52-letni kierowca nissana przekroczył o 21 km/h dopuszczalną w terenie zabudowanym prędkość. Aby uniknąć związanych z tym konsekwencji, mieszkaniec powiatu starogardzkiego podczas kontroli drogowej próbował wręczyć funkcjonariuszom łapówkę. Tymczasem mężczyzna musi się teraz liczyć z dodatkowymi zarzutami i karą nawet do 10 lat więzienia.
5 kwietnia, policjanci starogardzkiej drogówki prowadząc kontrole prędkości w miejscowości Lipinki Królewskie, zauważyli pojazd, który poruszał się za szybko. Jak wykazał policyjny radar, kierowca nissana jechał z prędkością 71 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Funkcjonariusze zatrzymali to auto do kontroli drogowej.
Za kierownicą siedział 52-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego. W trakcie kontroli drogowej mężczyzna proponował funkcjonariuszom korzyść majątkową w wysokości 150 złotych w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych. Kierowca miał zostać ukarany mandatem, który zgodnie z taryfikatorem wynosi 300 zł i 5 punktów karnych. O usiłowaniu wręczenia łapówki mundurowi niezwłocznie powiadomili swoich przełożonych oraz prokuraturę.
Teraz 52-latek odpowie nie tylko za przekroczenie prędkości, ale również za próbę wręczenia funkcjonariuszom korzyści majątkowej. Na wniosek śledczych prokuratura zastosowała wobec podejrzanego 52-latka poręczenie majątkowe. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.