Dzielnicowi zatrzymali 40-latka, który miał zaatakować nożem 34-letniego mieszkańca Starogardu Gdańskiego. Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie na jednej z ulic w mieście. Śledczy przedstawili już zarzuty w tej sprawie, a podejrzany mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.
W minioną niedzielę kilka minut po godzinie 14.00 policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie uszkodzenia ciała. Do zdarzenia doszło w Starogardzie Gdańskim w pobliżu ronda na ul. Pomorskiej, gdzie sprawca zaatakował nożem 34-latka. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala, gdzie udzielona mu została pomoc medyczna. Na szczęście obrażenia, jakich doznał poszkodowany, nie zagrażają jego życiu lub zdrowiu.
Dyżurujący przy telefonie alarmowym funkcjonariusz natychmiast skierował w rejon tego zdarzenia wszystkie znajdujące się w pobliżu patrole. Policjanci ustalili okoliczności tego zajścia oraz przybliżony wiek i rysopis sprawcy. Już po kilkunastu minutach od zgłoszenia dzielnicowi wytypowali personalia podejrzanego i ustalili jego aktualne miejsce pobytu. Z informacji, jaką zdobyli funkcjonariusze, wynikało, że 40-latek może ukrywać się w jednym z pobliskich mieszkań. Ustalenia dzielnicowych potwierdziły się, a mężczyzna został zatrzymany. Policjanci doprowadzili go do swojej komendy, gdzie spędził noc w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Zabezpieczony materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie zarzutów dotyczących uszkodzenia ciała. Prokuratura na wniosek policji zastosowała wobec zatrzymanego 40-latka dozór policyjny. Obecnie mundurowi wyjaśniają bliższe okoliczności tego zdarzenia. Dzięki natychmiastowej reakcji na zdarzenie oraz skutecznej interwencji dzielnicowych sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia.