Gdańskie ule mają nowe lokatorki

Miasto zyskało nową pasiekę. Podczas spotkania, w którym wzięła udział Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, omawiano rolę pszczół w środowisku, zakładanie miejskich pasiek, a także plany powstawania nowych, gdańskich uli. Rozmawiano także o tym, jak żyje się pszczołom zamieszkującym tereny Hevelianum.  

Spotkanie zorganizowano w ramach promocji dobrych praktyk i tworzenia pasiek w miejskiej przestrzeni. 

– W miastach brakuje pszczół, ale na szczęście to się zmienia dzięki takim inicjatywom jak „Gdańskie ule”. Mamy w mieście nową pasiekę. Te 5 uli zlokalizowanych na obszarze Parku Reagana to kolejny krok na rzecz ekologii i ochrony środowiska. Pasiek w ramach akcji „Gdańskie ule” będzie powstawało coraz więcej. Chcemy promować te działania wśród mieszkańców i przedsiębiorców, aby podkreślić to, jak pszczoły są ważne dla przyrody i dla ludzi – mówiła podczas spotkania Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.  

Nowa pasieka znajduje się przy ul. Czarny Dwór 5. Znajduje się ona na ogrodzonym terenie, ale ule są dobrze widoczne z alejki Parku Reagana. Dla mieszkańców przygotowano także tablicę informacyjną opisującą, co dają gdańskie ule i łagodny gatunek pszczół w nim zamieszkujący. 

– Pasieka z pszczołami nie mogła zatem wybrać sobie lepszego miejsca. Znalazła się na terenie zielonym, otoczonym opieką, ale przede wszystkim takim, o który dbają również mieszkańcy Gdańska – mówi Jacek Skarbek prezes zarządu GIWK – Mamy ambitne plany zakładania pasiek na naszych terenach. Pomysłów na ulokowanie pasiek jest dużo. Widzimy potencjał w takich lokalizacjach jak Gdańsk Lipce, Dolina Radości czy Grodza Kamienna. Jedynym ograniczeniem jest to eksploatacyjne – dodaje Jacek Skarbek. 

400 tysięcy pszczół w Hevelianum 

– Cieszę się z trwającej współpracy Hevelianum i Pszczelarium. Zaczynaliśmy od pięciu gdańskich uli, a teraz mamy ich osiem. W szczycie sezonu może w nich pracować aż 400 tysięcy pszczół. Wciąż chcemy rozwijać się w tej kwestii. Planujemy wprowadzić projekt „Adoptuj pszczołę”, w którym dzięki sponsoringowi moglibyśmy mieć jeszcze więcej gdańskich uli, bo dysponujemy przestrzenią aż 20 hektarów terenów zielonych. Planujemy także w ramach rewaloryzacji Zespołu poszpitalnego Bożego Ciała jeden z budynków zaadaptować na pracownię pszczelarza. Chcielibyśmy pokazać tam m.in. przekrój ula, żeby każdy mógł zobaczyć, jak wygląda on w środku. Będą tam też prowadzone działania edukacyjne. – mówił Paweł Golak, dyrektor Hevelianum. 

Prowadzenie pasieki miejskiej to bardzo dobra okazja do tego, aby pokazać, jak można chronić zagrożony gatunek, jakim są pszczoły. Dodatkowo teren Hevelianum jest pozbawiony oprysków roślin miododajnych. Dzięki temu zebrany miód jest na pewno zdrowszy. 

W 2020 roku pracownicy Hevelianum zorganizowali akcję pt. „Karmimy pszczoły” mającą na celu założenie łąki kwietnej, bogatej w miododajne rośliny. Dzięki niej udało się dodatkowo pozyskać miód jesienno-wielokwiatowy. Miodobranie w 2020 roku przyniosło ponad 100 kg miodu – wielokwiatowego, lipowego, spadziowego i kasztanowcowego. 

W gdańskich ulach zamieszkuje lokalny gatunek kaszubskich pszczół krainek. 

Miejskie pasieki – ogólne zasady  

Tworzenie pasiek w miastach jest ideą zyskującą coraz szersze poparcie w miastach europejskich. W zeszłym roku, zmiany wprowadzone przez Radę Miasta Gdańska w regulaminie utrzymania porządku w mieście umożliwiły posadowienie uli w mieście. Wprowadzenie do przestrzeni miejskiej pszczoły miodnej w sposób pośredni istotnie zwiększa bioróżnorodność w miastach. 

Domki dla tych pożytecznych owadów mogą być stawiane m. in. na własnych działkach lub na dachach budynków. Miód pochodzący z takich pasiek może być wytwarzany jedynie na własny użytek. 

