W Dzień Europy u zbiegu ulicy Kaprów i Obrońców Westerplatte w Oliwie odsłonięto nazwę skweru imienia generała Marka Bezruczki. To symbol polsko-ukraińskiego braterstwa, pamięci o historii i znak budowania wspólnej, europejskiej przyszłości.
– Dzień Europy łączymy z uroczystością nadania temu miejscu imienia Generała Marka Bezruczki. Ponad 70 lat po wystąpieniu Schumana idea zjednoczonej Europy jest nadal żywa. Pomimo istniejących wewnętrznych rozbieżności w niektórych kwestiach, dzisiejsza Europa jest obszarem demokracji, pokoju i rozwoju gospodarczego. Jednak trzeba pamiętać, że proces jej tworzenia wciąż trwa. W tym duchu nadajemy dziś temu skwerowi imię Marka Bezruczki, generała armii Ukraińskiej Republiki Ludowej. Jego wkład we wspólną, polsko-ukraińską walkę o wolność od bolszewików w 1920 roku został doceniony. Jest on prawdziwym bohaterem walki za „naszą i waszą wolność”, o wartości europejskie – mówiła podczas uroczystości Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Patron skweru uznawany jest przez publicystów i historyków za symbol polsko-ukraińskiego braterstwa broni, zgody i wspólnej walki sąsiedzkich krajów z komunistycznym zagrożeniem. Nazwanie skweru imieniem generała ma także współczesny wydźwięk ważny dla społeczności ukraińskiej. Osób, które często podejmując trudne decyzje, wybrali Gdańsk jako miejsce do życia poza swoją ojczyzną
Podczas uroczystości chór odśpiewał hymny państwowe Polski i Ukrainy. Symbolicznym gestem było wkopanie krzewu kaliny, który w tradycjach wielu narodów słowiańskich odgrywa istotną rolę. Pestka owocu, przypominająca swoim kształtem serce, stanowiła na Ukrainie znak męstwa ludzi, którzy oddali życie w walce z wrogami.
– Ukraina jest państwem europejskim, zawsze była w Europie. Teraz dąży do członkostwa w Nato i w Unii Europejskiej. Polska wspiera te dążenia i rozumie, że wolna Ukraina jest ważnym elementem bezpieczeństwa całej Europy – mówiła podczas wystąpienia prezydent Gdańska.
Wnioskodawcą upamiętnienie wspólnej historii Polski i Ukrainy i nazwania skweru imieniem generała był Łew Zacharczyszyn, Konsul Ukrainy w Gdańsku, We wniosku powoływał się na przypadającą w 2020 roku setną rocznicę Bitwy Warszawskiej. Wówczas bohaterska obrona Zamościa w dniach 28-30 sierpnia 1920 roku przez siły 6 Dywizji Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej pod dowództwem generała Marka Bezruczki powstrzymała ofensywę hord Budionnego i umożliwiła polskiej armii uderzenie na flankę, pokonanie i odparcie oddziałów Bolszewickich. Nie tylko uratowało to Warszawę i Polskę, lecz także przekreśliło sowieckie plany zdobycia całej Europy.
Gdańsk jest czwartym polskim miastem, które uhonorowało bohatera. Generał Marek Bezruczko jest od 2018 roku patronem ronda na Stabłowicach we Wrocławiu. Jego imieniem w 2020 roku nazwano także skwer w Warszawie na Woli, niedaleko miejsca pochówku, oraz skwer w Koszalinie.
Marek Bezruczko urodził się 31 października 1893 roku w Wielkim Tokmaku na Zaporożu – generał armii Ukraińskiej Republiki Ludowej. Ukończył Czugujewską Oficerską Szkołę Piechoty, a następnie Mikołajewską Akademię Sztabu Generalnego w Petersburgu. W wojnie polsko-bolszewickiej w stopniu pułkownika był dowódcą 6 Siczowej Dywizji Strzelców Armii Ukraińskiej republiki Ludowej. W dniu 7 maja 1920 roku dowodzona przez niego 6 dywizja wraz z wojskami polskimi zajęła Kijów. Dowodził obroną Zamościa przed Armią Czerwoną, co zostało wysoko ocenione przez dowództwo polskie. Uczestniczył w rozbiciu Armii Konnej Budionnego w bitwie pod Komarowem. W latach 1921-1924 członek Wyższej rady Wojennej Ukraińskiej Republiki Ludowej. W latach 30 tych był przewodniczącym Ukraińskiego Towarzystwa Wojskowo – Historycznego w Warszawie. Zmarł 10 lutego 1944 r. Został pochowany na cmentarzu prawosławnym na warszawskiej Woli.
Marta Formella
Urząd Miejski w Gdańsku