes Gdańskich Wód, spółki miejskiej odpowiedzialnej za utrzymanie miejskiego systemu odwodnieniowego.
Ogrody deszczowe, niecki retencyjne i parki retencyjne naśladują naturę w gromadzeniu, oczyszczaniu i opóźnianiu spływu deszczówki. Aktualnie w Gdańsku funkcjonuje ponad 20 takich obiektów. Ich liczba będzie rosła, jeszcze w tym roku powstaną kolejne 3 ogrody deszczowe.
Water City Index
Autorzy raportu poddali „wodnej” analizie w sumie 218 polskich miast w ramach 4 obszarów oraz 15 kategorii oceny. Dokonując oceny gospodarowania zasobami wodnymi brano pod uwagę cztery obszary:
Życie – oceniano wskaźniki dotyczące m.in. ceny i zużycia wody, kosztów odprowadzenia ścieków, gęstości sieci wodociągowej czy kanalizacyjnej, a także inwestycji w tym zakresie.
Zagrożenie – indeks obliczany był na podstawie udziału powierzchni miasta w obszarze zagrożenia powodziowego, długości zabezpieczeń przeciwpowodziowych w stosunku do zagrożonego terenu, liczby awarii sieci czy udziału powierzchni biologicznie czynnej.
Gospodarka i biznes – oceniano zużycie wody przez przemysł, liczbę przedsiębiorstw działających w branży transportu wodnego czy liczbę mostów w odniesieniu do długości cieków w mieście.
Kultura i mieszkańcy – kategoria opierała się m.in. na takich miernikach jak: długość linii brzegowej, udziału wód powierzchniowych w powierzchni miasta, udział zieleni osiedlowej w ogólnej powierzchni miasta.
Water City Index powstał już po raz trzeci. Raport przygotowali eksperci firmy Arcadis oraz pracownicy naukowi Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przy współpracy Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie i Fundacji Gospodarki i Administracji Publicznej.
Joanna Bieganowska
Urząd Miejski w Gdańsku