Na pierwsze półrocze 2023 roku planowane jest zakończenie przebudowy węzła Karwiny. 15 lutego Gdynia wybrała wykonawcę tej jednej z największych w ostatnich latach, wartej ponad 100 mln zł, miejskiej inwestycji. Jej realizacja w żadnym stopniu nie wstrzymuje możliwości budowy przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. nowych przystanków czy dodatkowego toru linii Kościerzyna-Gdynia.
Dzień po ogłoszeniu rozstrzygnięcia przetargu dotyczącego przebudowy węzła Karwiny spółka PKP PLK S.A. rozesłała do mediów komunikat, w którym mowa o „bardzo niekorzystnym dla rozwoju transportu kolejowego w Trójmieście ograniczeniu zakresu miejskiej inwestycji”.
– Miasto realizuje to, co miejskie, w niczym nie przeszkadza kolei. Przyjęliśmy ten komunikat z dużym zdziwieniem i – nie da się ukryć – oburzeniem. Rozmowy z PKP PLK S.A. trwają od lat. W ich efekcie zobowiązaliśmy się do stworzenia dokumentacji projektowej. Zgodnie z ustaleniami sfinansowaliśmy i przygotowaliśmy projekt rozszerzony o przebudowę wiaduktów. Nie doczekaliśmy się jednak ruchu ze strony spółki, po której stronie powinno leżeć finansowanie przebudowy tej części węzła. W związku z tym ogłosiliśmy i rozstrzygnęliśmy przetarg związany z najważniejszym dla gdynian, miejskim etapem wartej ponad 100 mln zł inwestycji. Podkreślam, że realizacja miejskiej części inwestycji w żaden sposób nie hamuje planów PKP PLK S.A. dotyczących budowy dodatkowego toru i nowych przystanków dla kolei aglomeracyjnej – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.
Węzeł Karwiny – o inwestycji
W ramach węzła Karwiny powstaną m.in.: parking przesiadkowy przy stacji PKM Karwiny, buspasy czy nowa infrastruktura dla komunikacji miejskiej. Przebudowane zostaną również fragmenty ulic: Wielkopolskiej, Sopockiej i Strzelców.
Inwestycję zaprojektuje i wybuduje za 101 701 906,61 zł brutto firma MTM SA z Gdyni. Węzeł Karwiny powstanie w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (budowa węzłów integracyjnych w województwie pomorskim), dzięki czemu uzyskano dofinansowanie o łącznej wysokości 54 mln zł.
Redakcja portalu Gdynia.pl
fot. Michał Puszczewicz
