Gdańsk na to nie zasługuje – trudna współpraca z konserwatorem zabytków

Niekończące się uzgodnienia projektów planów miejscowych, zmienność wytycznych konserwatorskich oraz zamrożenie inwestycji miejskich na kwotę ok. 100 mln złotych – tak w Gdańsku wygląda współpraca z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.

– Niekończące się uzgodnienia, spowolnienie procesu inwestycyjnego,  spowolnienie procesu planistycznego, zmienność wytycznych konserwatorskich,  brak ciągłości organu, uznaniowość i wychodzenie poza swoje kompetencje, to tak nie może wyglądać. Gdańsk na to nie zasługuje – mówił Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju.

Podczas konferencji prasowej omówiono różne aspekty współpracy miasta z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Omówiono zarówno współpracę przy pracach remontowych ulic na terenie Głównego Miasta, jak i podczas uzgadniania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Ulice Głównego Miasta
– Naszym oczkiem w głowie jest cały czas podnoszenie jakości życia w przestrzeni publicznej, także w obszarach historycznych – mówi Michał Szymański,  zastępca dyrektora GZDiZ. – Proces ten rozpoczęliśmy w latach dwutysięcznych, chcielibyśmy go kontynuować, ale w zgodzie ze współczesnymi standardami dostępności, istotna jest ona tak dla pieszych, jak i pieszych z niepełnosprawnościami, matek z dziećmi w wózkach, kobiet w szpilkach.

Wśród przywołanych podczas konferencji przykładów znalazła się najbardziej reprezentacyjna ulica w mieście – Długi Targ, która, stała się polem sporów konserwatora i władz miasta. Zaproponowane przez GZDiZ rozwiązania miały zapewnić użytkownikom ulic maksimum komfortu, wymieniając zużyte płyty i kostkę kamienną na nowe, gładkie płyty kamienne. Z takim rozwiązaniem nie zgadzał się PWKZ, chcąc chronić i zachować istniejącą kostkę kamienną. Od kilku miesięcy trwa proces uzgadniania kompromisowego rozwiązania.  

Podobna sytuacja ma miejsce z projektem ul. Ogarnej, gdzie zapewnienie komfortu rowerzystom poprzez zaprojektowanie gładkich pasów z kostki kamiennej w jezdni wykonanej z kostki łupanej, nie spotkało się z aprobatą władz konserwatorskich.

Szczegółowe omówienie poszczególnych projektów znajduje się na załączonych planszach.

Zamrożone inwestycje miejskie za ok 100 mln zł.

– Procedura planu miejscowego trwa kilka lat, średnio w Gdańsku dwa, od roku znacznie się wydłużyła – mówiła na konferencji Edyta Damszel –Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska. – Dzieje się tak ponieważ mimo rozmów i negocjacji z konserwatorem,  na etapie przystąpienia bądź uzgodnienia do planu, nie jesteśmy w stanie określić ostatecznych zapisów w planie miejscowym. Co wpływa na wydłużenie procedury. Obecnie mamy 15 planów, nad którymi dyskutujemy i pracujemy, jesteśmy na etapie braku uzgodnień ze strony konserwatora.

Niekończące się uzgodnienia projektów planów miejscowych skutkują spowolnieniem procesu planistycznego. Dzieje się tak m.in. w przypadku planów dotyczących: Śródmieścia – rejon ulic 3 Maja i Kurkowej (prokuratura), ul. Zamczysko – rejon ulicy Rycerskiej (Muzeum Gdańska), Polskiego Haka – rejon ulicy tzw. Nowej Wałowej, Góry Gradowej – Centrum Hewelianum (planetarium), Śródmieścia – rejon historycznego zespołu szpitala Bożego Ciała (trwały zarząd Hevelianum) oraz Oliwa Górna – Kuźnia Wodna (Muzeum Gdańska).

Zmienność wytycznych konserwatorskich, które skutkują opóźnieniami w realizacji celów publicznych, brak ciągłości działania organu konserwatorskiego oraz niekończące się uzgodnienia projektów planów miejscowych powodują zamrożenie inwestycji miejskich na łączną kwotę ok. 100 mln zł.  

Zapis konferencji można obejrzeć na stronie www.gdansk.pl/tv

Olimpia Schneider
Urząd Miejski w Gdańsku

Poprzedni artykułTydzień bibliotek. Zapraszamy do wspólnej zabawy!
Następny artykułWażne rocznice w maju. Dziś wspominamy zakończenie II wojny światowej
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze