Przed nami ostatni miesiąc jesieni. To trudny okres dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Wcześniej zapadający zmrok, poranne mgły i przymrozki nie ułatwiają życia zmotoryzowanym. W tym czasie częściej dochodzi do wypadków i kolizji z udziałem pieszych. Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność na drodze oraz przypominają o odblaskach, które ratują życie.
Wraz z nastaniem jesieni gwałtownym zmianom uległy codzienne warunki atmosferyczne, które bezpośrednio dotyczą kierowców. Ciemne i zimne poranki, wcześniej zapadający zmierzch, ranne mgły, mokra i śliska jezdnia, zwiększona ilość opadów – to czynniki powodujące przede wszystkim ograniczenie widoczności oraz znaczne wydłużenie drogi hamowania.
Dla naszego bezpieczeństwa mundurowi przypominają, że każdy z nas, bez względu na wiek poruszając się po zmierzchu poza terenem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących pojazdami. Kamizelka odblaskowa, breloczek, opaska, czy nawet zwykła latarka sprawią, że poruszając się przy słabo oświetlonej drodze, będziemy lepiej widoczni dla kierujących pojazdami.
Pieszy wyposażony w odblaski jest widoczny dla kierowcy już z odległości od 120 do 140 metrów. Osoba, która nie ma odblasków z około 30 metrów. Niestety często jest to zbyt mała odległość, aby kierowca zdążył prawidłowo zareagować.
Policjanci zachęcają wszystkich do noszenia elementów odblaskowych. Mimo iż obowiązek ten dotyczy jedynie miejsc poza terenem zabudowanym, warto nosić je również w mieście. Dzięki odblaskom, po zmroku będziemy lepiej widoczni, a to z pewnością przyczyni się do poprawy naszego bezpieczeństwa. Mundurowi przypominają również, że piesi, którzy w czasie od zmierzchu do świtu poruszają się po drogach poza obszarem zabudowanym bez odblasków, muszą liczyć się z mandatem karnym w wysokości 100 zł.
Mundurowi przypominają kierowcom o tym, że widoczność jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa, dlatego w warunkach, gdy jest ona ograniczona, należy przede wszystkim zmniejszyć prędkość i zwiększyć odstęp od poprzedzającego pojazdu. Dodatkowo mokra nawierzchnia znacząco wydłuża drogę hamowania.
Jak pokazują policyjne statystyki – prędkość nie zawsze dostosowana do warunków drogowych, rowerzyści bez oświetlenia i piesi bez odblasków oraz lekceważenie podstawowych zasad ruchu drogowego, to częste przyczyny wypadków i kolizji.
Aby poprawić bezpieczeństwo własne i pasażerów, powinniśmy w tym okresie zadbać o odpowiednie przygotowanie auta do jazdy. Wymiana opon na zimowe, a także utrzymanie w czystości szyb, lusterek, świateł oraz systematyczne uzupełnianie płynu do spryskiwaczy i wymiana zniszczonych piór wycieraczek znacząco poprawi nasze bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
asp. sztab. Marcin Kunka