Dwie osoby trafiły do szpitala wskutek wypadku drogowego, jaki wydarzył się dzisiejszej nocy na drodze krajowej nr 22 w miejscowości Miradowo. Do zdarzenia doszło podczas manewru wyprzedzania. Kierowca osobowego chevroleta stracił panowanie nad pojazdem, kończąc jazdę dachowaniem. Na miejscu pracowali policjanci, strażacy oraz służby medyczne. Obecnie śledczy wyjaśniają wszystkie okoliczności tego wypadku.
Wczoraj kilka minut po godzinie 23:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 22 w miejscowości Miradowo. Policjant, który pełnił dyżur przy telefonie alarmowym, skierował na miejsce funkcjonariuszy starogardzkiej drogówki, którzy wraz z technikiem kryminalistyki, strażakami oraz służbą medyczną pracowali na miejscu zdarzenia. Jak wstępnie ustalili pracujących na miejscu mundurowi, 33-letni kierowca osobowego chevroleta, jadąc w kierunku Starogardu Gdańskiego, podczas manewru wyprzedzania ciężarowego volvo stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie doszło do dachowania pojazdu. W wyniku tego zdarzenia kierowca oraz 50-letni pasażer doznali obrażeń ciała i trafili do szpitala. Funkcjonariusze drogówki ustalili, że do wypadku doszło w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h oraz zakaz wyprzedzania. Co więcej, po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że kierowca posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. W celu ustalenia stanu trzeźwości pobrana została krew do badania. Policjanci sporządzili oględziny miejsca zdarzenia oraz rozbitego chevroleta. Technik kryminalistyki wykonał dokumentację fotograficzną i zabezpieczył ujawnione na miejscu ślady, które pomogą w ustaleniu bliższych okoliczności tego groźnie wyglądającego wypadku.
Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg, zarówno do kierowców, jak i pieszych o rozwagę, ostrożność oraz respektowanie przepisów drogowych. Przypominamy również, że systemy bezpieczeństwa, które coraz częściej posiadamy w swoich autach, mają jedynie wspomagać naszą jazdę, jednak nie zwalniają nas z myślenia i przewidywania tego, co się dzieje na drodze. Pamiętajmy też, że pomimo dobrych warunków drogowych przy niedostosowaniu prędkości oraz chwilowej nieuwadze możemy doprowadzić do tragedii. Policjanci przypominają, że przepisy ruchu drogowego, w tym znaki i ograniczenia prędkości są po to, by się do nich stosować!