Osiem dokumentów czeka na widzów w edycji online ALL ABOUT FREEDOM FESTIVAL 2021 – tylko dwa z nich to powtórzenie oferty stacjonarnej. Jeszcze do piątku, 15 października w ogrodzie zimowym można oglądać festiwalową wystawę Sylwii Makris – „Malujcie tak, aby Polska zmartwychwstała”. A w ostatnim festiwalowym dniu edycji stacjonarnej, jury jednogłośnie wybrało spośród sześciu konkursowych filmów ten, który ideę solidarności przedstawił w jej najbardziej intymnym wydaniu – „Margot i Alma” w reż. Anaïs Volpé, komediodramat, który miał na festiwalu polską premierę.
Podczas pięciu dni stacjonarnej edycji AAFF 2021, publiczność festiwalowa obejrzała 13 filmów, fabuły i dokumenty, w tym cztery polskie premiery. Przez dwa przedpołudnia na filmach i warsztatach gościliśmy uczniów szkół podstawowych w ramach AAFF KIDS. Odbyły się też trzy debaty o nadziei, którą dać mogą artyści, kobiety i ekolodzy oraz dwa oprowadzania – po wystawie stałej z Cezarym Łazarewiczem, autorem książki, która stała się kanwą filmu „Żeby nie było śladów” i po wystawie „Malujcie tak, aby Polska zmartwychwstała” z Sylwią Markis, autorką prac.
– Obawialiśmy się tej pierwszej popandemicznej edycji festiwalu wiedząc, że publiczność tak chętnie nie wróciła do kin, jak się tego spodziewano. Przygotowaliśmy bardzo ciekawy program, w tym cztery polskie premiery i rozmowy, których tematy były spójne zarówno z tematem filmów festiwalowych, jak i zakresem aktywności osób, które były w tym roku TWARZAMI AAFF – opowiada Iwona Katarzyńska-Czaplewska z Działu Projektów Obywatelskich ECS, koordynator festiwalu. – Z radością zaobserwowaliśmy na widowni większą liczbę młodych ludzi, niż to było w poprzednich latach. Dopisali goście na debatach i podczas spacerów po wystawach. Miej publiczności niż zwykle przybyło w weekend. Trzeba jednak pamiętać, że niedziela była wyjątkowa z racji manifestacji poparcia dla obecności Polski w Unii Europejskiej. Teraz czekamy na widzów online.
W wieczór zamykający festiwal w ECS, poznaliśmy zwycięzcę konkursu, w którym jury oceniało sześć festiwalowych filmów. Zwyciężył komediodramat „Margot i Alma” (reż. Anaïs Volpé), który miał na festiwalu polska premierę. Nagrodę AAFF w wysokości 30 tys. zł ufundowała prezydent Gdańska.
„To obraz, który opowiada o wolności na własnych zasadach, czerpiąc z życia jak najwięcej, do samego końca. Film, który w niezwykle emocjonalny sposób nie boi się mówić o uniwersalnych prawdach – przemijaniu, spełnianiu marzeń, sile przyjaźni i siostrzeństwa. To film o kobietach, stworzony przez kobiety. Ujął nas nie tylko swoją wartością artystyczną, ale również przypomnieniem, że budowane przez nas relacje mają największą moc i czasem niepozorne spotkanie z drugim człowiekiem może mieć istotny wpływ na nasze życie i uczynić je pełniejszym” – czytamy w werdykcie jury.
W jury w tym roku zasiadali: Paulina Pohl – kulturoznawczyni, animatorka kultury, edukatorka filmowa, założycielka Domu Filmowego w Gdyni, miejsca łączącego działalność filmową, edukacyjną i społeczną, realizatorka działań na rzecz zwiększania dostępności przestrzeni dla osób o różnych potrzebach, od lat współpracująca z ECS, m.in. w 2019 roku była TWARZĄ AAFF; Mariusz Waras – artysta wizualny, zajmuje się też projektowaniem graficznym, tworzy instalacje przestrzenne i malarstwo wielkoformatowe, jest kuratorem wystaw i wydarzeń artystycznych, na bieżąco komentuje życie społeczne, doktor habilitowany, wykładowca akademicki, jedna z tegorocznych TWARZY AAFF i Rafał Wojczal – fotograf, muzyk, operator kamery, animator, konstruktor, publikował m.in. w „Newsweeku”, „Polityce”, „Gazecie Wyborczej” i „The Guardian”, współpracował z takimi artystami, jak Stefan Wesołowski i Grzegorz Kwiatkowski, gra w zespole Trupa Trupa , a z festiwalem połączyła go realizacja spotów TWARZE AAFF. Który film za najlepszy uznała publiczność, która tradycyjnie oceniała wszystkie festiwalowe filmy? Dowiemy się 17 października.
Edycja online
W poniedziałek, 11 października festiwal przeniósł się do sieci. W wersji online czeka osiem dokumentów, z czego aż sześć to tytuły nie pokazywane podczas edycji stacjonarnej. Oferta aktualna jest do niedzieli, 17 października. Wszystkie filmy zostały udostępnione na platformie mojeekino.pl, prowadzonej przez Sieć Kin Studyjnych. Przy zakupie wirtualnego biletu lub karnetu można wybrać kino studyjne, któremu w ten sposób jednocześnie przekazywane jest wsparcie. Na liście nie ma ALL ABOUT FREEDOM FESTIVAL, bo ECS solidarnie dzieli się sympatią widzów z kinami studyjnymi.
Wystawa, czyli sławne obrazy, współczesne twarze
„Malujcie tak, aby Polska zmartwychwstała” – miał mówić Jacek Malczewski do swoich uczniów. Sam był twórcą zaangażowanym, dziś uważany jest za jednego z najwybitniejszych i najbardziej uznanych artystów w historii polskiej sztuki. Sylwia Makris – artystka pochodząca z Gdyni, z wykształcenia rzeźbiarka, lecz zawodowo zajmująca się fotografią – podążyła tym tropem. Jako modeli do sesji zdjęciowych inspirowanych polskim malarstwem – Jacka Malczewskiego, Eugeniusza Żaka czy Józefa Mehoffera – zaprosiła ludzi zaangażowanych we współczesne życie społeczne, w tym gronie znaleźli się m.in. Jerzy Owsiak, Olga Tokarczuk, Dorota Kolak, Czesław Mozil, Arkadiusz Jakubik i Tomasz Organek. Ekspozycja będzie dostępna w ogrodzie zimowym ECS do 15 października.
Grażyna Pilarczyk
Europejskie Centrum Solidarności
