Już tylko trzy tygodnie pozostały do zakończenia jubileuszowej, 10. edycji konkursu „Do pracy jadę rowerem”. Popularny wśród gdyńskich firm projekt potrwa do północy 24 października. Wtedy poznamy zwycięzców rowerowej akcji.
Konkursowa formuła oraz wybór roweru jako środka transportu, czyli postawienie na zdrowie i ekologię, spowodowały, że do projektu zgłosiło się wiele firm z całej Gdyni, których pracownicy rozpoczęli sportową rywalizację i nie rezygnowali z niej nawet przy niesprzyjającej pogodzie. Z tygodnia na tydzień w systemach komputerowych zapisywano coraz więcej kilometrów i przejazdów. Na czoło rywalizacji wysuwali się kolejni miłośnicy jazdy na dwóch kółkach. Z klasyfikacją można zapoznać się TUTAJ.
– Tegoroczna nowość to część konkursowa. W tej edycji nagrody nie zostaną przyznane na podstawie losowania, będą o tym decydować przejazdy rejestrowane wyłącznie za pomocą przesłanych plików .gpx lub udokumentowane w systemie zdjęciem z początku i końca podróży – mówi Przemysław Dalecki, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu. I dodaje: – Dziesięciu rowerzystów, którzy zarejestrują najwięcej przejazdów, może liczyć na nagrody o łącznej wartości 5 000 złotych. Przewidziano także wyróżnienia drużynowe. Cztery najlepsze firmy otrzymają nagrody o łącznej wartości 10 000 złotych.
Od początku na czoło stawki wysunął się pan Maciej z firmy Cezos, który szybko stał się faworytem i liderem gdyńskiego projektu, a ilość pokonywanych przez niego kilometrów wzbudzała podziw i szacunek wśród pozostałych uczestników. Wszystko jednak zakończyło się, kiedy z dnia na dzień jego licznik rowerowy się zatrzymał. Nie umknęło to uwadze innych rowerzystów biorącym udział w akcji, w tym panu Jackowi z firmy Mercapharm. Ustalił on, że dotychczasowy lider miał poważny wypadek, a jego jednoślad został całkowicie zniszczony, co wykluczyło go z projektu „Do pracy jadę rowerem”.
W imię zasad fair play, z inicjatywy pana Macieja, zorganizowano publiczną zrzutkę. Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup nowego roweru. Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.
„Do pracy jadę rowerem”, „Odprowadzam sam” czy „Rowerowy maj” to trzy duże projekty rowerowe realizowane w tym roku dla gdynian. Z edycji na edycję cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Przyciągają one zarówno najmłodszych adeptów dwóch kółek, jak i tych nieco starszych, którzy idąc z duchem ekologii i dbałości o środowisko, zamieniają czterokołowe pojazdy na rowery.
Marek Urbaniak
UM Gdynia
