Gdyńska artystka walczy o życie. Potrzebna pomoc

Gdy tylko może, tworzy niezwykłe dzieła. Pisze ikony. Jej prace zdobią wiele kościołów i kaplic w Gdyni, ale można je też oglądać w innych częściach kraju i za granicą. Mowa o gdyniance Marcie Chrzan. Artystka od lat zmaga się z mukowiscydozą. Choroba odbiera jej oddech, siły i życie. Nadzieją jest jednak innowacyjna terapia. Roczne leczenie kosztuje ponad 1 mln złotych, dlatego liczy się każda złotówka. Na portalu siepomaga.pl trwa internetowa zbiórka na ten cel. Pomóc może każdy.

Marta Chrzan to artystka i gdynianka. Mieszka na Oksywiu. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Gdyni oraz Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku. Uczęszczała też do Studium Ikonograficznego w Bielsku Podlaskim, gdzie nauczyła się pisania ikon. Ich tworzenie stało się jej pasją. Wykonuje je według tradycyjnych, dawnych metod. Jej prace zdobią niejeden kościół w Polsce i za granicą, ale także instytucje kultury. Część dzieł trafiła też do prywatnych kolekcji. W Gdyni ikony jej autorstwa można zobaczyć m.in. w kaplicy kościoła pw. św. Mikołaja, kościele pw. Ducha Świętego czy kościele oo. jezuitów. Jedną z prac – ikonę Matki Bożej Kazańskiej – stworzyła specjalnie dla papieża Jana Pawła II. Przekazała mu ją osobiście podczas audiencji w 2005 roku.

Również w 2005 roku otrzymała Nagrodę im. Brata Alberta. To wyróżnienie przyznawane tym, którzy poświęcają się, niosąc potrzebującym pomoc materialną i duchową, działają na rzecz pojednania wyznań i religii, a także promują piękno sztuki sakralnej.

Potrzebna pomoc

Gdyńska artystka zawsze obdarzała innych pięknem i pozytywną energią, a teraz sama potrzebuje wsparcia. Walczy o życie i powrót do pracy, aby móc kontynuować swoją artystyczną karierę. Marta Chrzan cierpi na mukowiscydozę. To choroba genetyczna wpływająca przede wszystkim na układ oddechowy. Powoduje nadprodukcje śluzu. Gęsta wydzielina zalepia płuca, przez co chorzy mają trudności z oddychaniem i często nie mogą złapać powietrza. Choroba osłabia organizm i wywołuje powracające zapalenie płuc, a w konsekwencji prowadzi do zwłóknienia tego narządu.

Ponadto pod koniec ubiegłego roku artystka przeszła zakażenie koronawirusem Wtedy jej stan gwałtownie się pogorszył. Straciła kolejne 10 procent wydolności płuc.

W powrocie do zdrowia gdyniance może pomóc innowacyjna terapia przyczynowa. Polega ona na przyjmowaniu dwóch leków, a jej efekty dają nadzieję. Chorzy czują się lepiej, rośnie pojemność ich płuc i mogą swobodniej oddychać, zyskują na wadze, mają więcej sił i lepszą odporność.

Niestety oba leki nie są refundowane w Polsce, a terapia jest bardzo droga. Roczny koszt leczenia to niemal 1,4 mln złotych. Dlatego liczy się każde wsparcie.

Na portalu siepomaga.pl trwa zbiórka charytatywna na pokrycie kosztów terapii. Pomóc może każdy. Wystarczy wejść na stronę i wesprzeć zbiórkę dowolną kwotą. Każdy, kto chciałby pomóc Marcie Chrzan, może to zrobić poprzez stronę fundacji Oddech Życia.

Więcej o swojej walce z chorobą Marta Chrzan pisze na facebookowym profilu.

UM Gdynia

Poprzedni artykułDominik Olejniczak przenosi się do Francji
Następny artykułPrezydent Gdyni z medalem od żołnierzy Armii Krajowej
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze