Zapalił się dach jednego z budynków starogardzkiego aresztu. Chwilę później grupa ludzi próbowała sforsować główną bramę tej samej placówki penitencjarnej, a wewnątrz doszło do buntu osadzonych. Funkcjonariusze aresztu śledczego powiadomili policję i straż pożarną. Mundurowi natychmiast wdrożyli odpowiednie do sytuacji procedury. To początek scenariusza wspólnych ćwiczeń służby więziennej, policjantów oraz straży pożarnej.
We wtorek 22 listopada br. około godziny 9.00 oficer dyżurny starogardzkich policjantów został powiadomiony o pojawieniu się przed miejscowym aresztem śledczym grupy agresywnych osób, które strzelały z rac świetlnych. Materiały pirotechniczne doprowadziły do pożaru dachu jednego z budynków. Dyżurujący przy telefonie alarmowym funkcjonariusz na miejsce natychmiast wysłał znajdujące się w pobliżu patrole, by jak najszybciej zniwelować zagrożenie oraz zapewnić bezpieczny dojazd dla straży pożarnej. W czasie gdy trwało gaszenie płonącego dachu, funkcjonariusze aresztu ewakuowali osadzonych z zagrożonego rejonu, a policjanci dążyli do zatrzymania podpalaczy. Gdy pożar został opanowany, przed aresztem zgromadziła się grupa około 20 agresywnych pseudokibiców, która próbowała forsować główną bramę wjazdową. Osoby te strzelały z rac dymnych oraz rzucały petardy hukowe. Na miejsce skierowane zostały kolejne siły policyjne, których działania skoncentrowały się na izolacji terenu, zapewnieniu bezpieczeństwa osobom postronnym, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a przede wszystkim szybkiemu zatrzymaniu sprawców, którzy próbowali siłowo dostać się na teren jednostki penitencjarnej. W tym czasie funkcjonariusze aresztu wdrożyli wewnętrzne procedury. Na barkach wszystkich formacji spoczywało jak najszybsze opanowanie kryzysu. Mimo ekstremalnych warunków, służby musiały wykazać się dobrą koordynacją realizowanych zadań. Policjanci zatrzymali wszystkie agresywne osoby, które próbowały sforsować bramę aresztu. W tym samym czasie część z osadzonych próbowała wywołać wewnętrzny bunt, odmawiając opuszczenia placu spacerowego. W wyniku skutecznych działań wszystkich służb pożar został ugaszony, a funkcjonariusze służby więziennej przywrócili prawidłowe funkcjonowanie jednostki penitencjarnej.
Na szczęście był to tylko scenariusz wspólnych ćwiczeń obronnych prowadzonych przez funkcjonariuszy służby więziennej, policjantów i strażaków. Tego rodzaju działania mają na celu jak najlepsze zorganizowanie i współdziałanie służb. Ćwiczenia były również doskonałą okazją do zweryfikowania przyjętych rozwiązań i procedur postępowania.