Pasieki można zakładać na terenie Wspólnot i Spółdzielni Mieszkaniowych oraz na terenach prywatnych zarówno w przydomowych ogródkach, na działkach jak i na dachach. Gdańsk, podobnie jak inne miasta przyjął zasadę zachowania 10 m odległości zarówno od granicy działki jak i okien. Odległość tę można zmniejszyć po uzyskaniu zgody właścicieli działek sąsiednich oraz ustawieniu przegrody o wysokości 2 m wzdłuż granicy pasieki. Dodatkowo teren na którym zlokalizowane są ule musi być odgrodzony w sposób uniemożliwiający dostanie się osób postronnych. 

Własna pasieka? To jest proste! 

Jeśli zostaną spełnione zasady zawarte w regulaminie utrzymania porządku w mieście można przystąpić do kolejnego kroku. Zakładania pasieki. W tym celu należy skontaktować się z profesjonalnymi pszczelarzami. Przyjadą oni na wskazane miejsce i ocenią jego potencjał, czy właśnie w tym miejscu pszczoły mają szansę na dobre życie, pracę i przetrwanie. 

– Jeśli zweryfikujemy, że zaproponowana przestrzeń odpowiada warunkom zakładania pasieki, to podpisana zostaje umowa i na wskazane miejsce przyjeżdżają gotowe ule zamieszkane przez rodziny owadów. Można także postawić pusty ul, a wówczas pszczelarz dostarczy na miejsce rodzinę owadów, która ma w nim zamieszkać. Niezbędne jest także krótkie szkolenie, ale prowadzenie pasieki pozostaje wciąż w profesjonalnych rękach pszczelarza – mówi Krzysztof Zdebik z Pszczelarium.  

To właśnie Pszczalarium dba o gdańskie ule. 

Co pszczoły dają środowisku?  

Pszczoły mają nieocenioną rolę w środowisku, dlatego wszelkie działania umożliwiające ich przetrwanie są bardzo ważne.  

– Główną rolą pszczół jest zapylanie. Dzięki temu w miastach są kolorowo kwitnące kwiaty. Pszczoły widzą te kwiaty, są zanęcane nektarem, zbierając nektar przenoszą pyłek z kwiatu na kwiat. 30% naszego jedzenia zależy bezpośrednio od pszczół. Najważniejsza dla rolnictwa jest pszczoła miodna – mówi Kamil Baj z Pszczelarium.  

Dzięki pszczołom można pozyskiwać miód, pyłek, propolis, pierzgę, jad pszczeli, wosk, mleczko, a także z ich larw – białko.  

 – Posiadanie pasieki daje dużo satysfakcji. Warto jest mieć pasiekę, z której po sezonie jest pyszny i ekologiczny miód. Posiadanie pasieki to także możliwość do prowadzenia działań edukacyjnych – dodaje Kamil Baj. 

Jak dbać o pszczoły?  

Należy myśleć o pszczołach, jak o wielkiej rodzinie różnych gatunków i dbać o nie wszystkie: 

  • Można zmieniać tereny zielone na tereny przyjazne zapylaczom – łąki, 
  • Robić nasadzenia roślin miododajnych,  
  • W zarośniętych terenach zielonych mogą przezimować pszczoły samotnice, 
  • Warto ograniczyć koszenia i tworzyć w przestrzeniach miejskich więcej łąk,  
  • Pośredni wpływ na pszczoły ma także zakup ekologicznych produktów, bo w rolnictwie ekologicznym nie można używać oprysków, które pszczołom zagrażają.  

Pszczele ciekawostki

  • 1 pszczoła jest w stanie zebrać 1/10 łyżeczki miodu w ciągu całego swojego życia, 
  • Pszczoła robotnica żyje ok. 5 tygodni w sezonie, 
  • Matka pszczółw naturze żyje około 5 lat, 
  • Królowa to potoczne określenie pszczoły matki, która tak naprawdę nie rządzi w ulu, bo to właśnie pszczoły rządzą matką. One decydują czy matka spełnia swoje zadanie, czyli składa tyle jajek ile potrzeba i jeżeli tego nie robi to potrafią ją wymienić,  
  • Wszystkie pszczoły w ulu pochodzą od jednej matki, ale od wielu trutni, 
  • Dziennie pszczoła wykonuje tylko jeden lot – wylatuje, przynosi nektar i zostaje w ulu, 
  • W ulu większość rodziny to robotnice z 50 tysięcy pszczół w ulu tylko około tysiąc stanowią trutnie.  

Możliwość obserwacji pszczół w przestrzeni miejskiej, zwracać będzie uwagę na kwestię zaniku zapylaczy w środowisku wskazując równocześnie możliwe sposoby zwiększania liczby owadów w najbliższej okolicy. 

Marta Formella
Urząd Miejski w Gdańsku

Poprzedni artykułZmiany zasad funkcjonowania miejsc rozrywki w stoczni
Następny artykułMajaland powstanie w Gdańsku
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze