Dotychczas chcąc podziwiać rafę koralową należało wybrać się nad Adriatyk lub odwiedzić Akwarium Gdyńskie. Dziś koralowce wyszły z morza i za sprawą dzieci z rodzinami wspieranymi przez artystów Teatru Czwarte Miasto ozdobiły plac Kaszubski.
Gdyńska rafa mieści się w Sali Rafy Koralowej Akwarium Gdyńskiego. W 14 różnych zbiornikach można obserwować życie jednego z najbardziej bioróżnorodnych zakątków Ziemi, w tym koralowce twarde i miękkie, bezkręgowce takie jak strzykwy czy rozgwiazdy oraz wielobarwne ryby kamuflujące się pośród kolorowych koralowców. Najokazalsze akwarium w tej sali mieści 3 tys. litrów i mieści największą w Polsce żywą rafę koralową.
Natomiast stworzoną przez dzieci wraz z rodzicami rafę można będzie podziwiać na placu Kaszubskim przez najbliższe dwa tygodnie. To tu od samego południa przy wsparciu aktorów i animatorów z Teatru Czwarte Miasto powstaje instalacja artystyczna w ramach zabawy edukacyjno-artystycznej „Koralowce wychodzą z morza”, zorganizowanej przez Wydział Kultury Urzędu Miasta Gdyni oraz Gdynię Rodzinną.
Nad tworzeniem kaszubskiej rafy koralowej merytoryczny nadzór sprawują specjaliści z działu edukacji Akwarium Gdyńskiego, przekazując uczestnikom zabawy wiedzę na temat życia raf oraz jak chronić te życie poprzez nasze codzienne zachowanie i nawyki. Dzieci o rafach mogą nie tylko posłuchać, ale i obejrzeć malutkie fragmenty pod mikroskopem, a większe, jak rafotwórczy koralowiec zwany mózgowcem, do złudzenia przypominający ludzki mózg, wziąć w swoje ręce, choć jest zaskakująco ciężki mimo delikatnej struktury.
– Edukujemy dzieci mówiąc o zachowaniu proekologicznym. W Bałtyku wprawdzie nie mamy rafy koralowej, ale bardzo ważne jest zachowanie każdego człowieka, ponieważ niezależnie od tego gdzie mieszkamy, wszystko co wrzucimy do wód, w nich pozostaje. Gdybyśmy wrzucili zanieczyszczenia po południowej stronie Bałtyku, to po pewnym czasie one znajdą się daleko, tam gdzie rafy koralowe mogą występować. Rzeki, morza i oceany nie są odrębnymi bytami, te wody są połączone, jest to jeden wielki organizm. Warto także uczulać ludzi, żeby spoglądali na to, co kupują, w jaki sposób korzystają z dobrodziejstwa, jakie niesie morze. Wybierając się na wakacje i kupując chociażby odpowiedni krem do opalania, taki który nie szkodzi środowisku. Trzeba nauczyć się czytania etykiet, wiedzieć jakie produkty kupujemy, które nie szkodzą naszej planecie. Mówimy też o tym, żeby na wakacjach nie kupować pamiątek wykonanych ze szkieletów koralowców rafotwórczych z niewiadomego źródła, ponieważ są to zwierzęta, które znajdują się pod ochroną Konwencji Waszyngtońskiej, a to jest konwencja, która chroni nie tylko żywe organizmy, ale też produkty z nich wykonane. Nawet niewiedza nie chroni na granicy przed odebraniem takiej pamiątki, bo na koralowce, które znajdują się w handlu, trzeba mieć specjalne zezwolenia otrzymane od służby celnej. Podobnie kupując koralowce do akwarium w domu należny dowiedzieć się, skąd one pochodzą i czy mają na to odpowiednie dokumenty – mówi Małgorzata Żywicka z Centrum Edukacji Akwarium Gdyńskiego.
– Bardzo się cieszymy, że Akwarium Gdyńskie zechciało ubogacić ten projekt i przygotowało wspaniałe stoisko z prawdziwymi koralowcami, mikroskopami, dzięki którym można z bardzo bliska przyjrzeć się tym niezwykłym morskim tworom. No i bardzo mnie cieszy, że Plac Kaszubski, to wyjątkowe miejsce, w samym sercu Gdyni latem tętni życiem. Staramy się organizować tu wydarzenia, w których licznie uczestniczą mieszkańcy i turyści. Bo wakacje w mieście też mogą być fantastyczne – dodaje Beata Szadziul z Gdyni Rodzinnej.
Prace nad tworzeniem rafy koralowej na placu Kaszubskim potrwają do godziny 19, więc wciąż można i warto dołączyć.
Przemysław Kozłowski
UM Gdynia