Radni Gdańska przyjęli budżet na 2021 rok. Wydatki zostały ustalone na poziomie 4,3 mld zł, a dochody na blisko 3,8 mld zł. Za budżetem głosowało 22 radnych, 12 było przeciw.
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Gdańska prezydent Aleksandra Dulkiewicz wraz z zespołem najbliższych współpracowników przedstawiła projekt budżetu miasta na przyszły rok.
– Na budżet musimy patrzeć z perspektywy długofalowej polityki miasta. Polityki inwestycyjnej, ciągłego dążenia do podnoszenia jakości życia. Budowania Gdańska jako miejsca przyjaznego dla wszystkich. Widzimy na podstawie danych, że przybywa nam mieszkańców, że rosną inwestycje, także te prywatne. Mamy nowe centra logistyczne, miejsca pracy – to są dobre informacje dla gdańszczanek i gdańszczan. Nasz budżet, na tyle ile to możliwe w trudnym dla wszystkich czasie pandemii, tę ambitną politykę kontynuuje – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Większość radnych za budżetem
Radni przegłosowali budżet na 2021 rok: 22 głosowało za, 12 przeciw.
– To bardzo dobrze przygotowany projekt budżetu, sformułowany optymalnie na te trudne i niepewne czasy. Warte podkreślenia są w nim rekordowe wydatki na komunikację miejską. Widać, że transport zbiorowy jest zdecydowanym priorytetem dla władz miasta. Trzeba też podkreślić trzykrotne zwiększenie w stosunku do stanu sprzed roku 2019 środków na budżety dzielnic – podsumowywał Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu KO-PO.
– Szanowni gdańszczanie i gdańszczanki – otrzymaliście od rządu Prawa i Sprawiedliwości zero złotych na inwestycje lokalne. Proszę to zapamiętać, to przełomowy moment w historii Gdańska – mówiła z kolei Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu WdG. – Budżet miasta na 2021 rok to budżet bardzo spokojny i wyważony. Nie wiemy, co wydarzy się w przyszłym roku, czy pandemia będzie nas gnębiła, czy będziemy mogli przejść do normalnego funkcjonowania. Dziękuję pani prezydent i pani skarbnik, że tak ostrożnie i rozważnie podeszły do stworzenia tego budżetu. Mimo tego, w budżecie znalazły się rzeczy, które dla każdej gdańszczanki i każdego gdańszczanina są najważniejsze, czyli jest on prospołeczny, proedukacyjny i nie zabraknie w nim inwestycji blisko mieszkańców, czyli programów chodnikowych czy Jaśniejszego Gdańska.
– Wątpliwości budzi to, że mimo sprzyjającej aury dla gospodarki, dla przemysłu, nie udało się przyśpieszyć wielu inwestycji, które były planowane w tym roku. Są tutaj duże opóźnienia, stąd ten spadek deficytu. Spadek deficytu wynika także z tego, że udało się ustabilizować dochody miasta. Subwencje z rządu płynęły stabilnie, dochody miasta mimo utraty dochodów z usług, dzięki tarczom antykryzysowym, uratowały nasz budżet, finanse miejskie – mówił natomiast Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS.
Dochody
W przyszłym roku udział w podatku dochodowym od osób fizycznych będzie na poziomie 1 012 mld zł. Prognoza podatku CIT wskazuje na 100 mln zł, co oznacza spadek o 3% w porównaniu do przewidywanego wykonania 2020 roku. Podatki i opłaty lokalne, które są ustalane przez samorząd przyniosą do budżetu 535,7 mln zł, czyli nieco ponad 6% więcej w porównaniu do 2020. Wyższe wpływy zaplanowano także z tytułu sprzedaży majątku, czyli m.in. miejskich działek. W bieżącym roku, z uwagi na sytuację pandemiczną sprzedaż została wstrzymana, a zatem w roku 2021 w budżecie miasta powinno się znaleźć dodatkowo 92 mln zł z tego tytułu.
– Rokiem bazowym, na podstawie którego szacujemy dochody na 2021 jest rok obecny. Niestety mamy niższe dochody z PiTu i odczuwamy skutki szalejącej pandemii. Więc założenia dochodów są raczej ostrożne – mówiła Izabela Kuś, skarbnik miasta.
Wydatki sztywne na 500 plus i edukację
Do miejskich dochodów zawsze wliczane są także fundusze otrzymane z budżetu państwa, na edukację w postaci subwencji, albo w postaci dotacji celowej na program 500 plus. Są to tzw. wydatki sztywne, których samorząd nie może przeznaczyć na żaden inny cel. I tak na utrzymanie oświaty Gdańsk otrzyma z budżetu państwa ponad 610 mln zł, ale z kasy miejskiej do obszaru edukacji dołoży dodatkowo 604 mln zł. W obszarze społecznym, na m.in. program 500 plus z budżetu centralnego trafi ponad 545 mln zł.
