Funkcjonariusze ze starogardzkiej drogówki odzyskali wartą 80 tys. euro naczepę, która została skradziona na terenie Niemiec. Policjanci zatrzymali również kierowcę ciągnika siodłowego marki Volvo, który podejrzewany jest o jej kradzież. Mężczyzna usłyszy dzisiaj zarzuty. Śledczy za pośrednictwem prokuratury wnioskować będą do sądu o zastosowanie w tej sprawie tymczasowego aresztowania.
Wczoraj nad ranem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim skierował na drogę krajową nr 22 patrol drogówki. Z informacji, jaką posiadali funkcjonariusze wynikało, że tą trasą ma poruszać się skradziona na terenie Niemiec naczepa. Podczas patrolowania berlinki mundurowi zauważyli jadący w kierunku Malborka ciągnik siodłowy marki Volvo z podczepioną chłodnią. Jej wygląd odpowiadał opisowi skradzionej naczepy. Funkcjonariusze zatrzymali ten zespół pojazdów do kontroli drogowej.
Po sprawdzeniu danych okazało się, że warta ok. 80 tys. euro naczepa pochodzi z kradzieży. Pojazd został skradziony w nocy z 16 na 17 maja br. na terenie jednej z niemieckich firm. Policjanci zatrzymali obywatela Rosji, który kierował ciągnikiem siodłowym. 32-latek został przekonwojowany do miejscowej komendy, gdzie spędził noc w policyjnym areszcie. Ciągnik siodłowy wraz z odzyskaną przez mundurowych naczepą został odholowany na parking strzeżony.
Dzisiaj kierowca volvo zostanie przesłuchany. Mężczyzna usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży. Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy wystąpią w tej sprawie do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu.