Tylko w pierwszej połowie marca bieżącego roku, aż 14 mieszkańców powiatu starogardzkiego zostało oszukanych, kupując lub sprzedając w Internecie. Osoby pokrzywdzone, które zgłosiły się do miejscowej komendy, straciły łącznie blisko 80 tys. zł. Policjanci apelują o rozwagę i zachowanie ostrożności podczas wirtualnych transakcji. Chrońmy swoje oszczędności i nie udostępniajmy nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej oraz haseł do konta lub danych karty płatniczej!
Jak pokazują policyjne statystyki, średnio każdego dnia do Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim zgłasza się jedna osoba pokrzywdzona w wyniku oszustwa. Wszystkie ofiary łączy Internet, a dokładniej różnego rodzaju transakcje internetowe. Tylko w pierwszych 14 dniach marca do starogardzkich śledczych zgłosiło się aż 14 mieszkańców Kociewia, którzy kupując, czy sprzedając swoje rzeczy w sieci, nie zachowali podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Zgłaszający stawali się ofiarą oszustów między innymi:
- płacąc za towary w nieistniejących sklepach,
- klikając w specjalnie przygotowane linki przesłane przez fałszywych klientów, które umożliwiły oszustom przejęcie danych potrzebnych do zalogowania się w banku,
- przekazując nieznanym osobom kody BLIK umożliwiające wypłatę gotówki z bankomatów,
- instalując na prośbę oszustów, programy lub aplikacje pozwalające przejąć kontrolę nad komputerem, telefonem lub tabletem swojej ofiary.
Oszuści wymyślają nowe metody wyłudzenia pieniędzy. Do tej pory, najczęściej przełamywali oni zabezpieczenia kont na portalach społecznościowych i podszywając się pod ich właścicieli, wysyłali do wszystkich znajomych prośbę o podanie kodu BLIK.
Od pewnego czasu oszuści wykorzystują portale z lokalnymi ogłoszeniami oraz komunikator WhatsApp. Przestępcy kontaktują się ze sprzedającym, informują, że są zainteresowani zakupem i przesyłają link do strony „udającej” witrynę bankową, na której przyszła ofiara, aby otrzymać pieniądze za oferowany do sprzedaży przedmiot, ma wprowadzić dane swojej karty (numer, datę ważności oraz kod cvv). Tak naprawdę, przekazując te dane, w rzeczywistości dajemy oszustowi pełen dostęp do własnych zasobów finansowych na karcie.
Jedna z osób pokrzywdzonych przez oszustów, postanowiła zainwestować w zakup krypto walut. W tym przypadku łączne straty wyniosły 15 tys. zł. Pamiętajmy, że inwestycje w krypto waluty co do zasady są legalne. Jednakże, zanim zaczniemy inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności. Rzekome ułatwienia w inwestowaniu na tych rynkach wykorzystują przestępcy, którzy oferują pośrednictwo w takich inwestycjach. Dla przyciągnięcia uwagi i uwiarygodnienia treści w reklamach wykorzystywane są wizerunki „przeciętnego Kowalskiego”, który szybko zyskał dzięki współpracy z „pośrednikiem”, lub wizerunek powszechnie znanych i rozpoznawalnych osób (sportowców, polityków, aktorów, dziennikarzy, celebrytów) bez ich wiedzy i zgody, a przekaz jest zmanipulowany. Finalnie okazuje się, że obietnica inwestowania jest nieprawdziwa i zazwyczaj kończy się utratą pieniędzy.
Pamiętajmy również, aby nie przelewać pochopnie zaliczek na poczet przyszłego zakup, bo może okazać się, że stracimy przekazane na ten cel pieniądze. W ten właśnie sposób sporą ilość gotówki stracił pewien mieszkaniec powiatu starogardzkiego, który chcąc kupić auto, nawiązał z oszustem jedynie kontakt mailowy i przelał na konto przestępcy zaliczkę w wysokości 40 tys. zł. Chwilę później kontakt ze sprzedającym się urwał, a pieniądze przepadły.
Policjanci ostrzegają, aby nie udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej, a także danych poufnych karty płatniczych. Nie powinniśmy również otwierać przesłanych linków oraz instalować z nieznanych źródeł oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Pamiętajmy również, aby nigdy nie autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Nie ulegajmy presji, nie dajmy skusić się pozornie atrakcyjnymi ofertami, nie działajmy pod wpływem chwili. Przy tego typu przestępstwach straty są zazwyczaj wysokie. Przez naszą nieuwagę oraz chęć szybkiego wzbogacenia się, możemy stracić własne oszczędności.
CO ROBIĆ, GDY ZOSTANIESZ OSZUKANY?
- koniecznie skontaktuj się ze swoim bankiem przez infolinię.
- zastrzeż swoją kartę w placówce banku lub aplikacji mobilnej. W ten sposób karta przestanie działać również w Google Pay i Apple Pay.
- poinformuj Policję.