– Dzięki utrzymaniu wieloletniego finansowania będzie możliwe kontynuowanie poprawy dostępności do usług społecznych i pomocowych w mieście oraz rozbudowana zostanie oferta wsparcia psychologicznego dla dzieci i młodzieży. Utrzymujemy również bezpłatne usługi opiekuńcze dla seniorów w wieku 95 lat – mówi Monika Chabior, zastępczyni prezydenta ds. edukacji i usług społecznych. – Budżet miasta wyszedł również na przeciw wyzwaniom w obszarze edukacji. Od stycznia dokonane zostaną regulacje wynagrodzeń pracowników administracji i obsługi. Brakowało nam na to pieniędzy, które powinniśmy otrzymać z budżetu centralnego, dlatego musieliśmy na ten cel poszukać środków w budżecie miasta. Utrzymane zostało finansowanie wszystkich zadań oświatowych, a wręcz zaplanowane jest utworzenie nowych placówek opieki i wychowania czy podtrzymanie procesów modernizowania infrastruktury informatycznej w placówkach oświatowych. I kolejna sprawa – w budżecie na rok 2021 nie pomniejszono środków za żadne z dotychczas realizowanych zadań w zakresie zdrowia publicznego, wręcz przeciwnie – zwiększono np. środki na szczepienia przeciwko grypie w porównaniu do poprzednich lat – dodaje Monika Chabior.
Rekordowe wydatki na komunikację miejską i utrzymane inwestycje
Na komunikację miejską, Gdańsk planuje wydać blisko 305 mln zł. To oznacza, że blisko 3/4 budżetu ZTM pochodzi z budżetu miasta, a ze sprzedaży biletów zaplanowano wpływy na poziomie 109 mln zł.
– Bardzo cieszy kolejny, bardzo znaczący wzrost budżetu na komunikację miejską. Pomimo trudnej sytuacji budżetowej wydamy prawie 12% więcej na ten cel. To wskazuje, że rozwój transportu publicznego jest bardzo ważnym priorytetem. Dzięki zwiększonemu budżetowi będziemy mogli włączyć do ruchu nowe tramwaje i autobusy, zwiększyć częstotliwość i zapewnić bezpieczną podróż wszystkim pasażerom. Liczymy na to, że gdy skończy się pandemia i wrócimy do biur, zakładów pracy czy do szkół i na uczelnie to skorzystamy ze stale rozwijającej się komunikacji miejskiej – mówi Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Wydatki inwestycyjne miasto planuje na poziomie 745,6 mln zł. Wśród największych inwestycji 2021 roku są: kompleksowa modernizacja energetyczna budynków – 87,1 mln zł, dofinansowanie budowy 217 mieszkań przez gdańskie TBS-y – 60,6 mln zł, Nowa Warszawska – 60,1 mln zł.
– Najważniejsze, że w trudnym budżetowo roku, udało nam się utrzymać wiele inwestycji, wśród nich m.in. nowa linia tramwajowa wzdłuż Nowej Warszawskiej, przebudowana Mostu Stągiewnego, czy choćby bieżące remonty ulic w mieście – mówi Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji.
W budżecie znalazły się także m.in. rewitalizacja dzielnic – 51,7 mln zł, program przeciwpowodziowy – 33,5 mln zł, węzły integracyjne przy dworcu Gdańsk Główny i Wrzeszcz – 33,5 mln zł, modernizacje obiektów oświatowych – 29,1 mln zł, rewaloryzacja ulic Głównego Miasta – 25,1 mln zł i rozbudowa ul. Kartuskiej – 19,3 mln zł.
– Wszyscy jesteśmy w nowej sytuacji w związku z kryzysem pandemicznym, ale ważne jest przygotowanie budżetu zrównoważonego, takiego w którym znajdą się zarówno fundusze na rewitalizację dzielnic, Wielką Aleję Lipową, czy budowę ponad 200 mieszkań. Będziemy też prowadzić budowę zakładu termicznego przetwarzania odpadów, dzięki czemu docelowo ceny za śmieci będą bardziej przewidywalne, a mieszkańcy południowych dzielnic będą mieli dostęp do ekologicznego ciepła – komentuje Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju.
Wyższe „Janosikowe”
Planowany deficyt na 2021 rok wyniesie 565,2 mln zł, a przyczyny to m.in. rosnące wydatki na edukację, kolejne zmiany w dochodach z PIT, epidemia koronawirusa, spadające dochody z komunikacji miejskiej, rosnące wydatki inwestycyjne, ceny usług w wyniku wzrostu minimalnego wynagrodzenia do 2800 zł, rosnące ceny usług, kosztów pracy i energii.
– Widzimy coraz większy rozjazd między wydatkami, a dochodami. Od 2019 roku obowiązują zmiany w podatku PiT, w ramach „piątki Kaczyńskiego”, które spowodowały ubytek w dochodach gmin, a do dzisiaj w żaden sposób nie zostało to zrekompensowane – mówiła prezydent Gdańska.
Rekordowe będą także wydatki Gdańska na „Janosikowe”. To fundusz, na który składają się bogate samorządy, a pieniądze trafiają do radzących sobie zdecydowanie gorzej innych lokalnych wspólnot. Gdańsk musi oddać w ramach „Janosikowego” 58,9 mln zł, czyli aż o 20% więcej w porównaniu do ubiegłego roku.
Rating Fitcha A-
Agencja FITCH w październiku 2020 roku potwierdziła długoterminowy rating Gdańska na poziomie A–, z perspektywą „stabilną”. To ważna dla rynków, banków i nowych inwestorów ocena wiarygodności miasta i wywiązywania się z podstawowych zadań samorządu.
Daniel Stenzel
Urząd Miejski w Gdańsku